Józefosław

Spotkanie dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego Józefoslawia – przełożone na 15 maja

Szanowni Państwo!

Wychodząc naprzeciw licznym Państwa prośbom, zapraszam na spotkanie dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego Józefoslawia, które odbędzie sie w naszej szkole przy ul. Kameralnej 11, w dniu 15 maja b.r. (wtorek) od godz. 20.00. W spotkaniu uczestniczyć będzie Pan Burmistrz Zdzisław Lis oraz Pan Starosta Jan Dąbek. Zaprosiliśmy również naczelnika Wydział Urbanistyki i Architektury Pana Jacka Ryszkowskiego.

Przewodniczący komisji ochrony środowiska i ładu przestrzennego, Pan Piotr Obłoza zobowiązał się do przygotowania prezentacji map w wersji elektronicznej, aby ułatwić ich ogląd.

Wszystkich zainteresowanych gorąco zapraszam.

Tymczasem serdecznie pozdrawiam

Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Podoba ci się:

Komentarzy (17)

  1. Zgadzam sie z Toba! Ciagle spotkanie spotkanie spotkanie. A cos sie dzieje w Jozefoslawiu chociaz malutki remoncik? Nic!

    Mam wrazenie burmistrz Piaseczna zrobil tak zeby mieszkancy J&J mysleli ze bedzie lepiej byc z Piasecznem niz z Wawa.

    • Dokładnie, kolejne spotkanie i mydlenie oczu jak to będzie teraz pięknie i ile to inwestycji planują tylko zostańcie w gm. Piaseczno. Szkoda że przez tyle lat nie potrafili zrobić jak napisał przedmówca chodników przy głównych drogach !!,a przy deszczach tak jak np.dziś ulice toną w kałużach – i tak powinno być ?!?!? W 100% wolę przyłączyć się do Warszawy i nawet jak nie którzy piszą (w co wątpię że tak będzie) nic z niej nie mieć oprócz I strefy ZTM niż pozostać pod rządami obecnych ludzi. Tylko radykalne działania pozwolą na to aby coś się zmieniło.

  2. Apeluję by nowy plan zagospodarowania przestrzennego uniemożliwiał budowę bloków przynajmniej do czasu nadgonienia z infrastrukturą która wyraźnie kuleje w Józefosławiu. Nie może być tak że na małej wąskiej działce buduje się kolejny blok, każdy inny, jeden dach spadzisty drugi dach płaski. Bloki powstają prawie w granicy ulicy. Kolejne plany umożliwiają zabudowę na coraz mniejszych działkach coraz wyższych bloków. Zresztą uchwalenie planu to jedna sprawa a jego przestrzeganie to inna sprawa. Starostwo wydaje pozwolenia na inwestycje, które na oko są niezgodne z obowiązującym planem a na dodatek inwestorzy i tak robią co chcą. Jak tak dalej będzie to nawet się nie obejrzymy a Józefosław będzie najbrzydszą podwarszawską miejscowością, gęsto zabudowaną sypialnią gdzie nie ma po co i jak wyjść z domu, a jedyna możliwość to samochodem odjechać parę kilometrów w dowolnym kierunku by się jakoś zrelaksować. Stop rabunkowej gospodarce wielorodzinnej w Józefosławiu !

    • co da Twoj apel w komentarzach do malo istotnej informacji ?
      co da Twoje „Stop rabunkowej gospodarce…”

      myslisz, ze zagrzales do walki, do powstania? ze sie ktos tym przejal?

      realnie nie da to nic oprocz ulzenia Twojej grafomanii

  3. CZY BURMISTRZ FUNDUJE MIESZKAŃCOM UDZIAŁ W PIASECZNO FOX SHOW? NA WZÓR AMERYKAŃSKIEGO TRUMAN SHOW ? WIELKIE OBIETNICE, SLOGANY WIZUALIZACJE I PROJEKCJE ASTRALNE NA TEMAT PRZYSZŁOŚCI J&J ! A STAN NA DZIEŃ DZISIEJSZY JEST TAKI, ŻE POPADAŁ DESZCZ I NA WILANOWSKIEJ ZNOWU JEST BAJORO ! ILE LAT MOŻNA SIĘ Z TYM PIEPRZYĆ ??? MAM ODRUCH WYMIOTNY NA DŹWIĘK SŁÓW LIS, BURMISTRZ I PIASECZNO !

