Jozefoslaw24

Julianowska drgnie ? Skrzyżowanie Cyraneczki/Wilanowska będzie kolejnym utrudnieniem ? Co z rondem przy Geodetów ?

Szanowni Państwo!

Kilka dni temu, na komisji polityki gospodarczej, naczelnik wydziału ITP (Wydział Infrastruktury i Transportu Publicznego), przedstawił nam aktualny stan inwestycji drogowych. Poniżej informacje dotyczące Józefosławia. Przy okazji nadmienię, ze niektóre wiadomości różnią się od tych, które otrzymaliśmy kilka tygodni temu od tego samego urzędnika, na komisji finansów.

JULIANOWSKA

Sprzeczność dotyczy przede wszystkim budowy tej ulicy. Obecnie wieści są nader pozytywne, aczkolwiek na początku marca powiedziano nam zupełnie cos odmiennego.

Etap 5, czyli odcinek w Piasecznie, wzdłuż cmentarza, aż do ul. Okulickiego jest już po przetargu. Jeśli do piątku 4 kwietnia nie wpłyną żadne protesty, to jeszcze w tym miesiącu zostanie podpisana umowa i ruszą prace budowlane.

Tak jak wspominałam wcześniej, prace dotyczące Etapu 1,2 i 4, czyli odcinków lezących w obrębie Józefosławia i Julianowa zostały zakłócone. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW – przepraszam omyłkowo poprzednio napisałam GDDK), uzyskał ZRID na budowę ul. Okulickiego. Efektem rozbieżności w działkach granicznych była utrata przez gminę aktualizacji swoich map. Gmina złożyła odwołanie, które w całości zostało odrzucone. Jednakże, w międzyczasie gmina przeprowadziła weryfikacje swoich map. W poniedziałek, 31.03., pan naczelnik wydziału ITP zapewnił radnych, że poprawione mapy projektowe są już opracowane i w przeciągu, – najdalej 2 tygodni, wszystkie dokumenty zostaną złożone do starostwa z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę.

Dalej, wszystko w rękach pana starosty. Pan starosta ma wprawdzie 63 dni na wydanie decyzji, jednak jak pamiętamy ze spotkań, publicznie, kilkakrotnie zapewnił mieszkańców, ze wyda taka zgodę niezwłocznie po otrzymaniu od gminy dokumentacji.

Natychmiast po uzyskaniu ZRID-u, a być może wcześniej, zostanie ogłoszony przetarg na wyłonienie wykonawcy robót. Pan naczelnik, ma nadzieje rozpocząć prace budowlane najpóźniej w połowie lipca b.r. Tym bardziej, że ZUD, czyli Zespół Uzgodnień Dokumentacji Projektowej, właśnie w połowie lipca traci swoją ważność.

Nie ukrywam, że sama jestem pod wrażeniem takiego przyspieszenia. Wydaje się, że to wszystko, co usłyszeliśmy od pana naczelnika na początku marca, a co przekazałam Państwu w poprzednim newsletterze odnośnie budowy chodników i ścieżki rowerowej przy ul Julianowskiej, jest już nieaktualne.

Wielką niewiadomą stanowi natomiast etap 3, czyli działki pana starosty. Jak Państwo pamiętacie, dokumentacja ta jest oddzielnie rozpatrywana przez starostwo w Żyrardowie. Niestety, z jakiegoś powodu, pan Dąbek nie podejmuje korespondencji wysyłanej listami poleconymi z urzędu w Żyrardowie. Korespondencja jest wysyłana na adres prywatny, ponieważ działki są własnością prywatną obywatela. Nie otrzymawszy „zwrotek” i nie mogąc skontaktować się z adresatem, urzędnicy z Żyrardowa, prywatnie prosili o interwencję urzędników z Piaseczna. Wg słów pana naczelnika ITP, taka interwencja była, a wraz z nią obietnica pana Dąbka do kontaktu z urzędem w Żyrardowie.

WILANOWSKA/ GEODETÓW, OLCHOWA

Obecnie jest przygotowywana procedura przetargowa. Zgodnie z zapewnieniami pana naczelnika ITP., najpóźniej do końca kwietnia ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie projektu infrastruktury drogowej. Projekt ul. Geodetów ma uwzględniać Rondo przy ul. Energetycznej, jak również zakres rozbudowy od ul. Puławskiej finansowanej przez Auchan.

