Park w Józefosławiu przejście ul Pastelowa

Jak na skróty dojść do parku przy ul. Ogrodowej ?

Park przy ul. Ogrodowej jest już dostępny dla mieszkańców. Na razie nieoficjalnie i bez placu zabaw, ale zawsze coś.

Na terenie parku można przechadzać się utwardzonymi alejkami (niestety nie nadają się do jazdy na rolkach), a gdy się zmęczymy możemy usiąść na ławce i posilić się przy stole piknikowym. Bardziej aktywni mają do dyspozycji mini siłownie plenerową oraz boisko do koszykówki i siatkówki plażowej.





Niestety mimo cienia rzucanego przez okazałe korony starych drzew, w parku brakuje zieleni, a zamiast trawy jest klepisko.

Główne wejście do parku zlokalizowane jest od strony ul. Ogrodowej. Mieszkańcy Julianowa oraz „dalszego” Józefosławia mogą dostać się do parku od strony ul. Wilanowskiej.

Niestety przejście jest nieoficjalne i prowadzi przez prywatną działkę. Mieszkańcy nie zgadzają się na wzmożony ruch. Szkoda, że nie byli przeciw wzmożonemu ruchowi, gdy zabiegali o budowę drogi dojazdowej, która usprawniła ruch przed ich domostwami.

„Gmina robi wszystko, żeby wydzierżawić lub wykupić jakieś dojście, ale mieszkańcy okolicznych osiedli się nie zgadzają. Boją się wzmożonego ruchu samochodów pod oknami. Ale nam przecież chodzi o ścieżkę pieszo-rowerową!” – Radna Hanna Krzyżewska

Nieoficjalne przejście do parku od Wilanowska -> Pastelowa :

Więcej:

Wakacje 2015 w Parku Józefosław ?

Park przy Ogrodowej – konsultacje społeczne !

Oficjalnie park miał być oddany do użytku do końca czerwca 2015

Podoba ci się:

Komentarzy (50)

  1. W sumie tak jak powiedziała Pani Hanna jest to skrót dla rowerów i pieszych. Jak znam życie nie zabraknie śmiałków, którzy będą podjeżdzać samochodem od drugiej strony również. Problem nie leży w skrócie tylko jak zwykle w nas samych wygodnickich „mających” w dupie innych ludzi.

  2. Wczoraj ulicą Pastelową jechało jednocześnie 15 rowerów, ani nie ma jak przejechać samochodem, ani jak wyjechać z bramy. Non stop rowery rowerki dzieci….
    To jeszcze można przeboleć, ale krzyki o 24tej czy o 2ej nad ranem są nie do zaakceptowania. Plastikowe butelki cały czas walają się po ulicy. Czy Pani Hanna przyjdzie posprzątać? Czy przyjdzie posprzątać tez nasze ogródki które pełnią obecnie funkcje kosza na śmieci????
    Pisanie i propagowanie tego miejsca jako nieoficjalne przejście jest niezgodne z prawem. Czekam na odzew właściciela działki któremu już chyba puszczają nerwy….

    • Jeszcze duch Józefosława nie zagninął.
      Dymanie 5 km na około zawsze wyjdzie na zdrowie.

    • Z budasami i hałasami święta racja. Mieszkańcy powinni jednak zrozumieć, że wieś siłą rzeczy ewoluuje. Nie chcecie chodnika do parku OK, to latajcie helikopterami bo ja nie chce Cyraneczki, Wilanowskiej i XXI w. bo też ludzie mje tam łażo.

      • Alcybiades nie porównuj tych dróg bo to nie ta sama liga- tamte są główne,przelotowe. A czemu większość osiedli pozamykana- może pootwierać dla ruchu pieszego i rowerów? Może zatem wszyscy mieszkańcy powinni zrozumieć ,że wieś ewoluuje- nawet Ci z pozamykanych osiedli i by mieli świadomość ,że może oni też będą musieli w tej ewolucji dać coś od siebie a nie tylko wymagać…W końcu kilka osiedli stoi w miejscu,które by stworzyło ładne połączenia dla pieszych i rowerów z głównymi ulicami . Zatem łatwo i wygodnie jest wymagać od innych ,gdy u siebie ma się spokój. Mieszkańcy tej ulicy też mają prawo głosu i prawo sprzeciwu .

