Jozefoslaw24.pl

Budowa XXI Wieku idzie zgodnie z planem

Prace przy budowie ul. XXI Wieku posuwają się zgodnie z założonym planem. W ciagu 3 dni, firma Mabau wykonała 75 metrów wykopów kanalizacyjnych.

Budowa znajduje się pod stałym nadzorem wydziału inwestycji Urzędu Gminy, który monitoruje projekt i dba o odpowiednie tempo prac.

Wszyscy zainteresowani planem zmiany organizacji ruchu podczas budowy, mogą uzyskać niezbędne informacje od kierownika budowy.


Podoba ci się:

Komentarzy (39)

  1. Oby utrzymali tempo do końca… i sorry nie mogę się powstrzymać :

    Niech panowie z Mabau zarażą tym tempem , niewidzialnych budowniczych, którzy z mozołem budują architektoniczną perełkę jaką są chodniki przy Julianowskiej :P

  2. Raduje mnie szczęście bliźnich z XXIw. Teraz czekam na „dobro” dla ogółu : Geodetów, Wilanowska, Julianowska , PARK!

    • ANIAK@ Za kilka tygodni ruszy budowa ul. Komety i Słoneczny Sad (Mlecznej Drogi).
      Julianowska – czekamy na wydanie pozwolenia na budowę. Wciąż jest szansa (wprawdzie niewielka, ale jest), ze prace rozpoczną się pod koniec tego roku. Tak jak Państwa informowałam, ze względu na fakt, że starosta Dąbek oraz urzędnicy starostwa są wlascicielami kilku działek przy ul. Julianowskiej, to ze względu na konflikt interesów, starostwo piaseczyńskie nie może wydać pozwolenia na udowe. Wojewoda przekazał dokumenty do Grodziska i tam będzie wydany ZRID.
      Wilanowska – ruszyły prace nad wykonaniem projektu odwodnienia i budowy tej ulicy.
      Geodetów – środki zabezpieczone w budżecie od przyszłego roku + projekt i budowa
      Parki, skwery – najtrudniejszy temat, ale pracuję nad tym.

      • Dzięki ! Cieszę się ogromnie.

      • Takie jest prawo.

        • ok. teraz rozumiem, co miałeś na myśli.

  3. pleaseeee.
    Właścicielami tych dzialek są od miesiaca czy od kilku lat??Trzeba byc ograniczonym chyba umyslowo troszke,zeby tego nie przewidziec wczesniej…….

    zenada, naprawde.

    • Nie ulegajmy emocjom i spójrzmy obiektywnie.
      Przecież na etapie projektu, gmina nie zna wszystkich właścicieli działek. Dopiero jak występuje do starostwa o zgodę na budowę ZRID (zastosowanie specustawy), to wówczas urzędnicy starostwa kontaktuj się z wlascicielami działek. To nie jest wymysł urzędu w Piasecznie. tak stanowi prawo. Przypomnę, ze wzdłuż julianowskiej jest ok. 100 działek podlegających specustawie.

      • No i starosta wtedy skontaktował się sam ze sobą.

        • Nie zapominajmy, ze pan Dabek jest tez soltysem. W jego interesie (jako soltysa-urzednika, a nie obywatela Dabka) powinno byc zgloszenie jak najszybciej takiej sytuacji. Nie wierze, zeby nie wiedzial, ze przez jego dzialke bedzie biegl chodnik.

      • tak jest, i starosta i urzednicy tez nie wiedzieli ze sa wlascicielami dzialek:)
        Ludzie tych problemow przeciez mozna bylo uniknac i nie mowcie ze NIE!!!!

        pozdrawiam
        M

        • Drodzy obrażeni na głos ludu Radni !

          Jak mamy nie jęczeć , jak mamy się cieszyć i wam przyklaskiwać ?!!

          Przecież opisana przez panią sprawa jest jedną wielką farsą .

          Mamy uwierzyć, że nikt nie wiedział o tym do kogo należą te działki ?

