ul. Julianowska

Ścieżka wąskorowerowa ?

Napisał do nas Pan Łukasz, który jest zaniepokojony specyficzną lokalizacją wiaty przystankowej przy ul. Julianowskiej. Ustytuowanie przystanku nie jest żartem prima aprilisowym.

„Pozwalam sobie napisać w związku z jednym z absurdów, które ostatnio zauważyłem spacerując ul. Julianowską.
Jak wiadomo doczekaliśmy się w końcu budowy chodnika i ścieżki rowerowej co wszystkich cieszy (a przynajmniej powinno).
Niestety nie mogę przejść obojętnie obok rzeczy niedorzecznej , którą ostatnio widziałem.

W miejscu, w którym do tej pory był przystanek Srebrnych Świerków w stronę Warszawy obecnie stoi wiata przystankowa jeszcze nieoznaczona, ale zrobiony jest już ładny zajazd dla autobusu. Niestety ktoś kto projektował ten fragment ścieżki rowerowej ma albo dziwny rower, albo cudowny.

Otóż wiata jest usytuowana w taki sposób, że zajmuje praktycznie całą szerokość ścieżki rowerowej i zostawia jedynie z tyłu ok. 30 cm przestrzeni. Rower więc musi być dziwny bo wąski lub cudowny bo potrafi się teleportować lub przeskoczyć nad wiatą.”

Mamy nadzieję, że jest to rozwiązanie tymczasowe i docelowo wiata zostanie przesunięta do tyłu z boską pomocą, ponieważ nie ma tam zbyt wiele miejsca na roszady. Obecne rozwiązanie nie jest komfortowe dla pieszych nawet jeśli ścieżka rowerowa zostanie wytyczona po drugiej stronie ulicy.

Projekt budowlany i wykonawczy ciągu pieszo-rowerowego przy ul. Julianowskiej

Podoba ci się:

Komentarzy (30)

  1. przejazd z wózkiem też odpada…

  2. z wozkiem to drugą stroną ulicy poprosimy

  3. ależ to jest ciąg pieszo-rowerowy zgodnie z projektem, a po drugie, przystanek autobusowy chyba nie jest tylko dla rowerów, prawda?

  4. Selgros inwestuje w infrastrukturę, a Auchan chce się rozbudować w Piasecznie bez żadnego wkładu w lokalną infratrukturę (mimo iż w Łomiankach wyłożyło 90 milionów). Czy to ignorowanie wpływu swojego interesu na okolicę to tylko skąpstwo Auchan, czy może komfort kontaktów z jakimś wiceprzewodniczącym czy przewodniczącym rządzących lokalnie partii?

    Jedna firma jest w stanie wyłożyć kasę a druga nie.
    Różnica taka, że będą budować się w innych gminach i z innymi urzędnikami będą rozmawiać:

    http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=122873435&posted=1#post122873435

  5. A po co jeździć tymi rowerami?
    Spacerem nie łaska?
    Zamiast marudzić można zaproponować rozebranie wiaty przystankowej!
    Kto jest za rozebraniem wiaty?

    Może znajdzie się jakiś odważny przedstawiciel Urzędu lub Radny ,który wyjaśni ten absurd?
    Najlepiej jeszcze przed wystawnym ,,jajeczkiem”,które zapewne odbędzie się w Urzędzie jak co roku…

    • Wyborco,
      Gmina nie organizuje jajeczka, ani w tym, ani w zeszłych latach. Nie masz wiedzy nie zmyślaj.

      • Tak, Nic nie organizują …
        A może nagród świątecznych tez sobie nie wypłacają?

      • do CCC jak rozumiem, jednego z Urzędników Gminy skoro „ma wiedzę”.

        Czy każdy urzędnik w Gminie Piaseczno nie potrafi posługiwać się rozumem, czy to tylko domena osób odpowiedzialnych za infrastrukturę ?

        patrz: wiata przystankowa, pozostawione wiszące kable, i można tak w nieskończoność

  6. Budowa zatoki w tym miejscu jest błędem i absurdem, który pociągnął za sobą wszystkie kolejne błędy.
    Zwracam uwagę, że postawienie przystanku na drodze dla rowerów jest naruszeniem prawa (wiata narusza skrajnię i w związku z tym musi zostać usunięta)

    Podstawa prawna:
    Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 43, poz. 430)
    Rozdział 12 – Skrajnia drogi
    § 54. 1. Nad drogą powinna być zachowana wolna przestrzeń, zwana dalej „skrajnią drogi”, o wymiarach określonych w załączniku nr 1.