        • XXI w. Była tak mocno uczęszczana ? Czy może Cyraneczka, która niegdyś była ścieżką w polu. Nonono

          • To są drogi zupełnie innej kategorii niż Pastelowa. Alcybiades nie rozumiem Cię, o co Ci chodzi,proszę wytłumacz mi bo może całkiem na opak Cię odbieram?

        • Kurcze, gdyby ludzie zrozumieli że ogrodzone strzeżone osiedla nic im nie dają, a utrudniają innym oraz im samym życie. Co innego ruch samochodowy, a co innego pieszy. Żaden dziadek na stróżówce ich przed złodziejami nie uratuje, a sąsiedzi z osiedla obok przechodzący piechotą lub z rowerem żadnego zagrożenia dla nich nie stanowią. Byłoby kilkanaście czy kilkadziesiąt przejść pomiędzy Wilanowską-Julianowską-Ogrodową-Osiedlową-Wiejską i ludzie mieliby do przejścia 100-200 metrów zamiast paru kilometrów objeżdżania wokół. Byłby impuls do powstania jakiejś przestrzeni wspólnej, miejsce do spacerów, komunikacji, dojścia do szkoły, przedszkola, sklepu. Może by powstała jakaś oferta komercyjna, bo dobry sklepik, dobra kawiarenka czy dobre miejsce z ofertą zajęć mogłoby liczyć na klientów nie tylko z jednej ulicy i mogłoby się rozwinąć.
          Te zasieki duszą rozwój Józefosławia w jakieś przyjazne miejsce. Zmniejszyłby się ruch samochodowy bo łatwiej byłoby wybrać się gdzieś piechotą.

    • Oj tak. Fajnie jak gmina ulicę buduje, fajnie, że za PUBLICZNE pieniądze.
      Ale potem niech nikt się poza NAMI-MIESZKAŃCAMI nie waży się z niej korzystać.

      • Jak nie powstanie publiczna ścieżka to prywatną działkę ktoś w końcu zabuduje i ogrodzi i ci z Pastelowej oraz okolic dostaną się do parku tylko od Ogrodowej.

    • Parkowa to nie ważne -dla dobra ogółu nie ma znaczenia ,że Twój ogródek to obecnie śmietnisko, że wrzaski i krzyki dokuczają Ci po ciszy nocnej. Józefosław ewoluuje- czemu tego nie rozumiesz? Musisz być elastyczna bo mieszkańcy Józefosławia muszą zurbanizować wieś bo przecież widzieli gdzie się sprowadzali i teraz muszą to doprowadzić do ładu,a osiedla muszą mieć dobre warunki bytowe,bo przecież wszystko się zmienia to wieś musi ewoluować i docelowo stać się oprócz ochów i achów też brudna,głośna,zapchana itd itd.Tak się tu teraz czuję- tak ironizowałam ,ale taką widzę postawę tutejszych mieszkańców. Zaraz mnie zmieszają z błotem bo ja zaściankowa, słoma mi z butów wystaje skoro mam takie poglądy i jakim prawem mogę takie mieć!!! Może jakiś epitet poleci w moją stronę i obelga,ale nic nie poradzę,że tak to czuję.

      • Mów do głupa a głup DUPA.

        Czy ja gdzieś napisałem, że popieram krzyczące benkarty i brudasów rzucających butelki typu PET ?

        • Alcybiades spokojnie-ja Cię nie obrażałam w żaden sposób to może i Ty mnie nie obrażaj?.
          Odniosłam się do dalszej części Twojej wypowiedzi,nigdzie nie zarzuciłam Ci przecież nic odnośnie tego, co napisałeś.

    • Nie ma problemu. Wkrótce właściciel działki zbuduje tam wielopiętrowe bloki i temat przejścia się zakończy. Rozumiem że przejazd 15 rowerów stworzył wielkie zagrożenie dla spokoju i bezpieczeństwa mieszkańców.

    • Co do śmieci na ul. Pastelowej – gmina zrobiła tak dobrze nową drogę, że nie postawiła ANI JEDNEGO KOSZA NA ŚMIECI! Więc bardzo proszę się nie dziwić, że na ulicy i chodnikach walają się butelki, papierki itd. Nawet psiej kupy nie ma gdzie wyrzucić. Ta uliczka jest bardzo ładna i naprawdę ludzie nie będą śmiecić, jeśli się im postawi kosze na śmieci.