  4. Szanowny przedmówco. Bez względu na to, czy jesteś wk…ny czy nie – zaśmiecanie wszystkich wątków tym samym skopiowanym wpisem to nie jest ani szczyt elegancji ani elokwencji. Burmistrz Lis jest burmistrzem od roku z kawałkiem, a każda inwestycja od projektu do wykonania trwa ok. 3 lat. Na Wilanowskiej są wody podskórne i żadna tymczasówka nie rozwiąże problemu. Projekt musi obejmować odwodnienie z prawdziwego zdarzenia i wszelkie uzgodnienia wodno- prawne, co trwa min. 2- 3 lata. Potem wykupy gruntów pod drogę i dopiero budowa. Zaniedbań poprzednich lat nie da się usunąć w rok. I tak sobie myślę, że im więcej osób będzie optowało za Ursynowem – tym mniej i bardziej niechętnie Gmina i Radni będą przeznaczać środki na J&J. Dziś usłyszałam od jednego z radnych: jaki sens ma inwestowanie w teren, który ma nie być nasz. Pytam więc – tego chcemy???

    • A ja myślę odwrotnie. Trzeba im uświadomić że jak o nas nie zawalczą to nas stracą. Jeżeli samorządowcy Piaseczna już się poddali to znaczy że nie warto z nimi współpracować. Argument że burmistrz jest nowy i to wina poprzedników jest zupełnie infantylny. W ten sposób zawsze można wszystko usprawiedliwić. Prawdziwi samorządowcy którym zależy na rozwoju regionu powinni tworzyć długoterminowe plany inwestycyjne które nie podlegają unieważnieniu po nowych wyborach. Na tym między innymi polega nieudolność samorządowców Piaseczna że każdy kolejny burmistrz uważa ze zaczyna wszystko od zera i każe czekać lata na pozytywne skutki swoich działań. Jest to myślenie krótkowzroczne i nie dające nadziei na pewna poprawę w przyszłości.

  5. Ziutek – idz sie chlopie przejdz na spacer zamiast pisac takie glupoty. Zastanow sie jakie glupoty napisales.

    przy okazji sprawdz tez znaczenie slowa infantylny i spojrz w lusterko

    • Chciałbym tylko zauważyć, że nie po to wybieramy „swoich” radnych, żeby musieć tracić czas na zebraniach. To są reprezentanci naszej okolicy. Oni powinni działać w naszym imieniu, a nie dla załatwiania prywaty. Dobrze, że jest chociaż kilka osób, które są zainteresowane tym co dzieje się wokół, gdyby nie one to nic by tutaj nie było do dziś ; latarni, asfaltu i chodników.

    • A może tak spróbujesz konkretniej odnieść się do mojej wypowiedzi, zamiast rzucać same obelgi. Twój post jest pełen agresji. I oprócz agresji nie wnosi nic do dyskusji. Jeżeli zarzucasz mi infantylność i głupotę to proszę wskaż który konkretnie postulat cię sprowokował do takiej niegrzecznej wypowiedzi.

      • „Jeżeli samorządowcy Piaseczna już się poddali to znaczy że nie warto z nimi współpracować.” – kto się poddał ????? co to za brednie ?

        „Argument że burmistrz jest nowy i to wina poprzedników jest zupełnie infantylny” – dlaczego ? skoro to 120 % prawdy?

        „Prawdziwi samorządowcy którym zależy na rozwoju regionu powinni tworzyć długoterminowe plany inwestycyjne które nie podlegają unieważnieniu po nowych wyborach” – to wina tych co przychodzą i chcą inaczej – czasem lepiej.

        „Na tym między innymi polega nieudolność samorządowców Piaseczna że każdy kolejny burmistrz uważa ze zaczyna wszystko od zera i każe czekać lata na pozytywne skutki swoich działań.” co za bzdury i uogólnienie- wiesz ile czasu był Zalewski ? To że Lis chce inaczej niż poprzednik nam nieżyczliwy to źle ???

