W kwietniu 2013 roku spytaliśmy Łukasza Wylezińskiego z Urzędu Piaseczna, o to czy są szansę na remont Działkowej we współpracy z gminą Konstancin :
Piaseczno gotowe do współpracy z Konstancinem w sprawie Działkowej – kliknij
Czy po roku zwiększył się komfort podróżowania tą drogą ? Warto zwrócić uwagę na trzy sposoby dbania o drogę łączącą Konstancin z Puławską :
Kierszek Konstancin (łatanie niekonwencjonalne) :
Józefosław Piaseczno (konwencjonalnie konsekwentny brak łatania) :
Warszawa Ursynów (regularne uzupełnianie zgłaszanych ubytków w drodze) :
Nic jak tylko włączyc Nas do Wawy
Proszę porównać ulicę Jagielską,leżącą w granicach administracyjnych Warszawy, z piaseczyńską Działkową. Nie ma co narzekać;Józefosław to wiocha, a Piaseczno prowincjonalne miasteczko z zaradnymi włodarzami…
Problem jest szerszy, bo ulica Działkowa NIE NALEZY do gminy Piaseczno. Oczywiście jeśli gospodarz (czyt. burmistrz) jest dupowaty, to i nie potrafi się dogadać z gminą K-J. Bo gdyby chciał to i by się pewnie dało… No cóż widać Lis uznał swą „służbę” na Kościuszki za wypełnioną i nie startuje jesienią…
Lis czy inny Dąbek nie jezdzi tymi drogami… ale zaraz beda sponsorowane artykuły typu autostrada przez Las kabacki przez wszystkie dzielnice , józka itp….
Nie chcę wywoływac burzy w szklance wody – ale, jak spojrzycie na mapę to zobaczycie „półwysep konstanciński” wcinający się pomiędzy Warszawę a Gminę P-no. Należałoby ten „półwysep” przełączyć do Gminy P-no i wtedy tej ostatniej – zależałoby na większej części Działkowiej (która byłaby w jej granicach). A tak K-J pewnie uważa, że po co remontować czy poszerzać ulicę, z której w większości korzystają mieszkańcy innej gminy….
Burzy w szklance wody nie będzie, bo tak na prawdę to należałoby do Piaseczna przyłączyć również wschodnie rubieże Puławskiej, tam, gdzie kiedyś było PGR Mysiadło. Te pozostałości granic z poprzedniej epoki należałoby dopasować do teraźniejszości dla dobra mieszkańców. Tylko komu na tym zależy??