31 sierpnia 2017 r. rozpoczęłą się budowa spowalniaczy ruchu na ul. Działkowej w Kierszku, przy granicy z Józefosławiem, prowadzona na zlecenie Gminy Konstancin-Jeziorna.
W związku z tym wprowadzona została czasowa organizacja ruchu, podczas której w etapie pierwszym objazd zostanie poprowadzony ulicami Osiedlowa, Krótka, Ogrodowa (gdy budowane będą dwa progi zwalniające w ulicy Działkowej), oraz w etapie drugim objazd zostanie poprowadzony ulicami Ogrodowa, Cyraneczki oraz Wilanowska (gdy budowane będą kolejne trzy progi zwalniające w ulicy Działkowej).
Planowany czas trwania robót to 2-3 dni robocze.
Źródło: Gmina Piaseczno
Nie można było zrobić takich progów ucywilozowanych jak na Wilanowskiej ? Znowu większość musi ponosić odpowiedzialność za piratów bez mózgu i nowych mieszkańców, którzy myśleli iż budujo się przy leśnym trakcie gdzie tylko zabłąkana sarna i listonosz na rowerze przejedzie??????
A gdzie są w tym wszystkim nasi Radni Pan Widz i Pani Krzyszkowska-Sut ???!!! Może zamiast robić progi spowalniające, niech wywalczą w budżecie poszerzenie działkowej z chodnikami! Wówczas będzie bezpieczniej! Same progi bez remontu nawierzchni nic nie wskórają i w żadnym stopniu nie poprawi to bezpieczeństwa pieszych!
Nasi Radni nic nie wywalcza bo Działkowa to gmina Konstancin.
Cześciowo należy do Józefosławia
Działkowa to droga hańby i wstydu
Dwie najbogatsze Gminy w Polsce kpią sobie z mieszkańców
Nie ma to jak zrobić progi 2 razy, przecież dopiero co zrobili na Działkowej progi – fakt, że zrobili je tak beznadziejnie, że trzeba się zatrzymać żeby przejechać.
Kolejnym absurdem jest poprowadzenie objazdu ul. Krótką bez jakiegokolwiek przygotowania jej do tego. Przy okazji wnoszę o zmianę nazwy tej ulicy z Krótkiej na Dziurowąską !!!
zarówno w K-J jak i w Piasecznie władze miasta pochodzą (w większości) z PO. Społeczność chciała PO , no to proszę bardzo
JEDEN CIUL skąd każdy POPIS to swąd !!!
http://zielonezamienie.pl/lokalizacja
http://www.nowezamienie.pl
http://www.osiedle.waw.pl
Tak jak piszą mieszkańcy Kierszka na swoim forum,
chodzi o to żeby samochody przez Kierszek nie jeździły.
Niestety, nawet najwyższe i najgęściej ułożone przeszkody w Kierszku,
nie powstrzymają samochodów, ponieważ szeroka i prosta ulica Puławska
będzie w dalszym ciągu przyciągać kierowców podróżujących do Warszawy.
Zachęcam wszystkich mieszkańców do poparcia petycji w sprawie
zwężenia i ograniczenia ruchu na Puławskiej (inicjatywa Warszawa
Bez Smogu).
Mieszkańcy Kierszka zyskają doskonałe dojście przez las do stacji metra
na Kabatach, a reszta Józefosławia szybki dojazd autobusem do Wilanowskiej.
mieszkańcy Kierszka zaklinają rzeczywistość, a Konstancin cieszy się że tanim kosztem „spełnia postulaty mieszkańców”.
Polska B w całej okazałości
Powiem więcej, to jest działanie na własną szkodę.
Gęste i wysokie przeszkody, to większy hałas, więcej spalin
i co najgorsze, mnóstwo rakotwórczych drobinek z tarcz hamulcowych.
Jedyne rozwiązanie, to mniej samochodów jeżdżących do Warszawy,
czyli wąska Puławska.
W zamian, dla Józefosławia szybki autobus do metra i stacji SKM,
a dla Kierszka dojście na piechotę lub rower.
Liczę na duże poparcie z Kierszka.
Proponuję przejazd przez każdy próg radośnie obwieszczać głośnym trąbieniem. Zwłaszcza w nocy…
Burmistrz Konstancina zabiega już w Warszawie o zwężenie ul. Drewny,
i elektryczne autobusy z Konstancina do stacji metra Kabaty.
… a najlepiej zakazać wszystkiego wszystkim, jak proponował w Białymstoku nijaki Kokonowicz. Pomysł burmistrza K-J został oprotestowany jako niedorzeczny, bo służyłby może max 20 procentom kosztem 80 proc. pozostałych stojących w mega korkach i zanieczyszczających w ten sposób powietrze.
Smogu z rur wydechowych będzie o wiele, wiele mniej jak pojazdy będą jeździć z jednostajną prędkością bez konieczności hamowania i ruszania co każdy próg spowalniający i każde światła. Pomysły ze zwężaniem dróg przypomina mi tekst z kabaretu z końca lat 80-tych XX w.- jak walczyć z alkoholizmem? Poprzez regularne obcinanie dostępu do zagrychy!
