ZSP Józefosław

Czy można zapobiec przepełnieniu szkoły w Józefosławiu ?

Do Burmistrza Gminy Piaseczno
Pana Zdzisława Lisa

Interpelacja dotycząca filii szkoły w Józefosławiu

W związku z bardzo trudną sytuacją szkoły w Józefosławiu wynikającą z przepełnienia, uprzejmie proszę o pilną odpowiedź, w jaki sposób Gmina zamierza „rozładować” te placówkę z nadchodzącym roku szkolnym 2014/2015. Przypomnę, że obecnie placówka ta „obsługuje” dwukrotnie więcej uczniów niż to było przewidziane w projekcie kubaturowych, zaś trend demograficzny jest stale rosnący.

Pragnę również przypomnieć, że wspólnie z przedstawicielami józefosławskiej Rady Rodziców oraz Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców, od dawna monitujemy ten problem, jednocześnie podając rozsądne naszym zdaniem rozwiązania. Również jesienią 2013r, w swojej prezentacji dot. stanu oświaty, pani dyrektor ZEASu wskazywała na problem demografii w Józefosławiu, który będzie skutkował stałym i dramatycznym wręcz przepełnieniem szkoły oraz koniecznością wprowadzenia 3-zmianowosci. Niestety, z jakiegoś powodu, nie zostały podjęte żadne skuteczne działania, które doprowadziłyby do rozładowania tego napięcia. Już teraz wiemy, bowiem, że rozbudowa tej placówki nie zlikwiduje problemu. Tym bardziej w obliczu nowelizacji ustawy oświatowej wprowadzającej 6-latki do szkół.

Sytuacja na dzień dzisiejszy jest taka, że wstępna symulacja planu wskazuje, iż uczniowie tej szkoły będą pobierać lekcje od godz. 7.45 rano do godz. 19.05, – przy założeniu, ze w dalszym ciągu brakuje 3 sal lekcyjnych, brakuje miejsca na przeprowadzanie lekcji w-fu, brakuje miejsca na zajęcia wyrównawcze i dodatkowe, zaś uczniowie klas IV-VI będą zmuszeni do korzystania z sal przeznaczonych dla klas 0-III (małe ławki i stoliki). Ponadto, przerwy obiadowe zostaną skrócone, a dzieci z klas 0-III będą jadać obiady podczas zajęć lekcyjnych. I nawet, biorąc pod uwagę fakt, że pod naciskami pani dyr. ZEASu i pana burmistrza, dyrektor szkoły przearanżowała plan lekcji w ten sposób, że skróciła go o jedną godzinę lekcyjną kosztem np. prowadzenia zajęć w grupach łączonych np. na korytarzach lub w świetlicy, (co niewątpliwie wpłynie na pogorszenie się efektywności tych zajęć), – to problem w dalszym ciągu pozostaje nierozwiązany. Nadmienię, że najbardziej uderzy to w małe dzieci z klas 0-III, które będą zaczynać lekcje np. o godz. 14.40 a kończyć o 19.05. W praktyce, oznacza to, że wiele małych dzieci (5-9 lat) będzie spędzało w szkole cały dzień, w tym znaczną jego część w świetlicy.

Przypomnę, że na spotkaniu w gabinecie pana burmistrza z udziałem przedstawicieli józefosławskiej Rady Rodziców, Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców oraz pani dyr. ZEASu, które odbyło się w dniu 23 maja 2014r., pan burmistrz obiecał nam, że najpóźniej w dniu 5 czerwca na spotkaniu Rady Rodziców, udzieli wyczerpującej odpowiedzi dotyczącej podjętych decyzji oraz działań mających na celu niedopuszczenie do 3-zmianowosci pracy szkoły w nadchodzącym roku szkolnym. Niestety, takiej zdecydowanej i wiążącej odpowiedzi nie usłyszeliśmy. Usłyszeliśmy natomiast, że odpowiedzialność i decyzyjność w sprawie wyboru miejsca filii szkoły przy ul. Kameralnej, po raz kolejny jest cedowana na panią dyrektor placówki, przy jednoczesnym odbierania jej prawa tegoż decydowania.