  3. A ja się pytam jak to jest z tą siłownią. Ta na szkole została zlikwidowana – ponoć przeniesiona do parku jednak tam znajdują się tylko 3 przyrządy? Czy w trakcie przeprowadzki elementy siłowni zaginęły? Czy mieszkańcy powinni naszkicować plan rozmieszczenia poszczególnych elementów bo projektant o tym zapomniał?

  4. Przy szkole PODOBNO zlikwidowano tylko na czas budowy. Ma wrócić na swoje miejsce. W parku PRAWDOPODOBNIE jest całkiem nowa.

  5. Potrzebne jest przejście dla pieszych od Osiedlowej. Na ulicy Krótkiej-wąskiej jest taki ruch samochodowy że strach tamtędy iść.

    • Popieram. Sołtys mieszka tam za rogiem zara, więc uderzta do niego w tej kwestyji.

  6. Będzie Cyraneczki- będzie i ścieżka dla pieszych i rowerów z Osiedlowej.Może Pani Hanna się wypowie na jakim etapie jest ta ulica?Pani Hanno proszę o informację.

  7. Nie czepiajmy się tak tych mieszkańców Pastelowej, bo prawda jest taka, że to „dzikie” wejście do parku przechodzi przez prywatną działkę i chodzenie, śmiecenie i rozjeżdżanie jest po prostu niszczeniem cudzej prywatnej własności. Ostatnio nawet dzieciaki wjeżdżały tamtędy do parku na skuterze. Jeżeli uważamy, że tak jest ok to powinniśmy także otworzyć dla mieszkańców nasze piękne strzeżone i ogrodzone osiedla i w ten sposób powstanie dużo nowych miejsc do jazdy na rolkach, spacerów oraz miejsc parkingowych.

    • Jack wracasz mi nadzieję w rozsądek- a już myślałam,że nie przeczytam tu nic takiego.Normalne i rozsądne podejście.

      • GDYBY BYŁO CICHO I NIE BYŁO ŚMIECENIA TZN TYLKO WYDEPTANA TRAWA,KTÓRA NALEŻY DO WŁAŚCICIELA DZIAŁKI TO NIC BYŚCIE NIE POWIEDZIELI I W D… BYŚCIE MIELI DZIAŁKE PRYWATNĄ

  8. Otwórzmy swoje osiedla, otwórzmy swoje domy i miejsca parkingowe.
    Może jeszcze żonami mamy się wymieniać?
    Pier*e lewactwo się szerzy.

  9. Als no właśnie o takim podejściu jak Twoje pisałam :(

  10. Proponuję :
    - Zamknąć nielegalne wejście do parku od Wilanowskiej.
    - Zamknąć główne wejście do parku od Ogrodowej.
    - W parku zamontować kamery internetowe.
    - Uruchomić serwis internetowy przekazujący obraz online obraz UltraHD, oraz dźwięk HiFi.
    - Udostępnić serwis mieszkańcom, żeby mogli odbywać wirtualne spacery po parku.

    Nie będzie hałasu, śmieci, wzmożonego ruchu i załatwiających się psów. Będzie czysto, sterylnie, nowocześnie. Wówczas nawet kostka po której źle się jeździ na rolkach nie będzie miała większego znaczenia.

    • Ziutek!! tylko pierwszy punkt jest zgodny z prawem. reszta to wypociny durnego komucha, któremu pomyliły się epoki. prywatne to prywatne i wara ci od tego.

  11. Jesteście śmieszni. Jak budowano drogę Pastelową za gminne pieniądze (nasze wspólne) to było fajnie i cacy. Jak teraz kilku mieszkańców w dobrą pogodę i przede wszystkim w lato musi podczas wyjazdu przepuścić tą właśnie gminną ulicą jadące rowery i poczekać chwilkę to wielkie larum. Ą smieci to już inna sprawa. Jeżeli gdzieś sie pojawia większa liczba osób to prawdopodobieństwo trafienia debila, który jest tak wychowany i tak sie zachowuje wzrasta. Najlepiej wykupić od gminy drogę i postawić kolejny szlaban. Wtedy „hrabiostwo” już nie będzie miało problemu z wyjazdem, bo żaden rower nie wjedzie. Jestem ciekaw, czy jak będzie plac zabaw to matki z dziećmi z ulicy Pastelowej będą jechały na około do Ogrodowej, czy jednak będą niszczyły prywatną działkę.