          • Mektom@ To chyba nie do Radnych ten komentarz. Proszę pytać Pana Starostę i naszego Sołtysa. I proszę nie wymagać od Radnych wiedzy na temat własności prywatnych działek. To są dane, do których Radni nie mają dostępu. Od tego są zatrudniani odpowiedni urzędnicy na konkretnych stanowiskach, którzy dostają za to stosowne wynagrodzenie, aby wykonywać i pilnować powierzonych im zadań. Nie można od Radnych wymagać odpowiedzialności za niefrasobliwość urzędników.

            Nie wiem jak inni Radni, ale ja nie jestem, „obrażona na głos ludu”. Proszę tylko o obiektywne, a nie emocjonalne podchodzenie do rożnych spraw. Odnoszę wrażenie, ze na oślep szuka Pan kozła ofiarnego.

            • Szanowna Pani Katarzyno,

              informacja o właścicielach działek jest powszechnie dostępna (także dla Radnych) zarówno w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej jak i w księgach wieczystych. Bronienie teorii, że „urzędnicy nie wiedzieli” jest skazane na porażkę.

              W ramach akcentu humorystycznego dodam, że ostatnio usłyszałem od dumnego urzednika o tym, że „dotarli do podstaw sprawy i znaleźli jeszcze jednego właściciela działki przy XXI wieku”. Akcent humorystyczny polega na tym, że informacja o tym, że jest tam jeszcze jedna działka znajduje się na jednej z pierwszych stron dokumentacji do przetargu na budowę XXI wieku. Dokumentacji przygotowanej przez tego właśnie urzędnika. W konkursie na wyjątkową niekompetencję zespół Pani Naczelnik Mazanek umacnia swoją pozycję na 1 miejscu.

              Gratuluję i życzę dalszych sukcesów!

              • garnek@ daleka jestem od bronienia teorii „urzędnicy nie wiedzieli”. Ale radny naprawdę nie jest od tego, aby zastępować urzędników w ich pracy.
                jeśli chodzi o Julianowska, to jak państwo pamiętacie, dopiero w maju zostały zrobione mapy podziałowe, z których wynikało jasno ile gruntu i komu należy „zabrać” pod drogę. Każdy z właścicieli został powiadomiony. Gmina zorganizowała nawet spotkania tymi mieszkańcami, chociaż wcale nie musiała tego robić. nawet jeśli znane jest nazwisko właściciela, to nie każdy musi wiedzieć, że jest to akurat pracownik starostwa. Nie chcę tu nikogo tłumaczyć, ale jest przecież podział pewnych obowiązków pomiędzy gmina a starostwem. Nie zwalajmy wszystkiego na wydział inwestycji w gminie. Przynajmniej raz w tygodniu rozmawiam z tymi urzędnikami o naszych józefosławskich sprawach i wiem z jakimi kłopotami na naszym terenie muszą się borykać. W pełni podzielają nasza opinię, ze Józefosław został w poprzednich kadencjach zaniedbany, a przecież oni o tym nie decydują, która ulica gdzie i kiedy będzie zrobiona. Oni składają propozycje, a decyduje rada i burmistrz. A wiem, ze składali wiele propozycji dotyczących J. Do niedawna wszystko było odrzucane.
                Dla Pana informacji, Pani Mazanek wkrótce przejdzie na emeryturę i trudno powiedzieć, kto ja zastąpi. Z mojego punktu widzenia radnej, dobrze mi się z nią współpracuje odnośnie naszych spraw. na bieżąco przekazuje jej Państwa sugestie i wiem, że Pani Mazanek, bierze je pod uwagę, jak również wyjaśnia wszelkie nasze wątpliwości. Staram się informować Państwa o tym na bieżąco.
                Jeśli chodzi o Pana autorski konkurs na niekompetencje urzedników, to ja mam innego faworyta w gminie, ale chyba nie bardzo wypada mi o tym pisać na forum publicznym, wiec się powstrzymam od komentarza :)

                • Zastanowiła mnie jeszcze jedna rzecz w tej wiadomości:
                  1) Do tej pory zrobiono 75 metrów odwodnienia (!)
                  2) Pracują 2 tygodnie
                  3) Droga XXI wieku ma 800m.