REKRUTACJA DO SZKÓŁ

Z końcem marca zakończyła się rekrutacja do szkół do klas pierwszych, a 14 marca – do oddziałów zerowych. Jeśli wśród czytelników są rodzice zamieszkali (niekoniecznie zameldowani) na naszym terenie, którzy planują posłanie swojej pociechy do szkoły przy ul. Kameralnej, a z jakiegoś powodu przeoczyli tą datę, proponuje zrobić to niezwłocznie. Należy udać się do sekretariatu. Podaje telefon 22750-74-40 oraz adres mailowy: szkolajozefoslaw@poczta.fm
Dyrekcja szkoły musi wiedzieć, dla ilu uczniów będzie musiała przygotować szkołę.

Przy okazji chciałabym poinformować, że przy Niepubliczna Szkoła i Przedszkole przy ul. Julianowskiej 66B już wkrótce będzie działało na zasadach szkoły i przedszkole publiczne. Oznacza to, że opłaty w przedszkolu będą takie same jak w przedszkolach gminnych. Jeśli nadal są miejsca, to tam również możecie Państwo zapisywać dzieci do zerówki oraz klasy pierwszej. Podaje tel. 22 715 34 91 lub 602 507 701.

MONITORING

Jak Państwo wiecie, pomimo rozbicia jednej grupy złodziei, liczba włamań na terenie Józefosławia jest wciąż duża. Na miejsce jednej grupy weszły następne. Paradoksalnie uboga infrastruktura drogowa sprawia, ze do Józefosławia można dojechać zaledwie z trzech stron: od. ul. Działkowej, od geodetów, lub od Okulickiego.

Dołóżmy do tego fakt, że praktycznie wszystkie nasze skrzyżowania są zwyczajnie niebezpiecznie. Coraz częściej dochodzi na nich do większych lub mniejszych kolizji lub wypadków, zaś sprawcy tych zdarzeń uciekają z miejsca zdarzenia.

Liczba mieszkańców wciąż nam rośnie, a tym samym przybywa samochodów na tych józefosławskich prowizorycznych drogach. W przeciągu ostatnich dwóch lat w Józefosławiu, ilość nowych zameldowań wzrosła, o 15,6%, czyli o 1.020 osób. Obecnie Józefosław liczy 7.571 mieszkańców zameldowanych. W tym samym czasie, w Julianowie przybyła tylko 1 osoba. Julianów liczy obecnie 1.305 mieszkańców zameldowanych na pobyt stały i czasowy. A mamy przecież gro mieszkańców, którzy są mieszkańcami Józefosławia, natomiast z różnych względów są zameldowani w innym miejscu. Reasumując, jest nas dużo i wciąż nas przybywa.

W związku z powyższym, po konsultacji z kilkoma mieszkańcami, strażą miejska i policją, zwróciłam się do pana burmistrza z prośbą o zainstalowanie na głównych skrzyżowaniach kamer monitoringu włączonych do monitoringu miejskiego. Pozwoliłoby na kontrolowanie: a) nieuczciwych kierowców – sprawców wypadków, b) podejrzanych aut pojawiających się na naszym terenie. Tym bardziej, ze Państwo wielokrotnie, przy okazji różnych zdarzeń, sami wskazujecie tego typu pojazdy, jednak zwykle brakuje nr rejestracyjnych.

Tymczasem, pan burmistrz dał odpowiedź odmowną ze względów finansowych. Jednak w najbliższym czasie będziemy w radzie miejskiej przeznaczali pewne środki dla straży miejskiej właśnie na monitoring. Jeśli będzie wola większości z Państwa mieszkańców, to oczywiście spróbujemy zawalczyć o te dodatkowe kamery. Będę wdzięczna za opinie.

DZIAŁKA PRZY TENISOWEJ
(działka nr 127/3, o pow. 0,13 ha)

Zgodnie z wytycznymi Wojewody, powiat i gmina powinny do końca grudnia 2013r. podpisać umowę dot. przekazania tej działki gminie (darowizna). Okazało się jednak, ze pól roku, to zbyt krótki czas dla naszych dwóch samorządów. Kiedy w grudniu umowa była już przygotowana i zaakceptowana przez strony zainteresowane, okazało się, ze pana starosta ma wątpliwości, kto w takiej sytuacji powinien odprowadzić podatek VAT. Wg prawników gminnych – powiat, wg, pana Starosty – gmina. W związku z powyższym pan Starosta wystąpił do Dyrektora izby Skarbowej w Warszawie z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w kwestii odprowadzenia podatku VAT. Ponadto, w dniu 24.12.2013r. Gmina zwróciła się do pana Starosty z prośbą o wystąpienie do Wojewody Mazowieckiego o wyrażenie zgody na przedłużenie terminu dokonania przedmiotowej darowizny. Starosta uczynił to 31.12.2013r. Na początku marca b.r. Gmina zwróciła się do Starosty z zapytaniem, czy uzyskał już ww. zgody.