    • Poczekajcie. Wkrótce na działce jakiś Multi-deweloper wybuduje 7 piętrowe bloki i skończy się dla Pastelowej spokojne życie. Nie chcą tam pieszych i rowerów, tak jak mieszkańcy innych „ekskulzywnych” strzeżonych osiedli nie chcą takowych. Mentalność taka. Wolą objeżdżać cały Józefosław niż przejść się piechotą przez sąsiednie osiedle, bo wtedy ktoś by przeszedł przez ich „strzeżone” ulice. Wiadomo że emeryt przed telewizorkiem przy bramie gwarantuje bezpieczeństwo w tym dzikim kraju.

      • Nie wybudują bo istnieje coś takiego jak plan przestrzennego zagospodarowania…
        Jak nie wiesz to nie strasz.

        • Plan przestrzennego zagospodarowania można zmienić. Co chwila są podchody by zmieniać. W Piasecznie nie takie rzeczy się działy. Ostatnio przecież były zakusy na podniesienie dopuszczalnej wysokości zabudowy w okolicach Geodetów.

  12. „Niestety przejście jest nieoficjalne i prowadzi przez prywatną działkę.”

    Z nieoficjalnych informacji tą działkę chce zabudować deweloper jakimiś blokami. Pewnie nazwie to „Osiedle przy parku” czy jakoś tak, bo park podniósł atrakcyjność działki. Istnieje obawa że wkrótce jakiś płot tą działkę ogrodzi i zablokuje wejście od kierunku Wilanowska, bo stanie sie ono prywatnym wejściem z kolejnego strzeżonego Osiedla.

    „Gmina robi wszystko, żeby wydzierżawić lub wykupić jakieś dojście, ale mieszkańcy okolicznych osiedli się nie zgadzają. Boją się wzmożonego ruchu samochodów pod oknami. Ale nam przecież chodzi o ścieżkę pieszo-rowerową!”

    Okoliczni mieszkańcy chyba są nie do końca dobrze poinformowani, bo niektórzy twierdzą że chce im się wybudować drogę dojazdową do wspomnianego osiedla planowanego przy parku. Poza tym oni pewnie są zadowoleni, bo mają blisko park i mały ruch od swojej strony (skoro oficjalnego dojścia nie ma). Ogólnie na Józefosławiu przeważa takie podejście że „wara od mojego strzeżonego osiedla, żadnych przejść dla pieszych na mój ekskluzywny teren ogrodzony płotem”.

    Pootwieranie dla ruchu pieszego i rowerowego pozamykanych osiedli przyniosłoby inną jakość, ale trzeba by zwalczyć tą wiejską mentalność.
    Zrobiłoby się wszędzie bliżej i nie trzeba byłoby tak często uruchamiać samochodu. Na zachodzie nie grodzi się osiedli – to raczej zwyczaj z RPA, Brazylii, Meksyku.

    Co do samego parku – fajnie że powstał, ale na razie trochę biedne wrażenie. Drzewa już były, dorobiono ścieżki, ale brakuje większej infrastruktury. Zieleni też brakuje, choć sadzenie czegokolwiek w tą suszę byłoby bezproduktywne. Warto by jednak pomyśleć o trawie, jakiś wieloletnich pnączach (winobluszcz choćby), kwitnących krzewach.

    Drastycznie brakuje placu zabaw (kiedy będzie ta Nivea?). I to nie jednym, bo przydałby sie jakiś drugi w drugim końcu (coś w innym stylu, np. jakieś „pająki” czy coś podobnego – polecam odwiedzenie nowych placów zabaw na Ursynowie – kosmos w porównaniu do Piaseczna).

    Siłownia skromna, ale moim zdaniem lepsze byłyby mniej techniczne sprzęty sportowe – np. tzw. street workout. Warto wygooglować jak wyglądają instalacje street-workout czy park parkour. Tam nie ma części ruchomych, na pewno to tańsze i przede wszystkim trwalsze.
    Mogłaby być siłownia w jednym końcu, street-workout czy parkour w drugim.

  13. Zapomniałem dodać, że mieszańcy z ul. Tenisowej też mieli taki spokój, a tu gmina wybudowała plac zabaw. Teraz pełno samochodów, matek z wózkami i dziećmi i ciężko wyjechać z parkingu. Też by się przydał kolejny szlaban. Dzieci jeszcze tak głośno krzyczą. Mogą niektórzy tak powiedzieć, ale większość się cieszy, że ma blisko do placu.