  7. A czy ktoś widział projekt bo z tego co się orientuję to przystanek nie został teraz postawiony tylko stoi parę lat -> jeszcze się za niego nie zabrali tylko chodnik dociągnęli

    • Wiata prawdopodobniej jest młodsza niż projekt, zatem rzeczony jej nie uwzględnia.
      Wonhock Panie…

      jozefoslaw24.pl/wp-content/uploads/2012/03/1.4_Plan_sytuacyjny.pdf

  8. Sprawa jest prosta. Jedyne rozwiązanie to skrzyżowanie dwupoziomowe wiaty ze ścieżką rowerową. Zróbmy to tak a mamy szansę rozsławić naszą wieś w TV.

    Przy okazji warto przypomnieć że w tej dziedzinie mamy już dłuższą tradycję. Cyraneczki ma dwie latarnie na środku chodnika/ścieżki oraz że ma wysepki autobusowe tylko po południowej stronie. Po drugiej stronie ulicy wysepek nie ma. Czyżby autobusy mają gnać tylko w jedną stronę ? A może wracając mają się nie zatrzymywać ?

  9. Chcieliście nową Julianowską to macie!
    Głosujemy, kto jest za ścieżką rowerową a kto za przystankiem!

    A można było po prostu wywłaszczyć ok. 20m 2 terenu więcej…
    Jak znam Gminę to zaraz wstrzyma budowę, żeby zmieniać projekt,robić nowe podziały przez kolejne miesiące, czy nawet lata…

  10. Noooo, a jak przejechac rowerem z przyczepka rowerowa podwojna. To dopiero bedzie sztuka.

  11. a po co tam ta zatoczka? Projektant to wyznawca Św. Przepustowości

  12. Głosujcie na PO a może lepiej na PIs

  13. Bez sensu: …po co tam zatoczka? niech autobus staje na ulicy jak na przeciwko w druga stronę to robi. Wtedy jest możliwe przesuniecie wiaty do przodu…

  14. Skoro jest tak jak jest, to proponuję przenieść wiatę trochę przed lub za zatoczkę. Tam jest dostatecznie dużo miejsca bo jest ‘pas zieleni – dziś błota’ pomiędzy ulicą a ścieżką. Wówczas wiata nie będzie stała centralnie naprzeciwko zatrzymującego autobusu tylko parę metrów z boku tak więc trzeba będzie zrobić kilka kroków więcej pomiędzy wiatą a autobusem.

  15. Dobry pomysł Ziutek w obecnej sytuacji, chyba jedyny sensowny.

  16. Szanowni Państwo. Julianowska jest W TRAKCIE PRAC BUDOWLANYCH, których koniec przewidziano na lipiec, a odbiory techniczne na sierpień bieżącego roku. Powstrzymajmy się więc od krytyki. Jeśli są jakieś niedoróbki wymagające interwencji, proszę je zgłaszać do mnie na adres: hannakrzyzewska@interia.pl. Jestem w stałym kontakcie z inspektorem nadzoru. A jeśli chodzi o wiaty przystankowe, to powstały w odpowiedzi na prośby mieszkańców i są potrzebne. Zatoki autobusowe są także potrzebne i występują w całym cywilizowanym świecie po to, żeby było łatwiej poruszać się po drodze. Wiaty w niedługim czasie zostaną przestawione tak, aby nie przeszkadzały w korzystaniu z chodników i ciągów pieszo-rowerowych, ale żeby służyć pasażerom. Cierpliwości, przecież nie od razu Kraków zbudowano. Czekaliśmy tak długo, poczekajmy na koniec robót!

    • Ok. rozumiem, budowa trwa. Ale odcinek Cyraneczki jest już chyba gotowy i po odbiorach. Pytam się więc czemu dwie latarnie znajdują się na środku chodnika/ścieżki rowerowej i czemu zatoczki autobusowe są tylko po południowej stronie ?

  17. Oby się Pani nie myliła Pani Hanno…
    W przeciwnym razie będzie niezły hit w programie ,,Uwaga ” w TVN.

    Docenić należy także , że jako jedyna spośród trójki Radnych zdobyła się Pani na wypowiedź w tej sprawie.

  18. Witam,

    Bardzo serdecznie dziękuję za czujność Panu Łukaszowi. Żałuję, że ani Pan Łukasz ani redakcja, nie pokusiły się o kontakt z inwestorem – UMiG. Wówczas można by było uniknąć wzbudzania niepokoju wśród mieszkańców.

    Realizacja projektu jest niezakończona! Wspomniany projekt od samego początku zakładał przeniesienie o ok 1,5 metra w tył wiaty przystankowej. Zdjęcie niestety nie pokazuje wystarczającej ilości miejsca pod wiatę, mimo, że ono fizycznie istnieje. Przeniesienie wiaty jest jednym z zadań w projekcie – wliczone w cały projekt. Przeniesienie wiaty nastąpi wkrótce a nawierzchnia pod wiatą zostanie ułożona.