        BZDURA BZDURE POGANIA W TWOJEJ WYPOWIEDZI

        • Widzę że tym razem trochę już lepiej, mniej inwektyw, próbowałeś nawet coś uzasadnić. Zostało jeszcze trochę tych krzaczków typu : brednie, bzdury, ale i tak wyraźny postęp. Przede wszystkim powinieneś się jednak nauczyć prowadzić dyskusję bo być może kiedyś to Ci się przyda. Najważniejsze jest żeby zrozumieć że inne osoby mogą mieć inne zdanie na dany temat i w związku z tym nie ma sensu z tego powodu próbować ich zakrzyczeć i wcisnąć w błoto. Różnica w poglądach jest normalna. A przedstawianie swoich racji i dyskusja normalnie prowadzona może wzbogacić obie strony. Pod warunkiem że dopuszczamy w ogóle myśl że być może nasze zdanie nie jest jedyną prawdą objawioną i wszyscy wokół powinni ją przyjąć do wiadomości.

          Odnosząc się do Twojej wypowiedzi :

          1. Mój post był odpowiedzią na list użytkowniczki Jania, która to napisała : ‘Dziś usłyszałam od jednego z radnych: jaki sens ma inwestowanie w teren, który ma nie być nasz.’ Dlaczego zatem uważasz że takiego stanowiska nie można nazwać poddaniem się ?

          2,3,4 – Kompletnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Mnie zupełnie nie interesuje czy burmistrz nazywa się Zalewski czy Lis. Jeżeli długoletnie zaniedbania będą tłumaczone zawsze tym że wcześniej był Wilk, teraz Lis a potem będzie np. Łoś to ja twierdzę że po prostu ten system stworzony w Piasecznie źle działa. Wiemy ile trwają inwestycje, często dłużej niż kadencje samorządowców czy rządu w skali kraju. Dlatego cywilizowani ludzie długoterminowo planują i zapisują tak swoje plany by ich realizacja nie zależała od tego czy przyszły burmistrz czy starosta będzie nam bardziej czy mniej przychylny. Jak rozumiem dla Ciebie polityka jest bardziej prosta : Zalewski zły, Lis dobry – było źle, teraz będzie dobrze. Ja niestety takiej pewności nie mam i po prostu jestem zmęczony obecnym stanem.

          • 1 – ktoś powiedzial, ze jeden radny powiedzial a Ty na to: „samorządowcy Piaseczna już się poddali”. Widzisz tu sens ?

            2- no wlasnie – Ciebie nie obchodza fakty, Ty masz swoje teorie. To jest wlasnie sedno. Nie ma czegos takiego jak „system stworzony w Piasecznie”. To samorzad, po reformie sprzed nastu lat. Niestety ludzie sa ludzmi i jak jeden pan buduje w Zalesiu asfalty na slepych ulicach i latarnie – a nie buduje nic przez lata w Jozefoslawiu to nie ma sie tu co odnosic do ogolnych wartosci humanistycznych tylko mowic personalnie. Mam wrazenie ze nie masz pewnosci co do niczego ale jestes pierwszy do wyglaszania ogolnych teorii na temat zbawienia swiata. koniec z mojej strony

  6. 1. CHODNIKI
    2. CHODNIKI
    3. INFRASTRUKTURA DROGOWA: POŁĄCZENIE Z KONSTANCINEM (UL. DZIAŁKOWA TO JAKIŚ KOSZMAR – DZIURY, BRAK POBOCZA – MAMY XXI W.
    4. OFICJALNE POINFORMOWANIE, ŻE NIE BĘDZIE ULICY CYRANECZKI DO UL. PUŁAWSKIEJ

    • 4. OFICJALNE POINFORMOWANIE, ŻE NIE BĘDZIE ULICY CYRANECZKI DO UL. PUŁAWSKIEJ

      to gdzie będzie, do Al. Krakowskiej czy Grójeckiej?

    • Panie Waldku pan się nie boi…..”4. OFICJALNE POINFORMOWANIE, ŻE NIE BĘDZIE ULICY CYRANECZKI DO UL. PUŁAWSKIEJ” – nie bardzo rozumiem co autor miał na myśli ?!

  7. i cos sie zmienilo ?

    odp : NIC A NIC