(27-06-2012 11:43)aqarius napisał(a): 
A powracając do kwestii zbyt gestej zabudowy, to czy ktokolwiek jest w stanie wytłumaczyć mi o co chodzi z dwoma wielkimi "upadłymi" projektami?
"Słoneczny Julianów" przy ul.Julianowskiej, oraz inwestycja firmy Orco przy ul.Wilanowskiej
Co z tymi terenami?
PS. obaj deweloperzy "pozwijali" swoje strony i posty z różnych forów dyskusyjnych na temat tych inwestycji
Jak ma się 1mld $ długu
Firma Orco Property Group ma aż 750 mln euro długów - napisał czeski dziennik "Tyden".
Orco to zarejestrowany w Luksemburgu deweloper, który w Polsce jest najbardziej znany z budowy 192-metrowego apartamentowca Złota 44 w centrum Warszawy. Budowa tego zaprojektowanego przez słynnego architekta Daniela Libeskinda drapacza chmur zatrzymała się w marcu. Deweloper najpierw twierdził, że to zaplanowana przerwa techniczna, potem przyznał, że ma kłopoty finansowe. Firma podawała wówczas, że jej zobowiązania to 100 mln euro kredytów, które muszą zostać spłacone w tym roku oraz ok. 400 mln euro na spłatę obligacji.
Ale "Tyden" twierdzi, że Orco zaciągnęło w 12 bankach aż 750 mln euro długów. Najwięcej miały pożyczyć jej: Bank of Scotland (ponad 300 mln euro), niemiecki EuroHypo (150 mln euro) oraz czeski bank CSOB i jego firma-matka KBC Bank (94 mln euro).
Światowy kryzys, który szczególnie mocno uderzył w rynek nieruchomościowy, sporo kosztował Orco. Łączna wartość portfela jego inwestycji skurczyła się z 2,13 mld euro w grudniu 2008 do 1,83 mld euro na koniec pierwszego półrocza 2009 r. Deweloper wdrożył program drakońskich oszczędności - zwolnił wielu pracowników (m.in. szefów projektu Złota 44), zupełnie wycofał się z Moskwy, zarzucił inwestycje w mniejszych miastach Europy Środkowej, skupiając się w zasadzie tylko na Berlinie, Pradze i Warszawie, a także zrezygnował z wielu nierozpoczętych inwestycji.
We wrześniu skończyła się półroczna ochrona przed wierzycielami, jaką Orco przyznał paryski sąd gospodarczy. Firma opracowała koncepcję pożyczek, które miały jej przynieść pół miliarda euro. Muszą ją zaakceptować udziałowcy. We wrześniu nie udało się zebrać kworum, druga próba odbędzie się 20 października
Piotr Biernacki z agencji reprezentującej Orco w Polsce zapewnia, że nie ma mowy o żadnym gwałtownym wzroście zadłużenia. W okresie między koncem roku 2008 a czerwcem 2009 powiększyło się tylko o 2,6 proc. do 1519 mln euro. Z tego ok. 440 mln to zadłużenie z tytułu obligacji, 620 mln - długoterminowe zadłużenie w bankach, a 520 - zadłużenie krótkoterminowe (dane pochodzą z końca czerwca).
Od momentu uruchomienia procedury ochrony przed wierzycielami zarząd spółki prowadził prace nad programem restrukturyzacji finansowej. W ramach tych prac spółce udało się m.in. zdobyć od funduszu Colony Capital, deklarację dokapitalizowania kwotą do 80 mln euro. Zarząd spółki przekonuje indywidualne rozmowy z obligatariuszami, starając się przekonać ich do zaakceptowania programu restrukturyzacji. 20 października 2009 roku będzie miało miejsce Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy, którzy będą głosowali nad szeregiem uchwał wprowadzających w życie plan restrukturyzacji finansowej.
Przez cały czas były i są prowadzone rozmowy z bankami w celu restrukturyzacji zadłużenia spółki. Spodziewamy się, że pozytywne dla sytuacji finansowej Orco decyzje zostaną podjęte w ciągu najbliższych tygodni - mówi Piotr Biernacki. Dodaje, że Złota 44 jest traktowane przez Orco jako jeden z najcenniejszych aktywów i wszelkie plany restrukturyzacji przewidują wznowienie budowy tego apartamentowca. Jednak oprócz problemów finansowych kłopotem jest też decyzja wojewódzkiego sądu administracyjnego, który podważył warunki zabudowy dla tej inwestycji. Orco stara się odwrócić ten werdykt w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