Pan Burmistrz zapewnił mnie pisemnie, ze jak tylko Starosta uzyska zgodę Wojewody na przedłużenie termonu darowizny oraz interpretacje ws podatku VAT, umowa zostanie niezwłocznie podpisana, a w konsekwencji nastąpi rozpoczęcie prac związanych z przystosowaniem działki na cele rekreacyjne.

PARK NA TERENIE POLITECHNIKI

W grudniu 2013r Gmina przekazała przedstawicielom Politechniki 2 egzemplarze, uzgodnionej wcześniej, zaakceptowanej przez obydwie strony i podpisanej przez Gminę umowy dzierżawy części działki nr 42. Obecnie Politechnika oczekuje na stanowisko Ministra Skarbu Państwa w sprawie wyrażenia zgody na tę dzierżawę. Wg pana wiceburmistrza Putkiewicza, przewidywany termin otrzymania zgody, to koniec kwietnia b.r. Tak przynajmniej informowała Gminę Politechnika. Jednocześnie pan wiceburmistrz zapewnia, ze niezwłocznie po otrzymaniu podpisanej przez Politechnikę umowy dzierżawy, Gmina niezwłocznie przystąpi do prac związanych z zagospodarowaniem tego terenu.

INNE SPRAWY

Po ostatnim newsletterze otrzymałam od Państwo sporo maili z prośbami o ustawienie dodatkowych koszy na śmiecie w konkretnych miejscach. Wszystkie prośby przekazałam do naczelnika wydziału Utrzymania Terenów Publicznych. Część koszy już została dostawiona, pozostałe pojawia się wkrótce.

Jeśli chodzi o ulice Cyraneczki na odcinku od Wilanowskiej do Ogrodowej, to ławki i kosze pojawia się dopiero po zakończeniu budowy tego odcinka.

Pojawiały się również głosy zaniepokojone rozwiązaniami komunikacyjnymi na skrzyżowaniu ul. Cyraneczki z Wilanowska. Pierwotnie w mpzp w tym miejscu było planowane rondo. Niestety, z jakiegoś powodu za poprzedniego burmistrza, zapis ten został wykreślony. Osoby, które w godzinach szczytu próbują z ul. Cyraneczki skręcić w lewo w ul. Wilanowska, staja przed nie lada wyzwaniem. Zresztą, podobnie ze skrętem w prawo. Problem na tym skrzyżowaniu może się nasilić za kilka tygodni po otwarciu ul. Cyraneczki.

Niestety, póki, co, pan burmistrz zignorował problem. Obecnie mamy otwarty mpzp tego terenu, zatem złożyłam wniosek o przywrócenie ronda w tym miejscu. Niestety, nawet, jeśli będzie taka decyzja, to zanim cokolwiek zostanie zmienione, minie sporo czasu. Być może, dobrym rozwiązaniem byłoby usytuowanie w tym miejscu świateł. Jednak i na to nie ma zgody burmistrza. Jeśli Państwo macie jakieś przemyślenia lub uwagi w tej kwestii to będę wdzięczna za Wasze opinie.

Tymczasem serdecznie pozdrawiam
Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Podoba ci się:

Komentarzy (20)

  1. czy można podać dokładny podział julianowskiej na etapy? zastanawiam się, czy nie mam pecha i nie mieszkam przy etapie nr 3…

    co ciekawe, julianowska od chyliczkowskiej do okulickiego ma chodniki, tyle że stare. rozumiem, że będą po prostu wymieniane na nowe?

  2. Julianowska Srnie a nie drgnie …kur…zap ….jeb !!!!!

  3. Pewnie znowu niektórzy powiedzą że jestem tendencyjny ale nie da się nie zauważyć :

    ‘Niestety, z jakiegoś powodu, pan Dąbek nie podejmuje korespondencji wysyłanej listami poleconymi z urzędu w Żyrardowie. Korespondencja jest wysyłana na adres prywatny, ponieważ działki są własnością prywatną obywatela. Nie otrzymawszy „zwrotek” i nie mogąc skontaktować się z adresatem, urzędnicy z Żyrardowa, prywatnie prosili o interwencję urzędników z Piaseczna’

    Bez komentarza.

