Park - ul. Ogrodowa Józefosław

„Jeśli ktoś zagłosował na podwórko Nivea 10.000 razy, to znaczy, że chce go bardziej, niż ktoś kto zagłosował 60 razy ?”

Poniżej wymiana zdań między radnym Robertem Widzem i mieszkańcem Józefosławia. Rozmowa dotyczy sposobu ustalania regulaminu parku w Józefosławiu.

Ankietę zakończyliśmy 21.06.2015 r., o godz. 24.00.

Oddano 373 głosy.

Po weryfikacji głosów okazało się, że z 20 numerów IP oddano w sumie 139 głosów. Rekordzista z numeru 79.187.159.173 oddał 90 głosów! Zaliczając jeden (pierwszy) głos z tych numerów IP , wynik głosowania jest następujący:

Oddano 254 głosy.

W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów – 108 głosów, 42.51%
W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów poza wyznaczonym terenem – 58 głosów, 22.83%
W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów bez smyczy i kagańca – 88 głosów, 34.64%

Gdyby uwzględnić wszystkie oddane głosy, a więc i te powtarzające się z tych samych numerów IP, wynik głosowania byłby następujący:

W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów – 120 głosów, 32.20%
W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów poza wyznaczonym terenem – 69 głosów, 18.50%
W parku obowiązuje zakaz wyprowadzania psów bez smyczy i kagańca – 184 głosy, 49.30%
Zwolennicy wyprowadzania psów w parku byli najbardziej zdeterminowani w oddawaniu dodatkowych głosów.

Wyniki ankiety przekażemy do Urzędu Miasta i Gminy. Do końca czerwca powstanie regulamin parku przy ul. Ogrodowej.

Źródło: Józefosław 2.0

Piotr :

Witam,

jestem wręcz zdumiony, co za drobiazgowa analiza!

Może w ten sam sposób powinniśmy przeanalizować głosy oddane w konkursie NIVEA? A wtedy okazałoby się, że ten (nie przeczę) olbrzymi sukces, którym całe sołectwo i gmina chwalą się wszem i wobec, to tak naprawdę zasługa kilkunastu osób, które wygenerowały dziesiątki tysięcy głosów (nie mam danych, ale podejrzewam, że jakieś 80-90% ze wszystkich oddanych głosów na Józefosław). A tutaj proszę – ktoś był tak bezczelnym oszustem, że oddał aż 90 głosów za wprowadzeniem psów do parku – SHAME ON HIM/HER!

Drodzy Państwo, zachowajcie chociaż pozory obiektywizmu. Bardzo proszę o przedstawienie interpretacji wyników ankiety – przede wszystkim, czy głosy na opcje B i C się sumują, czy są traktowana oddzielnie. Bo jeśli oddzielnie, to jest to z Państwa strony bardzo słaba próba manipulacji wynikami poprzez rozbicie głosów na „TAK dla psów” na dwie opcje (smycz/kaganiec vs. wyznaczony teren), a pozostawienie głosów na NIE w jednym „koszyku”. Naprawdę liczę na odpowiedź na to pytanie.

A żeby nie wyszło, że jestem jakimś zbzikowanym maniakiem zwierząt, to poniżej moje stanowisko w całej sprawie, w możliwym skrócie:
1. Tak, psy powinny być wyprowadzane na smyczy (kaganiec niekoniecznie, tym bardziej, że niektóre psiaki są tak mikroskopijne, że nawet nie ma nie kagańców).
2. Tak, właściciele psów mają bezwzględny obowiązek sprzątania po nich i niech będą karani, jeśli go nie wypełnią. To dokładnie taka sama sytuacja, jak chociażby z dziećmi. Dziecko wyrzuciło papierek – niech ono lub rodzić posprząta. Przecież to oczywiste!
3. Kompletnie nie rozumiem całej tej dyskusji – zakaz wprowadzania psów do publicznego parku byłby zwyczajnym pogwałceniem wolności osobistej właścicieli psów i jest już w Polsce precedensowy wyrok w takiej sprawie, który powyższe potwierdził. Bo niby z jakiej racji ktokolwiek może mi zabronić chodzenia z psem w publicznym parku? Za moment po publicznych chodnikach też nie będę mógł chodzić? To jest, szanowni Państwo, paranoja. Nakładać kary można za czyny niezgodne z prawem – np. niesprzątnięcie po swoim psie. Ale nie można z góry zakazywać wstępu, przyjmując założenie, że i tak nie posprzątam. To tak, jakby zabronić wstępu do parku młodzieży, bo i tak go zdewastują. Śmieszne? Śmieszne! Ale Państwo próbują myśleć właśnie w ten sposób. Tutaj w ogóle nie powinno być nawet takiej dyskusji. Została wywołana tylko dlatego, że Państwo są przeciwni psom w parku., co widać bardzo wyraźnie po dotychczasowej korespondencji z Państwem i gminą. Niestety…