Przypomnę również, że przy współudziale pana burmistrza, pani dyr., ZEASu, pani dyr. oraz pani wicedyrektor szkoły, jak również przedstawicieli Rady Rodziców oglądaliśmy pobliski, wolno stojący, a co najważniejsze, – przystosowany,- budynek, przedszkola Słoneczko przy ul. Śnieguliczki, który idealnie nadaje się do organizacji filii szkoły przy ul. Kameralnej i umieszczenia w nim klas zerowych oraz części klas pierwszych. Już kilka miesięcy temu, właściciel tegoż budynku wysłał do ZEASu pismo ofertowe, w którym proponował Gminie współpracę. Niestety, z jakiegoś niezrozumiałego dla nas powodu, urzędnicy nie odpowiedzieli na propozycje właściciela, ignorując nieubłaganie narastający problem przepełnienia szkoły przy Kameralnej. Jednocześnie, nie wyszli z żadną inną propozycją.

Niezrozumiale jest również niezdecydowanie i brak konsekwencji w postępowaniu pana burmistrza oraz jego urzędników. Z jednej strony, pan burmistrz mówi publicznie na spotkaniu z rodzicami, iż decyzje o wyborze miejsca filii podejmie pani dyrektor szkoły, z drugiej zaś, kiedy pani dyrektor mówi, – tak, to miejsce jest dobre, nie potrzebuje wielu nakładów finansowy i pomoże w rozwiązaniu demografii na Kameralnej, – słyszymy o „forsowaniu” innych miejsc, zupełnie niespełniających standardów placówki oświatowej i wymagających znacznych, poważnych nakładów finansowych.

Panie Burmistrzu, NIE MA JUŻ NA TO CZASU! Pozostały nam TYLKO 2 miesiące. Przypomnę, że budynek placówki należy wyposażyć, przygotować i opracować całą logistykę działań pracy tego obiektu. Potrzebne są również odpowiednie decyzje (uchwały, – w tym uchwały finansowe) Rady Miejskiej podejmowane na sesjach (przed nami okres wakacyjny). Niestety, tak poważnych decyzji nie można pozostawiać na ostatnia chwilę.

Dlatego też uprzejmie proszę o PILNĄ informacje o podjętych decyzjach oraz działaniach w tej sprawie. Przypomnę, raz jeszcze, iż na spotkaniu 23 maja, pan burmistrz zobowiązał się do udzielenia takiej odpowiedzi w dniu 5 czerwca na spotkaniu Rady Rodziców, zaś w dniu 5 czerwca, pan burmistrz oświadczył, ze odpowiedź usłyszymy NAJPÓŹNIEJ 20 czerwca. Ufam, że zgodnie z publicznymi zapewnieniami, pan Burmistrz weźmie pod uwagę głos pani dyr. Ładeckiej-Zawadzkiej, która najlepiej zna kierowaną przez siebie placówkę, jak również zna jej problemy oraz potrzeby. Ufam również, i o to wnioskuję, że NAJPÓŹNIEJ 20 czerwca otrzymamy konkretną, rzetelną odpowiedź dotyczącą podjętych decyzji i działań mających na celu „rozluźnienie” szkoły przy ul. Kameralnej oraz NIEWPROWADZANIE 3-zmianowości systemu pracy.

Z poważaniem
Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Piaseczno 11 czerwca, 2014

Podoba ci się:

Komentarzy (1)

  1. Piaseczno udziela głównie pozwoleń na budowę bloków, nie przejmując się infrastrukturą. Ostatnio chyba bardziej burmistrza interesowało dobro prywatnej firmy – czyli rozbudowa Auchan, niż problemy mieszkańców. A chodzą słuchy jeszcze o Ikei w okolicy. Paraliż komunikacyjny zapewniony.
    Mieszkańców przybywa szybko, więc przybywa też dzieci. Tak szybko przybywa dzieci, jak nowych mieszkań w coraz to nowych blokach.

    A może by tak, przy okazji parku, wydzierżawić stojący na tym terenie budynek na dodatkową szkołę? Zrobić remont, zatrudnić nauczycieli, zrobić placówkę choćby dla klas 1-3.

    Widać, przy tej całej niemożności w Józefosławiu, dobry interes zrobią prywatne szkoły na Ogrodowej.