ul. Puławska Jozefoslaw24.pl

Jest projekt buspasa !

Wiesław Witek dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego poinformował, że został ukończony projekt buspasa, który powstanie na Puławskiej. Drogowcy wykorzystają do tego celu półtorametrowe pobocze.

Wytyczanie nowych pasów będzie odbywało się etapami w czasie wakacji. Zarząd Dróg Miejskich planuje uruchomienie buspasa na początku jesieni.

Z badań NaviExpert wynika, że kierowcy w ubiegłym roku spędzili aż trzy doby w korkach na trasie z centrum Warszawy do Piaseczna – „Tak dla S7”.

Więcej na temat buspasa :

ZDM wytyczy buspas na Puławskiej

Buspas na Puławskiej po wakacjach

Podoba ci się:

Komentarzy (24)

  1. i tylko pytanie czy buspas bedzie na calym odciku zwezenia w kilku miejscach…

  2. Czas najwyższy !

  3. Ciekawe ilu cwaniaków bedzie z niego korzystać tak samo jak teraz korzysta z tego pobocza (i taktyki na „skręcam w prawo & zawracam” ).

    • Rozumiem, że poboczem to przesada, jednak co złego w skręcaniu w prawo i nawrotce ? Nikt nie broni Tobie tak „nadrabiać”. Pozdrawiam

      • Szeryfów nigdy nie zabraknie

          • a gdzie na Puławskiej suwak można zastosować bo jakoś nie pamiętam żeby tam się jakieś pasy zwężały. Chyba że masz na myśli ciśnięcie poboczem i wpychanie się potem z pasa do skrętu.

  4. Czy po buspasie wolno jechać skuterem?

  5. Chyba coś nie tak z tą wiadomością, bo na Wyborczej jest inna, pt „Nie będzie buspasa na Puławskiej”:

    http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16119760,Nadal_w_korkach_do_Piaseczna__Nie_bedzie_buspasa_na.html

  6. Właśnie na gazecie pl dziś piszą, że gówno z tego będzie… wina tuska.

  7. Już nic z tych rozbieżnych wypowiedzi nie rozumiem: będzie do końca sierpnia br. buspas na Puławskiej (Piaseczno – metro Wilanowska),czy nie będzie?????????
    Jak brzmi jedyna kompetentna odpowiedź? Czyżby znowu iskierka nadziei wygasła?

    • Z artykułu GW wynika że została wykonana kocepcja buspasa.

      Z koncepcji (do której dotarła GW) wynika że nie będzie to tylko
      przemalowanie pasów, ale zmiana podbudowy i nawierzchni.

      Potrzebne są pieniądze (10-15 mln) na wykonanie
      projektu budowlanego oraz samą budowę.

      Tych pieniędzy nie ma zaplanowanych w budżecie na ten i następne lata.

      Ale teoretycznie gdyby pieniądze znalazły się dzisiaj do wieczora, to trzeba ogłosić przetarg, wybrać wykonawców, wykonać projekt, zdobyć pozwolenia,
      i na końcu wybudować.

      A do końca Września zostało 2.5 miesiąca.

      A we Wrześniu są wybory,
      o po wyborach, wiadomo powrót do rzeczywistości,
      wicie, rozumicie.

    • Jak dodrukują 15 baniek a tak ogólnie to baju baju jestem w raju :-)

  8. pewnie będzie jakaś rachityczna prowizorka na kilkuset metrach, która przyśpieszy ruch o 2 minuty – którą lokalni politycy ogłoszą przed wyborami jako SUKCES

    A faktucznie buspasa z prawdziwego zdarzenia nie będzie, bo to wymaga projektu, sporych sum oraz pewnie stosownych pozwoleń na budowę. A z tymi bywa różne – vide problem chodnika na Julianowskiej.

  9. a wydawało się że poważni urzędnicy to zapowiadają … Brzmiało bardzo konkretne i wiarygodnie.

  10. Okazuje się, że ani w ZTM ani w ZDM nic nie wiedzą o buspasie i nie potrafia nic powiedzieć. ZTM odsyła do ZDM a w ZDM nikt nic nie wie… Ale to dziwne…

  11. Witam,

    Po całej zawierusze w prasie i nieprawdziwych informacjach podawanych przez Gazetę Wyb. okazuje się, że buspas powstanie, ale prawdopodobnie dopiero w przeciągu 6 miesięcy a nie na jesień. Jest potrzeba wydania większej sumy na inwestycje więc ZTM musi je najpierw pozyskać. Myśleli, że można zrobić buspasy od Metra Wil do Poleczki, ale zrezygnowali z tego. Natomiast chcą zrobić inwestycje gruntownie, by było to na wiele lat… Tak czy inaczej stąd termin się przesunie.

