Fotoradar

Czy od nowego roku fotoradar wróci na Puławską ?!

Warszawskie fotoradary będą wykorzystywane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Straż Miejska m.st. Warszawy podpisała umowę użyczenia systemu obejmującego 27 urządzeń stacjonarnych. Wartość udostępnionego sprzętu to 5 mln zł.

Rozmowy z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego trwały blisko rok. Umowa została zawarta na 3 lata i kończy okres unieruchomienia systemu budowanego przez Straż Miejską od 2012 r.

- System kontroli kierowców w formie fotoradarów sprawdził się na stołecznych drogach – podkreśla Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy – Był skutecznym środkiem zwiększającym bezpieczeństwo w miejscach, gdzie dochodziło do wypadków i niestety ginęli ludzie, co pokazują statystyki.

W latach poprzedzających uruchomienie systemu na stołecznych ulicach ginęło rocznie ponad 100 osób, a w latach działania urządzeń (2012 – 2015), liczba zabitych spadła do około 60 osób. Spadła również liczba osób rannych, wypadków i kolizji.

Skuteczność systemu opierała się na jednoczesnym wykorzystaniu urządzeń stacjonarnych i mobilnych. Kompleksowa kontrola na warszawskich ulicach obejmowała 27 urządzeń stacjonarnych i 42 odcinki dróg, na których prowadzono kontrole z wykorzystaniem urządzeń przenośnych.

W latach 2012-15 osiągnięto:

1.W obrębie skrzyżowań, znajdujących się na czarnej liście z największą liczbą zdarzeń drogowych, na których zainstalowane były stacjonarne urządzenia rejestrujące – nie odnotowano żadnego wypadku śmiertelnego.
2.Na kontrolowanych skrzyżowaniach spadła liczba wykroczeń dotyczących wjazdów na czerwonym świetle.
3.Poprzez systematyczną publikację wykazów ujawnionych wykroczeń, spadła liczba przypadków niestosowania się do przepisów przez osoby posiadające immunitety.
4.Działający w ten sposób system obsługiwany przez strażników miejskich, miał niewątpliwy wpływ na spadek liczby osób zabitych na warszawskich drogach i poprawę bezpieczeństwa.

Badania prowadzone w trzech miejscach przez Zarząd Dróg Miejskich w marcu 2016 r., a więc po likwidacji fotoradarów, dowodzą jak bardzo kontrole były potrzebne: na ul. Puławskiej tylko co drugi kierowca przestrzegał ograniczenia prędkości, na ul. Sobieskiego było lepiej, bo odsetek prawidłowo jadących kierowców sięgał 72%. Najgorzej było na ul.Modlińskiej, gdzie zgodnie z przepisami w kierunku centrum jechało jedynie od 15 do 30% kierowców.

Źródło: UM Warszawa

- Apelujemy o przywrócenie fotoradaru przy Kuropatwy. Teraz strach się tam poruszać. Kierowcy bardzo przyspieszyli – powiedział na Komisji Zielonego Ursynowa Zbigniew Krzysztofiak, przewodniczący osiedla Pyry. – HaloUrsynow.pl

„Krzysztof Łazarowicz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym informuje, że to kwestia podłączenia fotoradarów do prądu oraz integracji z systemem GITD. Cała procedura ruszy w styczniu, co nie oznacza, że właśnie w tym miesiącu ursynowskie fotoradary zaczną pstrykać zdjęcia.” – HaloUrsynow.pl

Więcej:

Po wyłączeniu fotoradaru przy Puławskiej ponad połowa kierowców przekracza prędkość…

Podoba ci się:

Możliwość komentowania jest wyłączona.