                  Wnioski:
                  1) Na same odwodnienie potrzebujemy jeszcze 18 tygodni = ~4,5 miesiąca
                  2) :)

                  • garnek@ informacja mówiła o tym, że 75m zrobili w ciągu pierwszych 3 dni. teraz zrobili już znacznie więcej. starają się :) najlepiej tam podjechać i zobaczyć. zaczęli od strony julianowskiej. mieszkańcy XXIw póki co, są zadowoleni, że budowa ruszyła i jak na razie nie zgłaszają żadnych nieprawidłowości. jestem z nimi w stałym kontakcie.

                    • Mieszkam przy XXI wieku – w dodatku w bezpośredniej okolicy obecnie budowanego odcinka. Proponuję Pani wizytę na miejscu budowy i organoleptyczną ocenę postępów. Nie 3 dni i nie 75 metrów ;) Trzymam kciuki za Mabau ponieważ jestem osobiście zainteresowany, ale wrodzony sceptycyzm nie daje mi spać ;)

                      Pozdrawiam,
                      Garnek

  4. Nadal staram się nie krytykować :D Dlatego jako mój komentarz posłuży cytat Pana Garnka :

    „W ramach akcentu humorystycznego dodam, że ostatnio usłyszałem od dumnego urzednika o tym, że „dotarli do podstaw sprawy i znaleźli jeszcze jednego właściciela działki przy XXI wieku”. Akcent humorystyczny polega na tym, że informacja o tym, że jest tam jeszcze jedna działka znajduje się na jednej z pierwszych stron dokumentacji do przetargu na budowę XXI wieku. Dokumentacji przygotowanej przez tego właśnie urzędnika. W konkursie na wyjątkową niekompetencję zespół Pani Naczelnik Mazanek umacnia swoją pozycję na 1 miejscu.”

    - Bez komentarza …

    • Grejman@ Ja naprawdę bardzo się cieszę, że możemy ze sobą normalnie rozmawiać, bez niepotrzebnej agresji, bez inwektyw, bez krytykowania. Oddzielamy ludzi od problemów i zastanawiamy się, jak dany problem rozwiązać bez wzajemnego napadania na siebie. Różnice zdań, to jak najbardziej normalna rzecz wśród dorosłych myślących ludzi. Rożnica zdań prowadzi do konstruktywnych rozwiązań.
      Oczywiście nie uszedł mojej uwadze komentarz Pana Garnka, tyle, ze ja i tak mam tendencje do rozpisywania się i szczegółowego odpowiadania na państwa pytania lub sugestie, więc zwyczajnie próbuje się ograniczać w tych moich wypowiedziach :) Wiem, ze nie zawsze mi to wychodzi. :)
      Co do tego urzędnika, to absolutnie jestem w stanie uwierzyć, że jest tak, jak przedstawił to Pan Garnek. To nie jest pierwszy przykład bałaganu w gminnej dokumentacji. Spotykam się z tym na każdym kroku. Wytykam to w interpelacjach, na komisjach i na sesjach. Niestety, pan burmistrz od samego początku oddał władzę swoim naczelnikom, oddając im tym samym odpowiedzialność za pewne działania. Przypomnijcie sobie Państwo sprawę ul. czajki w Julianowie. Na moja interpelacje dotycząca remontu tej ulicy otrzymałam odpowiedź napisana przez naczelnika Rasińskiego i podpisana przez burmistrza, że droga jest prywatna. Przedstawiłam uchwałę rady miejskiej z 2008r (czyli sprzed 4 lat), na mocy której droga został przekształcona w drogę gminna. Jakoś o tym zapomnieli :) Jak dostali ode mnie papier wydrukowany ze strony urzędu (uchwalę przygotowywał ten sam urzędnik), to wtedy dopiero się zorientowali, że sami nadali drodze status drogi gminnej, a nie wykupili pod nią gruntów. Wystosowali więc pismo do Starosty Dąbka, o odebranie ulicy Czajki statusu drogi gminnej. Starosta poprosił o opinie sołtysa Julianowa, Pana Pulwarskiego. Pan Pulwarski stwierdził, ze on nic nie wie na ten temat, ze ulica Czajki jest droga gminną. Wydał opinie, bez zajęcia stanowiska w tej sprawie. I tak to się ciągnie się od kilku miesięcy, a mieszkańcy jak mieli stare popsute płyty betonowe, po których strach jeździć, z uwagi na uszkodzenie samochodu, tak dalej nic nie wskazuje na to, ze w tym roku sytuacja się zmieni.Takie przykłady mogę mnożyć. niemal na każdej komisji wyskakuje jakiś podobny kwiatek wskazujący na bałagan w papierach, który się tworzył w tej gminie przez całe lata.