  4. Ziutek a o jaki fragment tej ulicy chodzi ?. Według mnie to temat zastępczy.
    A ty Ziutek oczywiście jeżeli chodzi o tą osobę to się czepiasz.
    Pyt no i co z tą interwencją urzędników ? Była w końcu czy nie?

    • Nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi.

      Inwestycja na ulicy Julianowskiej nie może się rozpocząć od lat. I wszyscy doskonale znają temat. Ale chyba muszę go w skrócie przypomnieć specjalnie dla Ciebie. Jeżeli się gdzieś pomyliłem to mnie popraw ale konkretnie a nie ogólnie że to nieprawda.

      1. Powstał projekt wybudowania między innymi chodników wzdłuż Julianowskiej – trochę to pewnie trwało i kosztowało.
      2. Starosta nagle wpadł na pomysł żeby rozszerzyć Julianowską. Powrócono do projektu i po jakimś tam czasie uznano że poszerzenie jest niemożliwe. Nastąpił powrót do punktu 1.
      3. Ponieważ to inwestycja gminna, gmina przygotowała dokumentację i zwróciła się do starostwa o pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji.
      4. W trakcie tego procesu okazało się że Starostwo w Piasecznie nie może wydać takiego pozwolenia gdyż inwestycja realizowana ma być między innymi na działkach należących do starosty. Okazało się że chodzi o 7 działek.
      5. Gmina opracowała zatem nowy wniosek i skierowała go do innego starostwa chyba w Grodzisku.
      6. Starostwo rozpatrzyło wniosek negatywnie wytykając braki w dokumentacji.
      7. Nowy wniosek został zatem skierowany do Otwocka.
      8. Otwock również po analizie odmówił wydania decyzji ze względu na dokumentację.
      9. Zaczęły się kłótnie pomiędzy Starostwem a Gminą. Jedna instytucja oskarżała drugą że to przez nią dokumentacja jest niepoprawna. Gmina zarzucała Starostwu że starostwo nie posiada aktualnych map podziałowych, które są potrzebne w tej dokumentacji. Starostwo zarzucało ogólną nieudolność gminie. Kto ma rację nie wiadomo, a wystarczy zapewne przeczytać uzasadnienie lub dowiedzieć się w ościennych starostwach co z tą dokumentacja jest nie tak ale nikt nie chce tego zrobić i upublicznić.
      10. Gmina ze Starostwem dochodzą do kuriozalnego porozumienia. Najwyraźniej oba urzędy doszły do wniosku że nie są w stanie stworzyć prawidłowej dokumentacji dla całej inwestycji (!) więc rozbiły tę inwestycję na fragmenty. Fragmenty które zahaczają o działki Starosty będą wydzielone z ogólnej inwestycji i wnioski o pozwolenie na budowę tych odcinków będzie rozpatrywało starostwo w Żyrardowie i ta część będzie prawidłowo udokumentowana a cała reszta bez wystarczającej dokumentacji (bo się jej nie da zrobić) będzie rozpatrywana przez Starostwo w Piasecznie, któremu najwyraźniej nie przeszkadzają braki które przeszkadzały innym starostwom.
      11. Dziś dowiadujemy się że starostwo z Żyrardowa, które rozpatruje wniosek/wnioski związane z działkami starosty nie może skontaktować się z obywatelem Janem Dąbkiem. Listy polecone są odbierane ale brak jest odpowiedzi ‘zainteresowanego’. Urzędnicy z Żyrardowa, którzy najwyraźniej nie chcą aby sprawa utknęła w martwym punkcie, wykazali zaangażowanie i próbują skontaktować się z obywatelem Janem Dąbkiem poprzez jego miejsce pracy.

      Tak mniej więcej wyglądają kilkuletnie zmagania urzędników.
      Gdzie tu widzisz temat zastępczy ?
      Czy sytuacja z punktu 11 ci się podoba ?
      Czy uważasz że nie wolno o tym mówić ?

