kpppiaseczno policja waw pl

Posterunek Józefosław ?

Poniżej interpelacja dotycząca budowy posterunku policji w Józefosławiu:

W związku z intensywnym wzrostem liczby mieszkańców w Józefosławiu oraz nasilającymi się problemami związanymi z bezpieczeństwem, uprzejmie proszę pana Burmistrza o zwrócenie się do odpowiednich organów w celu utworzenie na terenie sołectwa posterunku policji.

Przypomnę, że posterunek istnieje tylko w jednej miejscowości, tj. w Zalesiu Górnym, który liczy 3.264 mieszkańców. W Józefosławiu liczba mieszkańców jest ponad dwukrotnie wyższa i wynosi obecnie 7.571 osób zameldowanych.

Z poważaniem
Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Odpowiedź komendanta powiatowego policji:

Dzielnicowy Chyliczki, Piaseczno i Józefosław :

/>

Informacje na temat fali włamań w Józefosławiu i Julianowie :

Uwaga złodzieje !!!

Rekordowa ilość mieszkańców na zebraniu w sprawie włamań

Bezpieczne mieszkanie- jak zapobiegać włamaniom

Włamania CDN ?

Podoba ci się:

Komentarzy (17)

  1. Drogą eliminacji w końcu się dowiemy co w J&J sie da zrobić (myślę że dużo tego nie będzie). Póki co wiemy,ze nie da się chodników i posterunku policji.

  2. ciekawe co da nam posterunek policji, jak na piesze patrole biedni policjanci nie będą mieli po czym chodzić !!!

    • Nie potrzebne im chodniki, będą jeździć konno :)

  3. Panie Szanowny Wiochmen jest pan w błędzie , może dla Pana te przycinki i drwiny są śmieszne. Dla mnie to co zrobiono z moim dzieckiem jest mówiąc najdelikatniej bardzo przykre.Czas udowodni jak naprawdę było.
    Mam nadzieję , ze pańskim dzieciom się to nie przytrafi. (Jeżeli Pan w ogóle ma dzieci).
    Na przyszłość nie życzę sobie takich sugestii , a jeżeli będzie Pan chciał ze mną podyskutować poważnie to proszę nie bać podpisać z imienia i nazwiska tak jak ja to zrobiłem.
    Miłego dnia.
    Jan Dąbek

    • Większość ludzi raczej nie ma takich problemów i takich zarzutów. Może towarzystwo złe, a może coś jest na rzeczy. W każdym razie nie wypada by rodzina miejscowych notabli miała zatargi z prawem. W dodatku z takiego paragrafu. Ale poczekajmy na wyrok, choć w tym kraju można czekać długo.

    • Zostawmy sprawy osobiste na boku i wróćmy do meritum czyli do posterunku policji. Czy jako sołtys i starosta złożył Pan lub zamierza złożyć wniosek o powołanie posterunku policji w Józefosławiu ?
      Jakie jest Pana stanowisko w tej sprawie ? Uważa Pan że komisariat jest tu potrzebny czy też nie ?

    • Bywają w rodzinie czarne owce, ale częściej chyba to klimat w rodzinie kształtuje postawy i światopogląd dzieci. Lepiej chyba dmuchać na zimne i zastanowić się, czy to dobrze że osoba zarządzająca powiatem i mająca różne powiązania oraz możliwości ma w rodzinie poważne problemy z prawem. Mogą być potem rózne postawy. W jednej, wpływowy urzędnik, zachowa się jak sprawiedliwy i surowy ojciec, pryncypialnie będzie żądał przykładnego ukarania syna i przejrzystości (swoją drogą może to i dobrze wypłynąć na zagubione dziecko). Druga postawa, po drugiej stronie bieguna, to wykorzystywnanie znajomości i powiązań, by dziecko uniknęło odpowiedzialności. Nikt nie wie jak by postąpił, dopóki go nie spotka. Ale dla obywateli pożądana jest postawa numer jeden u przedstawicieli władzy.

      Nie ma co się obrażać na mieszkańców, którzy wyrażają zaniepokojenie. Jak się wybiera taką fuchę, to niestety, trzeba się liczyć z monitoringiem obywateli, wyrażaniem obaw, a czasem krytyką. Czasem może nie najprzyjemniejszą. Nikt do władzy na siłę z łapanki nie bierze. Mechanika samochodowego, stomatologa, handlowca czy ogrodnika nikt o sprawy rodzinne nie pyta. Co innego decydenci.

      Potencjalny konflikt czy nieporozumienia policja-lokalna władza, mogą budzić obawy co do decyzji związanych właśnie ze sprawami policji. A potencjalny komisariat taką właśnie jest. Stąd pewnie średnio uprzejme uwagi.