      • ‘Oddzielamy ludzi od problemów’ – racja. Ale co w przypadku kiedy to konkretny człowiek tworzy te problemy.

        • ziutek@ ‘Oddzielamy ludzi od problemów’ – oznacza to, ze nie obrażamy się na kogoś, kto ma inne zdanie, nie atakujemy innych personalnie. Odnosimy się do problemu. W tym przypadku, problemem są najprawdopodobniej kompetencje danego urzędnika.
          Tyle, ze jest jeszcze inny problem, – problem zwolnienia urzędnika. Pozwolę sobie przedstawić fragment artykułu, który otrzymałam dzisiaj z portalu samorządowego:
          „Próby zwolnienia słabego urzędnika lub nauczyciela często kończą się w sądzie. Ich szefowie przegrywają, bo źle interpretują przepisy. Pozbycie się z urzędu lub placówki oświatowej niekompetentnego pracownika jest trudne, co nie znaczy, że niemożliwe – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
          Przełożeni często jednak rezygnują z rozstania z taką osobą, bo obawiają się, że jeśli popełnią błąd przy rozwiązywaniu umowy z pracownikiem, to będą musieli go przywrócić do pracy lub wypłacić odszkodowanie.”(…)

          Kuriozalne, nieprawdaż?

          • „Przełożeni często jednak rezygnują z rozstania z taką osobą, bo obawiają się, że jeśli popełnią błąd przy rozwiązywaniu umowy z pracownikiem, to będą musieli go przywrócić do pracy lub wypłacić odszkodowanie”

            Co za bzdury… To by wskazywalo na to, ze przelozony jest rowniez niekompetentny…

            • stefa@ Ano, bzdury. I Wielkie Bzdury. Niestety jednak, jak widać, taka jest rzeczywistość.

  5. Niesłusznie państwo atakujecie starostę i starostwo . Staroście Dąbkowi bardzo zależy na inwestycjach w Józefosławiu i Iulianowie, mogą to wam potwierdzić nasi radni Pani Kasia i Pani Hania.
    W tym konkretnym przypadku Starosta musi z urzędu przekazać dokumenty do Wojewody a następnie wojewoda wskazuje innego starostę . Starosta zrobił to niezwłocznie po otrzymaniu dokumentów z Gminy. Jestem przekonana ,że te uszczypliwości wynikneły z braku znajomości przepisów.
    pozdrawiam

  6. Wiochmen nie rozumież. Starosta niczego sobie nie musiał przypominać, zgodnie z procedurą dokumenty muszą trawić do starostwa ,aby zgodnie z procedurą zostały przesłane dalej. nie ma innej drogi.
    Zrobił wszystko ok, po otrzymaniu dokumentów niezwłocznie przesłał dalej
    Pozdrawiam

  7. Jak jesteś taki prawy i sprawiedliwy to napisz jak to się zakończyło.
    Bo na razie wyglądasz mi na tendencyjnego du.ka

    • A jak niby się miało zakończyć ? Zdaje się że dzieci wróciły z kolonii. Jeśli wiesz więcej to oświeć nas swoja wiedzą.

  8. Po wyjaśnieniu całej tej sytuacji starosta został oficjalnie przeproszony. Otrzymał także podziękowanie od przewodniczącego za zabezpieczenie pieniędzy.