  5. W tym zdaniu ta raczej tą.

    • Powiedziała co wiedziała…

    • Ano,vaši odpověď beru.Ale je1 kdybych měla kluka za kre1la,tak bych se předevšedm sarlata,jak mu je a jestli něco nepotřebuje nebo se něco neděje.Protože je od brzke9ho re1na na nohe1ch,resp. na koni.A na +-desetilete9ho kluka je toho za celfd den,resp. dva dny,dost.Určitě bych neseděla na bryčce a se ze1řivfdm fasměvem kynula davům.Již vloni mě při jedzdě kre1lů překvapovala ředitelka klubu,protože se zajedmala jen o to,jakou kde zhotoved fotku.Paned Brandysove1 sve9 povinnosti při jedzdě zaste1vala ledp.

  6. Napisz o jaki odcinek ci chodzi i nie wybielaj urzędu. Dokumenty albo składa się dobre albo złe. A w ogóle to skoro tak jesteś dobrze zorientowany to napisz gdzie te działki leżą i co blokują.
    Co z odcinkami poza własnością starosty . Czy starosta składa złe dokumenty czy to wina Gminy. Proszę cię o odpowiedź na pytania . Tylko konkretnie.

    • Jak zwykle ciężko się z Tobą rozmawia. Sama nie odpowiadasz na pytania natomiast zadajesz własne według mnie zupełnie nie istotne z punktu widzenia komentowanego zachowania Starosty.

      Nie wiem gdzie konkretnie leżą jego działki, ważne że opisywana inwestycja przebiega przez nie. Nie wiem też jaki jest jego numer buta ani ile ma sztucznych zębów. Ja swoje informacje czerpię z tego portalu i innych dostępnych lokalnie mediów a o tym raczej nikt nie pisał więc i ja tych wiadomości nie mam. Zresztą na tym poziomie ogólności one nie są w ogóle istotne.

      Pytasz co te działki blokują. Działki same oczywiście nic nie blokują ale z powodu stanu posiadania naszego starosty (mega posiadacz ziemski z informacji które sam podał w oświadczeniu majątkowym za 2012 rok ma ponad 300 000 m2 ziemi) i ogólnemu bałaganowi w naszych urzędach, inwestycja chodników na Julianowskiej opóźniona jest o kilka lat. Nie wróży to dobrze na przyszłość bo zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa skoro przy Julianowskiej ma 7 działek to zapewne przy odpowiednio dużej innej inwestycji drogowej w Józefosławiu będziemy mieli ten sam problem.

      Z podanych informacji jasno wynika jaki jest stopień zaangażowania starosty w szybkie sfinalizowanie tej i tak opóźnionej spawy – nie odpowiada na listy ze starostwa z Żyrardowa.

      Uważasz że taka postawa :
      a) przyspiesza rozpoczęcie opóźnionej inwestycji przy Julianowskiej
      b) opóźnia rozpoczęcie realizacji opóźnionej inwestycji przy Julianowskiej
      c) nie ma wpływu na termin rozpoczęcia opóźnionej inwestycji przy Julianowskiej

      Natomiast jeśli się pytasz co z pozostałymi odcinkami ‘poza własnością starosty’ przecież jest to dość dokładnie opisane w pierwszej części komentowanego przez nas artykułu (przewiń ekran do góry i przeczytaj). Chyba nie muszę cytować tych kilkunastu zdań.

      I jeszcze jedno. Jaki urząd wybielam. Starostwa raczej nie sama chyba przyznasz. Jeżeli chodzi ci o gminę to gdzie ją wybielam. Bo chyba nie w słowach że nie potrafi sporządzić prawidłowej dokumentacji i dlatego zawiera ze starostwem umowę że dostarczy im niepełną dokumentację a starostwo przymknie na to oko. Uważam że bałagan, brak kompetencji i prywata panują zarówno w gminie i w starostwie. Tylko Ty z jakiś dziwnych powodów dopuszczasz krytykę gminy a bronisz starostwa jak socjalizmu.

      • Tak sobie myślę, że jeśli to prawda, to stan posiadania starosty jest problemem dla mieszkańców, który nie ułatwia dobrego zarządzania, a w dodatku może być powodem do konfliktu interesów.

        Nie wiem jak starosta doszedł do takiego majątu, bo 300 tys. m2 w tych okolicach trochę kosztuje. Czy urzędnicze pensje są tak duże, czy może starosta zarobił na nie gdzieś indziej, odziedziczył, czy bardzo korzystnie nabył czy dostał w prezencie, czy zaciągnął wielkie kredyty. Może nabył je zanim został starostą, czy w trakcie urzędowania.
        Nie wiem ile tyle gruntów jest obecnie warte, ale były czasy gdy za 1000m2 żądano na Jóżefosławiu i milion złotych. Dziś pewnie to mniej, ale nadal niemało.