  14. Kolo cyt. „Jesteście śmieszni. Jak budowano drogę Pastelową za gminne pieniądze (nasze wspólne) to było fajnie i cacy.”
    Co ma piernik do wiatraka? Budowano tez inne drogi i nie ma to nic wspólnego z parkiem absolutnie nic. PRZECHODZICIE PAŃSTWO PRZEZ PRYWATNĄ DZIAŁKĘ!!!
    Matko czy tak trudno to pojąć???? Tam przejścia NIE MA!!! Czy wchodząc do Piotra i Pawła od Wilanowskiej wchodzicie Państwo przez Fryzjera? bo przeciez przejście jest!?
    Dzieciaki jeżdżą całą szerokością drogi coś takiego jak chodnik w pojęciu opiekunów nie istnieje! Proponuje zerknąć na znak drogowy przy wejściu na Pastelową oraz gdzie on się kończy.
    Tam gdzie się kończy obowiązuje coś takiego jak C H O D N I K !!!!!!!
    Dzieciak jedzie na rowerku za Mamusią, upuszcza soczek w kartoniku i jedzie dalej! W środku nocy są bardzo głośne krzyki, dzieciak idzie ulicą i po prostu się DRZE! a Mama idzie obok i nie powie ani słowa. Ludzie ogarnijcie się trochę kultury.
    Jest porostu bardzo bardzo głośno i to przeszkadza niestety.

    • Parkowa nie ma co tracić nerwów i wdawać się w dyskusje- widzisz przecież jakie tu ludzie mają podejście-im się należy,koniec kropka i takiego nastawienia nie zmienisz nawet najsensowniejszymi argumentami.

  15. Powstał park – powstał, bardzo dobrze. Warto by nie był tylko prywatnym parkiem ulicy Ogrodowej, ale by mieli do niego dostęp łatwy mieszkańcy całego Józefosławia. Ponadto może być świetnym łącznikiem ulicy Wilanowskiej i Ogrodowej, i nawet jeśli ktoś się temu przeciwstawia to gmina powinna go wywłaszczyć, bo są takie narzędzia. Należy przeprowadzić ścieżkę dla pieszych i rowerzystów, wykupić (nawet na siłę) stosowny fragment działki. Zawsze będą jacyś malkontenci, zawsze jakieś liberum veto, ale górę powinien brać interes społeczny.

    Takich łączników pomiędzy ulicami biegnącymi od Lasu Kabackiego do Geodetów brakuje i wszyscy muszą, przez kilku „obrońców własności” podróżować dookoła. To by nie przeszło w Niemczech, we Francji, praktycznie wszędzie na zachód od Odry. W Polsce jednak liberum veto nadal żywe, mimo iż kiedyś zmarnowali przez nie dawną Rzeczypospolitą. To już nie sa lata 90-te, w Polsce jest całkiem bezpiecznie, nie potrzeba wysokich płotów by utudniać sobie wzajemnie życie.

  16. Trampoina strach się bać takich ludzi jak ty. Zatem polecam wyprowadzić się do Niemiec,Francji,praktycznie wszędzie na zachód od Odry . Własność to własność i że ty histerycznie chcesz inaczej to juz inna bajka- hmm ciekawe jakbyś Ty miała taką syt to pewnie bez zająknięcia byś oddała dobrowolnie i wspaniałomyślnie,albo jak by Ci kazano otworzyć wychuchane i ogrodzone osiedle to dopiero byś zrobiła liberum veto.
    Moje dobro się liczy i nie ważne czyim i jakim kosztem,reszta nie ważna- to znak tych czasów,smutne ,beznadziejne i żałosne.

  17. Ale o czym tu mowa? Waszą własnością jest kawałek działki przy Ul. Pastelowej a nie Ul. Pastelowa. Przeszkadza? Postawcie sobie 3 metrowy ekran zamiast ogrodzenia. Nie korzystacie mieszkańcy ul. Pastelowej z placu zabaw przy Tenisowej? Analogiczna sytuacja… Też jest gwar, wzmożony ruch, z osiedla wyjechać się nie da… I najpierw pilnujcie siebie – zanim powstał park moja Żona skręciła (z ciekawości – bo nie mieszkamy długo w Józefosławiu) w Ul. Pastelową – wystarczyło, że doszła do chodnika i już musiała uciekać, bo wielkie psisko chodziło sobie bezpańsko, bo jakiś mądry właściciel zapomniał zamknąć bramy do swojej oazy spokoju – to jest dopiero wieś, a nie matka z dzieckiem idąca chodnikiem – a przypominam, że ul. Pastelowa jest drogą gminną i każdy ma prawo po niej chodzić!