    • Tak ci powiedział tata ? A przez kogo został przeproszony, przez dzieci czy ich rodziców ? Jeżeli starosta który wykorzystuje swój urząd do prowadzenia innej działalności zebrał pieniądze i nic z nimi dalej nie zrobił, nie podniósł larum gdy coś mu się nie podobało tylko cicho siedział z pieniędzmi w szufladzie, nie poinformował rodziców przed wyjazdem że dzieci nie będą miały tych pieniędzy jeżeli nie był w stanie wykonać przelewu tych pieniędzy na wskazane konto z tytułem płatności np. pieniądze na dofinansowanie wyjazdu dzieci z gminy Piaseczno w terminie….. to znaczy że miał złe intencje. Jak zwykle Piaseczno ma problemy z najprostrzymi sprawami. inne gminy wpłaciły pieniądze i dzieci z nich skorzystały u nas jak zwykle w celu zachowania najwyższych standardów pieniądze nie trafiły tam gdzie powinny trafić. Lepiej zamiast mnie obrażać i pisać dyrdymały podaj link do artykułu w prasie potwierdzające twoje słowa. Na pewno taki nieoczekiwany finał sprawy zostałby odnotowany w kurierze południowym lub innych mediach. Czekam na link.

  9. WIOCHMEN masz rację coś w tym jest.
    Starosta jest indywidualnością od lat radzi sobie z miernotami, jest niezależny i odważny, dlatego też ma wielu przeciwników którzy starają się go zdyskredytować na każdym kroku.

    • Zapomniałeś dodać że jest przepełniony dobrocią i ma też złote serce. Kiedyś nawet przeprowadził przez ruchliwą jednię staruszkę. I nieprawdą jest, jak niektórzy mówią, że przy okazji buchnął jej portfel. Po prostu ta stara kobieta już zapomniała że sama mu go dała z wdzięczności za dobry uczynek.

    • hehehheehh to jakieś jaja już chyba :D XM nie przesadzasz ? hahahahahahahaha

  10. Pan wieloletni starosta i sołtys Józefosławia w jednej osobie jest najważniejszą osobą w naszej wsi i naszym powiecie. Nie bardzo zatem rozumiem Twoje zdziwienie że jego poczynania są komentowane na forum poświęconym Józefosławowi. O kim twoim zdaniem mamy pisać o Dodzie czy młodym Tusku ?

  11. Prawy i Sprawiedliwy .Odpowiem ci tak Każdy ludzi ocenia wg siebie. Sądząc po twoich ocenach niezłe z ciebie ziółko.
    Mektom wiem co piszę obserwuję to Piaseczno od lat, myślę ze Ty też z czasem wyrobisz sobie zdanie o tym co tutaj się dzieje. pozdrawiam

    • Jeżeli w twoim systemie wartości ustanowiłeś sobie naszego starostę jako swojego rodzaju punkt odniesienia niczym słońce w naszym układzie planetarnym. I na przez pryzmat stosunku innych do niego oceniasz innych ludzi mówiąc o nich ‘miernoty i niezłe ziółka’ to już Twój problem. Ja umieściłem link do artykułu i od razu pojawili się napastnicy obrażający mnie i broniący starosty jak socjalizmu. Zostałem już nazwany ‘tendencyjnym du.kiem, miernotą i niezłym ziółkiem’. Nikt z was nie odniósł się racjonalnie do treści artykułu. Wasza histeryczna reakcja utwierdza mnie w przekonaniu że coś jest na rzeczy.

  12. widzisz sprawa dotyczyła Iulianowskiej ,a ty ni z gruszki ni pietruszki zacząłeś człowieka próbować szkalować – no i dostałeś rypostę. Apropo mojego systemu wartosci to zawszę staram się bronić prawdy.
    może trochę mnie poniosło sory.

  13. fakty – dokumenty o wydanie pozwolenia na budowę ul. Julianowskiej zostały złożone w starostwie jeszcze w czerwcu. na spotkaniu sołeckim, pan Dąbek zapewniał, ze nakazał urzędnikom pilne zajęcie się sprawą. Pod koniec lipca, na spotkaniu z mieszkańcami Julianowskiej, okazało się, że starosta nie może wydać pozwolenia, ponieważ zarówno on sam, jak i kilku urzędników starostwa są właścicielami działek. Wtedy tez został o tym fakcie poinformowany wydział inwestycji. Następnego dnia, aby nie było dalszej zwłoki, na prośbę pani Mazanek, kierowca gminny zawiózł dokumenty do wojewody. Wojewoda przekazał sprawę do starosty w Grodzisku.