        Zwykle Urząd Skarbowy zwykł sprawdzać zwykłych obywateli, skąd np. mieli majątek na zakup mieszkania. US ma czasem zwyczaj kopać nawet wiele lat wstecz. Czy starosta miał taką kontrolę?

        Wydaje mi się, że wszelkie decyzje mogą wartość tych działek albo podnieść, albo obniżyć, i niemałe kwoty wchodzą tu w grę. Na wiele decyzji ma pewnie wpływ, bezpośredni lub pośredni, starosta.

        A może się mylę, może stan posiadania starosty jest na rękę mieszkańcom Józefosławia, bo gdy zależy mu na wartości swoich działek, to potencjalne decyzje podnoszące ich wartość mogą być korzystne dla innych działek na Józefosławiu i ogólnie poprawiać komfort życia? O ile nie odbywa się to kosztem sąsiednich działek.

        Może być też tak, że starosta nie ma zamiaru nigdy mieszkać w okolicy swoich działek, więc może zależeć mu na tym bo można było tam wybudować wszystko, choćby 20 piętrowe bloki. Bo takie działki byłyby chyba najatrakcyjniejsze dla deweloperów i łatwo można by je zbyć.

        • ‘Jeśli to prawda …’ : oświadczenie majątkowe za 2012 rok http://bip.piaseczno.pl/public/?id=130013

          Jest tam oczywiście podany kredyt ale i wymieniona gotówka i 7 domów i 8 mieszkań.
          Oczywiście własność i współwłasność.
          Kilka hektarów kupione kilka lat temu od jakiegoś samorządu terytorialnego.
          Ogólnie ziemi około 35 ha czyli 350 000 m2. Ale spokojnie pewnie nie wszystko jest w Józefosławiu.

          Ogólnie zgromadzony majątek, zarządzanie nim, prowadzone inwestycje itp. kłócą się trochę z pełnionymi funkcjami samorządowymi. Przecież w takim wypadku co chwila może dochodzić do konfliktu interesów oraz po prostu trudno znaleźć czas by sumiennie wypełniać swoje urzędnicze obowiązki jak ma się tyle na głowie. Choćby omawiany przykład, gdzie najwyraźniej starosta nie ma czasu prowadzić korespondencji ze starostwem z Żyrardowa w sprawie pozwolenia na Julianowską. Wcześniej mogliśmy przeczytać informację na tym forum że gmina z Piaseczna nie może się skontaktować z sołtysem i również musiała dobijać się do sołtysa przez starostwo.

          • Nie wiedziałem że praca samorządowca jest tak dobrze płatna. Nie dziwię się teraz dlaczego tyle osób garnie się do polityki.

          • Ziutek co jeszcze zrobisz aby oczernić starostę.
            Czy przeprosiłeś za głupoty które pisałeś przy sprawie sądowej.
            ZOSTAŁ UNIEWINNIONY.
            Przeproś i ratuj honor albo zakop się pod ziemię ,ze wstydu.

  7. myślę, że tu pomogą tylko media. na prawdę trzeba by było ściągnąć tvn lub polsat żeby dziennikarze przeprowadzili swoje śledztwo. oni są w kopaniu takich nieścisłości i paradoksów najlepsi. podobnie w sprawie składu budowlanego przy biedronce, któy nie jest de facto składem tylko miejscem „obróbki odpadów budowlanych” czyli kruszenia gruzu, na które trzeba mieć odrębne pozwolenie od gminy bo to działalność wysoko uciążliwa. tyle, że ani wioś ani nawet gmina nic nie robią, bo gminny pszok sam wywozi tam swój gruz do utylizacji :/

  8. Pojawiający się tu często wątek „działki pana starosty” w kontekście określonych trudności w rozpoczęciu tak potrzebnej inwestycji nasuwa jedno stwierdzenie – ten pan nie może być więcej wybierany na tak ważne stanowisko, jego osoba ewidentnie szkodzi interesom mieszkańców,. JM-K

    • Nikt nikomu szanowna pani nie szkodzi, jest tu kilku przeciwników starosty którzy mącą i opowiadają bzdury.

  9. Ja za to ponawiam prośbę o udostępnienie informacji o podziale Julianowskiej na etapy albo chociaż wskazanie źródła. Będę bardzo wdzięczna radnym za odpowiedź.

  10. There is noticeably a bundle to find out about this. I assume you made certain nice points in options also.