  18. A mieszkańcy ul.Pastelowej którędy chodzą do parku?? Tak sie składa , ze byłem świadkiem jak kobieta z 3 dziewczynkami przechodziła ” nielegalnym wejściem”. A ul.Pastelowa nie jest droga prywatna, chyba mieszkańcy zapomnieli o tym…

    • Może to działka tej Pani ;) albo rodzinna

  19. Idiotyczna ta dyskusja po co się spinać skoro przejścia nie ma XD
    A tak serio to ja sie cieszyłam na myśl ze będzie wejście bo mieszkańcy Pastelowej i Księżycowej też chcą korzystać z parku i mieć blisko.
    Ale rzeczywistość po prostu nas przerosła.
    Przemo(L) to nie chodzi o dzieci i spacerowiczów serio. To chodzi o tych których nie ma na tym forum zapewne, o tych których Ty nie widzisz bo już jesteś u Siebie w domu, o tych których nie interesuje że za chwile przyjdzie tu dziecko i wdepnie w butelkę. Tu jest sedno problemu bo uwierz mi że z mojej perspektywy lepsze było by osiedle ale go nie będzie bo to działka pod zabudowę jednorodzinną. Ja tam się włścicielowi nie dziwie.

  20. zatem jeśli właściciel uważa (ma podstawy) , że działka należy do Niego , niechaj ją ogrodzi , doda napis PRZEJSCIA NIE MA i jest po sprawie. =========A kwestia rozwydrzonych dzieciaków – problem odwieczny . Pode mną mieszka Dama z trójką, zachwycona jakie to ma słodkie maleństwa, rozwydrzone, bez żadnej karności, biegające po mieszkaniu. ONA (przez wieeeelkie O) jest zachwycona .

  21. Ale wg mieszkańców ul.Pastelowej największym problemem jest to, ze wg ludzie bedą tamtędy chodzić, Ew bezczelnie jeździć rowerami…albo nie daj Boże samochodem…a przejście do parku bedzie tylko dla nich…

  22. Powinno byc tylko dla nich…

  23. Ten plac zabaw Nivea to ściema!

    Dlaczego jeszcze go nie ma?
    Tymczasem lato się kończy a park wciąż nie oddany do użytku.
    Montaż takiego placu zająłby max. tydzień.

  24. wiadomo raczej było, że to bardziej dobra akcja reklamowa właściciela marki NIVEA niż chęć Niemca do tego, aby zadowolić Polaka. Kilkadziesiąt lat temu , gdy Niemcy na nas napadali pokazali, jak się o nas troszczą. Teraz nie będzie inaczej. Oczywiście , plac powstanie wcześniej czy później, ale od znaku handlowego NIVEA dostaniemy oczopląsu i będzie nam niedobrze na sam jego widok po 2-3 miesiącach :)

  25. a może specustawą to załatwić – zabrać kawałek pod ważny cel społeczny i tyle

    • Wybudowano park więc należy wybudować też drogę dla rowerów i spacerujących ludzi którzy mieszkają od strony ulicy Wilanowskiej. Rozumiem że mieszańcy mogą obawiać się ruchu samochodów ale jeśli to ma być tylko ciąg pieszo-rowerowy to naprawdę jest w tym miejscu wskazany. Sugerowanie przez mieszkańców ulicy Pastelowej czy Księżycowej że człowiek może przejść dodatkowe 5 km i wejść do parku od strony Ogrodowej jest po prostu paranoją.
      Mieszkańcy Józefosławia czekali na ten park i chcą normalnie do niego dojść spacerkiem a nie wsiadać w samochód i jechać na Ogrodową. Chcą przejść drogą gminną która nie jest drogą prywatną!!!!!!!!

      • CezAry | Wrzesień 02, 2015 o 12:31

        „Ale wg mieszkańców ul.Pastelowej największym problemem jest to, ze wg ludzie bedą tamtędy chodzić, Ew bezczelnie jeździć rowerami…albo nie daj Boże samochodem…a przejście do parku bedzie tylko dla nich…”

        To już jest lekka przesada, a czy mieszkańcy ulicy Pastelowej nie chodzą ulicą Wilanowską, Geodetów itd.!!!!!!

  26. musimy sprawdzić zatem kto chodzi ulicą wilanowską – będą kontrole społeczne, sprawdzane będą meldunki