    Wszystkie w/w informacje wykluczające wątek sensacyjny są ogólnodostępne i uzyskać je może każdy – również i Pan Łukasz jak i Redakcja portalu Józefosław24.pl np. pisząc do nas na adres urzad@piaseczno.eu.

    Krzysztof Ł. Kasprzycki
    Gmina Piaseczno
    kasprzycki@piaseczno.eu

  19. A wiecie że ta kostka jest malowana na czerwono – tzn nie jest barwiona w masie a tylko malowana.
    Dzisiaj szedłem i zobaczyłem kostki wyjęte z chodnika
    Taka kostka jak się wytrze będzie paskudna bo powycierana szaro czaerwona

    • Oj tam, jak się powyciera, to raz na jakiś czas każdy mieszkaniec J. przyniesie wiadro czerwonej farby i w czynie społecznym urządzimy malowanie…

  20. Czy Pan pseudodziennikarz dzwonił do Urzędu żeby sprawę wyjaśnić przed opublikowaniem tego artykułu ? Nie dzwonił, bo dowiedziałby się że wiata zostanie przestawiona bliżej płotu i nie było by sensacyjnego artykułu ? Był ktoś na miejscu żeby sprawdzić czy wiata mieści się poza ciągiem pieszo-rowerowym ? Ja byłem i zapewniam że zmieści się.

  21. ciekawy
    obyś się nie mylił…

  22. Każdy z IQ powyżej 50 widzi – nawet na tych zdjęciach, że prace są nie skończone, ale jak widać w redakcji albo IQ poniżej 50, albo szukanie taniej sensacji za wszelką cenę!!!
    Skończą robić to zobaczymy gdzie będzie wiata.

  23. Do ‘ciekawy’ i ‘obserwator’. To, ze wiate przesuna i, ze prace trwaja to widac… Mozna sie domyslec, ze wiata zostanie wsunieta bardziej w kierunku plotu. Niestety nie widac, jak pieszy ma sie dostac na przystanek i czy docelowo nie bedzie tak, ze czekajcy na autobus beda stali centralnie na sciezce rowerowej. Jesli tak bedzie, to znacz, ze akceptujacy projekt wpisuje sie w nasza polska bylejakosc jak ulal. Nie widze w tym taniej sensacji, tylko kolejny przyklad na glupote i bezmyslnosc projektantow i tych, ktorzy te projekty akceptuja / odbieraja…

  24. Szanowni komentatorzy.
    Napisałem do redakcji ponieważ uważam, że moim obowiązkiem jako mieszkańca naszej wsi jest reagowanie na niepokojące sytuacje, a za taką uważam właśnie ustawienie tej wiaty. Ja rozumiem, że łatwo jest się wypowiadać siedząc sobie w mieszkaniu lub pracy pisząc hejterskie komentarze i opisywać jakie to ktoś ma niskie iq bo reaguje nie dzwoniąc do wcześniej do gminy. Najlepiej jest w ogóle nie reagować tylko post factum stwierdzać, że wszystko jest źle zrobione i wszystko jest bez sensu! Ja twierdzę, że tak nie musi być! Może jeżeli będziemy wcześniej reagować na tego typu sytuacje to może później nie będzie trzeba wypisywać komentarzy o bezsensownie ustawionych lampach na ul. Cyraneczki tak jak to w tej chwili niektórzy się tu rozpisują. Po zakończeniu inwestycji trudniej jest wyegzekwować poprawę. Wg mnie lepiej reagować dopóki inwestycja nie jest zakończona, bo może łatwiej będzie to poprawić. Może w planach jest przesunięcie tej wiaty, ale niestety jeżeli ktoś się wysili by dokonać wizji lokalnej to zauważy że nie widać tam w chwili obecnej miejsca przygotowanego pod przesunięcie wiaty. Mam nadzieję, że faktycznie będzie to przesunięte i że ktoś o tym pomyślał wcześniej. Może się i nie znam, ale wolę reagować niż tylko się mądrzyć i później na wszystko narzekać. Tak jest łatwiej. Wolę się mylić niż później żałować.
    Dziękuję Pani Hannie, która jako jedyna z naszych radnych raczyła zareagować, odpowiedzieć i wytłumaczyć całą sytuację. Mam nadzieję, że będzie Pani pilnowała tej sprawy i zostanie to doprowadzone do szczęśliwego końca.
    Przepraszam jednocześnie osobę z redakcji, która opublikowała mój list za to że posypały się na nią gromy nienawistne. Najwyraźniej niektórzy inaczej pojmują pojęcie właściwej postawy obywatelskiej i dbania o własne interesy.
    Każdemu, kto ma problem z tym, że niektórzy mieszkańcy reagują radzę się zastanowić nad tym czy faktycznie ma prawo później narzekać i marudzić jacy to wszyscy nasi reprezentanci i włodarze są źli i beznadziejni, a w naszej okolicy nic dobrego się nie dzieje.