P.S.
Tak już na marginesie. Wczoraj przeszedłem się po parku, już częściowo oświetlonym. Owszem, zauważyłem jedną małą psią kupę zaraz przy ścieżce. Ale przy okazji, było tam jakieś 7-8 wyrzuconych butelek. Czy naprawdę to psy są/mogą być największym problemem tego parku?

Admin (Radny Robert Widz) :

A może konkretnie, gdzie widzi Pan brak obiektywizmu w przedstawieniu wyników tej ankiety? Czy podważa Pan fakt, że z określonego numeru IP oddano 90 głosów? Jest zasadnicza różnica w ankiecie dotyczącej regulaminu parku a konkursie NIVEA. Tu chcemy poznać opinię, tam chodziło o zebranie największej ilości kliknięć. I opinie poznaliśmy, komentarze również. Przyzna Pan chyba, że jedna opinia wyrażona 90 razy nie sprawia, że jest ona 90 razy ważniejsza od innej? Tak samo potraktowałem inne opinie wyrażone kilka razy. Takie jest moje uzasadnienie, Pan oczywiście może mieć inne zdanie. Jednych wyniki ankiety cieszą innych nie. Zwolennników ograniczenia swobody wyprowadzania psów jest więcej i tyle.

Piotr :

Hehehe – niewiarygodne, jak zwykle i wszędzie różne standardy oceny przy różnych sprawach. To ja odbiję piłeczkę – a czy jeśli ktoś zagłosował na podwórko Nivea 10.000 razy, to znaczy, że chce go bardziej, niż ktoś kto zagłosował np. 60 razy (raz dziennie?). No chyba nie :) To kwestia zwykłej determinacji, a czasem zbzikowania na danym punkcie. Regulamin konkursu, a przede wszystkim dzisiejsza technologia, umożliwiały oddanie olbrzymiej ilości głosów przez kilka czy kilkanaście osób i zostało to wykorzystane. Więc tutaj ktoś wykorzystał fakt, że nie potrafili Państwo założyć porządnie blokady IP na ankiecie. Choć akurat u mnie pojawił się komunikat, że już oddałem głos i nie mogę oddać go po raz kolejny.

Proszę o dokładniejsze wyjaśnienia tych słów:
„Jednych wyniki ankiety cieszą innych nie. Zwolennników ograniczenia swobody wyprowadzania psów jest więcej i tyle.”

Co ma Pan na myśli, pisząc „ograniczenia swobody wyprowadzania psów”? Takiego sformułowania nie było w ankiecie. Mnie wyniki cieszą, bo większość (58%) głosujących wyraziło chęć wpuszczenia psów do parku, ale pod pewnymi warunkami, z którymi nie mam problemu. Czy Pan to neguje i twierdzi, że jednak w ankiecie przeważali zwolennicy zakazu wprowadzania psów? Jeśli tak, to mamy chyba problem z matematyką. Pomogę Panu: 58 > 42.

A na koniec poproszę, aby ustosunkował się Pan do tego, co napisałem wcześniej, na co nie raczył Pan odpowiedzieć. Jakim prawem próbujecie ograniczyć moją wolność w publicznym parku? To nie jest prywatne poletko wybudowane za prywatne pieniądze, gdzie mogą są Państwo wprowadzać dowolne zasady. To jest publiczny park, wybudowany z publicznych pieniędzy, płaconych gminie także przez posiadaczy psów. Więc jakim prawem próbuje się tę akurat grupę z parku wykluczyć? Jest to zwyczajnie nieuzasadnione, a przy tym prawdopodobnie także niezgodne z polskim prawem.

P.S.
Regulamin parku miał być opracowany do końca czerwca. Coś wiadomo w tym temacie?