  4. Jak dowiedziałem się że i w tym roku nie doczekamy się chodnika w na Julianowskiej (w Józefosławiu) to szlag mnie trafił.
    To szczyt ignorancji i nieudolności urzędników zajmujących się tą inwestycją. W normalnej firmie za taką skuteczność działań traci sie pracę.
    Jak latem zeszłego roku rozmawiałem z szefową inwestycji w Piasecznie to juz wszystko było niby przygotowane do wysłania i na przełomie 13/14 roku przetarg.

    • Urząd to chyba nie jest normalna firma rozliczana z wyników, gdzie zatrudnienie zależy od efektów. Ale mieszkańcy są wyborcami, niech się zainteresują w miejscowych układach politycznych i spróbują rozliczać z efektów.

  5. Panie Szanowny Dąbek, dlaczego Pan milczy jeżeli chodzi o tematy PRIORYTETOWE! a dokładnie psia mać o CHODNIKI! gwarantuję że kiedyś któryś z ojców potrąconego dziecka nie wytrzyma i zrobi przesiew u Pana w szeregach… a i niedoszły komisariat nie pomoże….

    Pozdrawiam
    Robert

    • Szanowny Panie Robercie nie mam w zwyczaju wdawać się w niepotrzebne dyskusje na anonimowych forach.Proszę mi wieżyc , że jako sołtys i jednocześnie starosta robię wszystko aby sukcesywnie poprawiać infrastrukturę Józefosławia. Niestety poza ul. Cyraneczki wszystkie drogi należą do Gminy.
      Wypowiadam się dużo i przekazuję swoje propozycje w dyskusjach z Panem burmistrzem, na radach sołeckich, na zebraniach wiejskich i rożnego rodzaju spotkaniach.
      Zapraszam Pana na zebrania rady sołeckiej lub zadawanie pytań na mojego maila dabekjan@interia.pl
      pozdrawiam
      Jan Dąbek

    • dr. LuuBitch – mylisz osoby do których możesz mieć pretensje, nie starosta a burmistrz jest winien całej sytuacji, po za tym budowa chodników jest zadaniem gminy a nie starostwa. Jakiś czas temu pojawił się artykuł informujący o fakcie iż przez 3-4 lata gmina nie potrafiła nawet prawidłowo skompletować dokumentacji do tej inwestycji, a plan podziału inwestycji na fragmenty na które Lis zgodził się ponad 2 lata temu jest nie możliwy do wykonania z powodu może nie błędu ale faktu iż sprawą zajmuje się niepełno sprytny urzędnik gminy który nie wykonał podziału gruntu (przez 2 lata!) aby do takiej opcji się przygotować. Można sobie tylko wyobrazić jaki tam musi panować burdel i na jakim poziomie jest nadzór nad pracownikami w sprawach kluczowych dla mieszkańców tej części gminy. Zganianie wszystkie na Dąbka że gdzieś ma działkę jest fajnym usprawiedliwieniem dla całej sytuacji ale powiedzmy sobie szczerze, gdyby dokumentacja została dobrze przygotowana przez gminę to dokumenty nie byłyby odrzucane przez 3 różne starostwa i ostatnia akcja z naszego starostwa gdzie dokumenty też zostały zwrócone w celu naniesienia poprawy przez gminę (sytuacja z października/listopada) – burdel, burdel i jeszcze raz burdel

  6. To się zgodzę u Lisa bajzel musi być niesamowity… dla mnie to są rzeczy nie pojętne, zatrudnia sie osobe odpowiedzialna za daną ‘dziedzine’ … spier. itp. przykro ale trzeba sobie podziekować… niestety w Polsce nadal kolesiostwo, płatna protekcja itd. ma sie dobrze .. jak to w państwówkach :) dlatego mamy jak mamy…

    • Czytałem na tym forum że dla niektórych deweloperów pozwolenia na budowę były wydawane w ciągu jednego dnia, czy tam był komplet prawidłowo sporządzonej dokumentacji? Czy pracownicy starostwa w ciągu jednego dnia zdołali przejrzeć ten wniosek dokładnie? Możemy sobie gdybać a chodników jak nie było tak nadal nie ma.

      • Z tego co wiem, za tą opisaną akcje z decyzją pod bloki MH policja zrobiła niezapowiedzianą wizytę w starostwie zabierając jednego pracownika razem ze sobą… Sprawa dotyczyła pozwolenia na budowę bloków bezpośrednio za Lukoilem, jak widzisz myślący kolego obecnie stoi tam decathlon zamiast owych bloków także pozwolenie wydane w jeden dzień w tym temacie nic nie pomogło

  7. I co? Czy ten urzędnik którego policja wyprowadziła ma wyrok? Czy odpowiedział za swoją decyzję którą wydał bezprawnie? Czy nadal pracuje w starostwie?

    • Z tego co pamietam to z pania naczelnik wydzialu archiektury rozwiazano umowe o prace. Nie postawiomo jej zarzutow korupcyjnych a jedynie niedopelnienie obowiazkow. Pan starosta tego dnia przebywal na urlopie wiec nic nie wiedzial.