    Dzwoniłem i do ZDM i do ZTM i w końcu jeden z Dyr ZTM odpowiadający za inwestycje powiedział mi, że buspas będzie na pewno. Wczoraj zapadła taka decyzja.

    Pozdrawiam!;-)

    • Oby tak się stało, i znaleźli pieniądze.

      10-15 mln to relatywnie mała inwestycja.
      Dla porównania, zajezdnia w Piasecznie została sprzedana za 115 mln zł.

      • Tyle lat mija, a takiego stosunkowo prostego i taniego rozwiązania nie można wprowadzić. Do Piaseczna dawno powinein jeździć tramwaj. Ale dobry i buspas.

        A jeszcze sensowna zielona fala, z informacją ile sekund zostało do zmiany świateł, i z jaką średnią prędkością jechać by na falę się załapać. Przecież to tez proste i tanie rozwiązanie, nie wymagające jakiś wielkich zmian.

        Skoro już załatwiane będą pozwolenia na budowę buspasa, to może równolegle by też załatwiano budowę ścieżki rowerowej. Jak już będą wylewali asfalt pod 4-ty pas dla autobusów, to można by też wylać asfalt na równoległą do buspasa ścieżkę rowerową. Myślę że przy przetargu na buspas, dołożenie ścieżki rowerowej obniżyłoby cenę 1km pasa i ścieżki.

        • Bardzo fajne i trafne sugestie, ale moim zdaniem dobrze je skierować bezpośrednio do ZTM i to najlepiej na piśmie lub ewentualnie telefonicznie.

          Każdy obywatel ma prawo dać takie sugestie i porozmawiać o tym z urzędnikami…

          • Do urzędników to na piśmie. Ale dobrze byłoby się powołać na jakiś dokument – skoro jest decyja o buspasie, to może jest jakiś dokument z jakimś numerem?

            Co do pomysłu ze ścieżką rowerową, to rzeczywiście ma sens. Jak już grzeje się asfalt na buspas, to przecież obok może z tej samej maszyny brać asfalt mała ekipa budowlańców na ścieżkę rowerową. Duży walce ugniata nowy pas na Puławskiej, a mały na ścieżce rowerowej. Sam kontrakt jest większy więc pole do negocjacji ceny większe.

            Gdyby powstał buspas oraz równoległa do niego równiutka, asfaltowa ścieżka rowerowa, to wartość dodana byłaby wielka. Do tego stacja z rowerami do wypożyczania (ta sama sieć co w Warszawie) przy skrzyżowaniu Puławska-Geodetów, oraz ze 2-3 na Józefosławiu (np. przy powstającym parku) i byłby świetne opcje dojazdu bez auta.
            Albo wypożyczonym rowerem z Józefosławia do Puławskiej, a tam szybki autobus na buspasie.
            Albo wypożyczonym (lub własnym) rowerem ścieżką rowerową do Warszawy.
            A gdyby tak jeszcze stacje z rowerami miały jakiś przeciwdeszczowy daszek…

            Bez ścieżki jazda wzdłuż Puławskiej po dziurawym chodniku jest wolna i męcząca, a ulicą bardzo ryzykowna. Po równiutkim asfalcie (tylko nie kostce) jechałoby się 2 razy szybciej.

        • Ścieżka jest w planach, i to po obydwu stronach ulicy.
          Na razie rozstzygniety zpostał przetarg na wykonanie koncepcji.
          Fundusze mają chyba pochodzić z jakiegoś programu UE.

  12. Obecnie na jednym pasie puławskiej zmieściły by się 2 samochody. Można zwęzić pasy do wymaganych 2,5 czy 2,75 i zaraz powstanie buspas. Tylko co z tego jak w tej okolicy mieszkają same buraki i zaraz cały buspas będzie zakorkowany tymi właśnie burakami po jednym w każdym samochodzie.

    • Oczywiście, masz rację, SAME buraki, co do jednego, czyli z Tobą włącznie, skoro również tędy jeździsz…