P.P.S
Proszę przekazać ode mnie p. Zych, że jeśli nie ma czasu, aby sensownie ustosunkować się do głosu w tej sprawie wyrażonego w mailu, to niech przynajmniej odpisze standardowe „Dziękuję. Weźmiemy pod uwagę Pana opinię”. Ja w to i tak nie uwierzę, ale przynajmniej nie poczuję się olany bardziej, niż zwykle.

Źródło: Józefosław 2.0

Zobacz również :

Właściciele psów posprzątali po ludziach ?

Gmina wyręczona – mieszkańcy wyklikali sobie plac zabaw

Radni założyli, że plac zabaw mieszkańcy wygrają sobie w konkursie …

Nieuczciwy konkurs ? Dlaczego gmina nie umie wybudować placu zabaw w publicznym parku ?

Nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu – Anioły z Józefosławia

Wakacje w parku przy Ogrodowej ?

Podoba ci się:

Komentarzy (20)

  1. a idź pan w ch…. z takim radnym. Z drugiej storny widziały gały co brały, typ się wozi na 400 głosach z Józka, a ilu nas tu mieszka ? Benc !

  2. Ja sprzątam po psie i po dziecku, dlaczego więc mam być stratna ? Bo kilkadziesiąt osób tak chce ? W takim razie kolejny PIT składam na Ursynowie, wymiotować się chce na to co się tu dzieje i jak sprawuje władze (pseudo).

  3. Nie ma takiego prawa, które zakazuje wstępu z psem do publicznego parku, więc czym tu się przejmować? Będę tam przychodził z psem i tyle. Koniec kropka. Oczywiście z psem na smyczy, po którym będę sprzątał. Panie Widz – pisz Pan sobie nawet na kostce brukowej regulaminy. Czule się uśmiechnę, a mój pies gdyby potrafił – równie czule pokazałby Panu kółko na czole. Ps. nie zapomnijcie o ujęciu w regulaminie kotów, papug, tresowanych guźców, oraz cyrkowców….chociaż nie, to ostatnie nie…bo sami byście nie mogli wejść do pakru.

    • Ludzie jacy wy żałośni jesteście… Tyle rzeczy wam tu przeszkadza i tyle ludzi, po ch..j tu mieszkacie, przeprowadźcie się tam gdzie wasz geniusz docenią:) Tylko wy wspaniali jesteście, tylko że doopy wam się nie chce ruszyć i nic załatwić, tylko narzekać umiecie… i tylko w necie – klasyczni nieudacznicy spod gwiazdy tego pijaczyny Kukiza… OGARNIJCIE się!

      • Przeszkadza bo mimo, że Józefosław wspaniały to ludzie Kur…..y jak mawiał Marszałek .

    • Taaa a potem jakiś kretyn będzie rozrzucał kiełbase z gwoździami i tyle z tego będzie :(

  4. Zwierzęta są fajne .
    A tam gdzie są zwierzęta ( żywiciele) są także np. KLESZCZE.
    Kupy to dodatek.

    • Ula kleszcze są niezależnie od zwierząt-jeżdżąc do lasu ,czy wychodząc na łąkę ten pasażer na gapę tam jest i my też jesteśmy ich żywicielami, a nie tylko czworonożni czy inne zwierzaki.Zatem nie rozumiem do czego zmierzasz.

  5. Potem Miasto powie ( chcąc usprawiedliwić swoje oczywiste opóźnienia ) :

    ,,nie ma jeszcze regulaminu, bo mieszkańcy JJ się kłócą i w związku z tym nie możemy
    kończyć budowy parku i oddać go do użytku w terminie”

  6. Czy coś już wiadomo czy będzie można w parku uprawiać sex ? Bo ja na ten przykład jestem przeciw. No ale może trzeba to przegłosować. Być może okaże się że większość głosujących internautów jest za i trzeba będzie się z tym pogodzić. Była już taka ankieta ?

  7. Mówimy STOP wszelkiej rozpuście i moralnemu rozpasaniu w Parku !

    ,,To jest Park na miarę naszych możliwości. My tym Parkiem otwieramy oczy naszym niedowiarkom! Mówimy : to jest nasz Park, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!”