Każdy chce dojechać, ale aby nie pod moimi oknami, a tę ulica obok traktuje jak swoją własność. No i wieloletni brak rozwiązań komunikacyjnych i pozwalanie na zabudowę wokół sieci dróg z przed 50 lat. Mamy efekt!
a jak zablokować wjazd osób z Kierszka na ulice w Józefosławiu ?
Piaseczno, Konstancin – jedne z najbogatszych gmin w Polsce. Czy ktoś wie, gdzie ukryto te pieniądze? Może w dziurach na Działkowej lub na Geodetów? Dobrze schowane, ponieważ zupełnie tego bogactwa, szczególnie w piaseczyńskiej gminie nie widać.
Chlopy z Kierszka i Jozefoslawia posprzedawaly dzialki developerii za grube miliony.
Z oplat adiacenckich oraz z rent planistycznych Dzialkowa powinna byc dawno zrobiona i.to.z marmuru…
czy przypadkiem stawiania zapór, czyli celowe utrudnianie komunikacji nie powinno być penalizowane ?
Według władz Piaseczna i KJ koszt budowy Działkowej to 10 mln złotych. A wiekszosc z tego miałaby rzekomo pójść na wykup gruntów. To wyliczenie jest od tzw. „czapy”, bo 7500 m2 wywłaszczonego gruntu to koszt maks. 2 mln złotych. Ewidentne jest brak woli zrobienia tej drogi, bo komuś ona przeszkadza. Pytanie komu? Progi powinny być ale po zrobieniu profesjonalnej drogi, tak to tylko działania pozorowane i wydawanie pieniędzy publicznych bez sensu.
Jak ktoś napisał wyżej. Rolnicy z Kierszka sami sobie strzelają w kolano. Przez tak wykonane progi od poniedziałku z rana na Działkowej jest sznur wolno (bardzo wolno 10-20km/h) jadących aut. Te auta co 50 m hamują i przyspieszają a rolnicy z Kierszka wciągają te spaliny. Aut będzie coraz więcej i żadne progi tego nie zmienią.
Trzeba brać przykład z ul. Wilanowskiej w JJ – tam są takie progi, że da się je przejechać jadąc równo (np.40-50km/h), nie trzeba hamować, nie trzeba przyspieszać. Da się ? DA!
No całe szczęście, że zrobili te progi, bo w przeciwnym wypadku bilibyśmy tam rekordy prędkosci, a to niebezpieczne. Wiwat gmina !
Wiwat dla niegospodarności. Progi tak zrobione powoduje hamowanie (więcej rakotwórczego pyłu z hamulców) i zwiększone ilość spalin. Najpierw trzeba zrobić porządna ulice a potem progi, tylko takie które ograniczają prędkość a nie zatrzymują samochody i zmuszają do silnego hamowania. Więcej myślenia proponuje dla włodarzy z Piaseczna.
niech żyją skuteczne progi zwalniające, a nie takie udawane jak na Wilanowskiej!! Służbówką i tak nie trzeba hamować:)
Obserwator, obyś kiedyś został pracodawcą…
ile jest progów od ogrodowej do puławskiej jadąc działkową / jagielską ?
Wszędzie progi i to ile. A dlaczego chyba jedyną drogą bez progów to Kameralna. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to chyba pod szkołą właśnie powinny być. Wydawać kasę na takie bzdury. Zaorać wszystkie drogi i nikt nie będzie jeździł.
Progi być muszą, bo dziwni kierowcy znacznie przekraczają prędkość w tych miejscach i stwarzają bardzo poważne niebezpieczństwo dla osób z małymi dziecmi w wózkach, rowerzystów itp (nie mówiąc o rozjechażdzanych zwirzętach. Brawo Gmina Konstancin!
Niech gmina Konstancin zrobi ulice Działkowa z chodnikami, tak jak miało być to z racji planu MPZP z 1997 roku i kolejnych iteracji. Przez 20 lat zrobili nędzna nakładkę z destruktu o szer. 4 m i kilka progów. A w okół domy za kilka mln zł i nowe osiedla deweloperskie a nie budownictwo socjalne. Na Boga z czego tu sie cieszyć… Pokazuja efekty (lub ich brak) mizerie władz lokalnych oraz małostkowość i brak zorganizowania lokalnej społeczności.
Może ktoś ma dostęp do TV. Niech pokażą wizytówkę najbogatszych gmin w Polsce. Zrobią program i sprawa załatwiona. Ciekawe czy progami zwalniającymi się można chwalić …
Nie ma się czym podniecać, jak ktoś chce się ścigać lub lubi sobie poszaleć swoim autem to zapraszam na tor na bemowie, natomiast w mieście i na takich uliczkach jak ta przy lesie, blisko domów i pieszych można zwyczajnie zrobić komuś krzywdę. Do spokojnej, codziennej jazdy progi nikomu nie przeszkadzają a poprawiają bezpieczeństwo!
Ewea – niestety progi nie trzymają standardów i niektóre są źle wykonane (zbyt wysokie, uskoki krawędzi, dziury przy najazdach) – rozumiem że do Ciebie mogę się zgłosić po kolejnych 700 złotych na wymianę zawieszenia!