    • Miś

  8. Byłam dziś z córką przed południem na spacerze w tym parku cudów. Nie da się tam spokojnie chodzić z dzieckiem, bo jest to regularny wybieg dla psów. Jestem zbulwersowana. Gdyby właściciele chodzili z nimi na smyczy to nie miałabym nic przeciwko, ale dziś latało tam stado psów samopas. To ma być park, gdzie co chwilę trzeba uważać co by nas jakiś pupilek nie ugryzł. Mniejsza o te kupy, ale ludzie jak chcecie tam chodzić z psami to na smyczy. Dzis tylko jeden pan był z psem na smyczy. Reszta latała wolno.

  9. ZAORAĆ PARK! jakie znaczenie ma 300 głosów przy kilkunasty tysiącach jakie mieszka we wsi? Głosowało towarzystwo własnej adoracji i animozji, i nikt więcej.

  10. Byłem w parku zobaczyć jak to wszystko wygląda.Zapowiada się nieźle (ja wolę żeby ten park był niż miałoby go nie być) ale to jeszcze pieśń przyszłości. Co do regulaminu to nijak tego nie mogę pojąć,że ogólnodostępny park a regulamin ustala się na podstawie kilkuset głosów. Swoją drogą konflikty były i będą,ale trzeba szukać wspólnej płaszczyzny. Każdy ma tu swoje racje- uzasadnione.Rozbija się to wszystko o to,że nie umiemy przestrzegać niektórych zasad-pies nie powinien tam biegać luzem- z wielu powodów tu wymienionych,ale moim zdaniem całkowity zakaz wejścia z psem też nie jest oki -biorąc pod uwagę ”specyfikę” okolicy.Nie tylko kupy są wkurzające,ale też śmieci i walające się gdzie popadnie butelki.Czy nie można by było konkretnego dnia zrobić czy to w klubie kultury czy gdzieś indziej głosowania odnośnie tego regulaminu?-że można przyjść i oddać głos- czasem trzeba ruszyć tyłek by coś zmienić.Wiem,że i tak wszyscy nie przyjdą,ale wtedy to już tylko do siebie można mieć pretensję.Może to by było jakieś dokładniejsze odzwierciedlenie naszych oczekiwań odnośnie tego miejsca.Takie oto myśli nachodzą mnie odnośnie parku.

  11. Proponuję zagłosować i odwołać radnego Widza.Nie potrzebujemy takich radnych.

  12. Skater nie popadajmy w skrajności, trzeba rozmawiać lepiej zaapelować o możliwość ponownego głosowania niż odwoływać radnego- w końcu został wybrany w demokratycznych wyborach i takie podejście jest bez sensu.Idąc tym tokiem myślenia to w sumie całą gminę powinno się odwołać bo to czy tamto.

  13. Radny Widz sam nic nie zdziała.
    Zapewne też nie chce się narazić Starym Wygom z Piaseczna, bo zakręcą kurek dla JJ jak to miało miejsce nie raz np. obcięli nam jednego Radnego (poprzednio było 4 a jest 3).

    Organizowanie ankiet, czy konkursu na najlepszą treść regulaminu to niepotrzebne podlizywanie się.
    A zakończenia prac w Parku jakoś wciąż nie widać…

  14. Nie chcemy parku wychodka dla psów.
    Doskonale wiecie że 90 % właścicieli nie sprząta po psach

  15. Nie chcemy tez parku śmietniska- i czy to zmieni coś?
    Moim zdaniem trzeba robić fotki i piętnować takich ludzi(i tych,którzy nie sprzątają po psach i tych ,którzy śmiecą)-może się w końcu kultury nauczą.
    Przecież nikt nie będzie tysiąc razy wzywał straży miejskiej,która ma inne zajęcia. Być może świadomość,że uwieczni się na fotce może w końcu pobudzi wyobraźnię skoro nic innego nie działa.
    Niestety jesteśmy narodem ,który jeszcze musi nauczyć się szanować wspólną własność i chyba przyznacie mi rację. Nie lubię ani nie powinno się uogólniać,ale odsetek osób,które potrafią się zachować do ilości tych,którzy wychodzą od siebie by piesek zafajdał poza jego własnością jest nadal większy-tak samo ze śmieciami niestety i petami,które też walają się gdzie popadnie( ile razy widzę kierowcę z fajką ,a potem pet wylatuje przez okno)…A gdy się w którymś z ww przypadków zwróci uwagę, to niejednokrotnie jest agresja słowna w najczystszej postaci .