ul. Działkowa

Kolejne wnioski do budżetu dla Józefosławia

Radna gminy Piaseczno
Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Do Burmistrza Gminy Piaseczno
Pana Zdzisława Lisa

WNIOSKI DO BUDŻETU na rok 2015

Uprzejmie proszę o zabezpieczenie środków finansowych w budżecie na rok 2015 na realizację następujących inwestycji:

1.Kompleksowa budowa ulicy Wilanowskiej w Józefosławiu na odcinku od ulicy Uroczej do ulicy Działkowej, zgodnie z przygotowanym w tym roku projektem uwzględniającym wnioski i sugestie mieszkańców.

2.Kompleksowa budowa ulicy Krótkiej w Józefosławiu. Jednocześnie proszę o uwzględnienie w projekcie poszerzenie drogi o 1m czyli do szerokości 6m. Proszę również o wybudowanie chodnika oraz ścieżki rowerowej. Na takie rozwiązania pozwalają obecne zapisy mpzp.

Apeluje do Pana Burmistrza, aby nie popełniał błędów swoich poprzedników i nie zawężał szerokości ulic, – tym bardziej, na tak intensywnie zabudowanym terenie jakim jest Józefosław. Jeśli chodzi o ścieżkę rowerowa, to powinna być ona standardem w obecnych czasach, szczególnie na terenie, gdzie brak jest jakiejkolwiek komunikacji miejskiej.
Proszę również o zastosowanie lamp oświetlenia ulicznego utrzymanych w stylistyce podobnej do obecnie istniejącej na ulicy Cyraneczki.

3.Projekt i kompleksowa budowę ulicy Mirabelki w Józefosławiu. Nie będę powtarzała zasadności budowy tej drogi. Argumenty zostały przedstawione Panu Burmistrzowi zarówno przeze mnie jak i przez mieszkańców. Pozwolę sobie przypomnieć, że Pan Burmistrz obiecał umieścić to zadanie w przyszłorocznym budżecie.

4.Budowa ulicy Olchowej w Józefosławiu. Przypomnę, że projekt budowy tej drogi miał zostać przygotowany w tym roku. Proszę o uwzględnienie odpowiedniej szerokości tej drogi, tj. 6 m + chodnik + ścieżka rowerowa. Proszę również o zastosowanie lamp oświetlenia ulicznego utrzymanych w stylistyce podobnej do obecnie istniejącej na ulicy Cyraneczki.

5.Przygotowanie koncepcji oraz projektu budowy przedłużenia ulicy Wenus od istniejącego odcinka do ulicy Geodetów. Proszę o uwzględnienie odpowiedniej szerokości tej drogi, tj. 6 m + chodnik + ścieżka rowerowa. Proszę również o zastosowanie lamp oświetlenia ulicznego utrzymanych w stylistyce podobnej do obecnie istniejącej na ulicy Cyraneczki.

6.Wykonanie koncepcji i projektu kompleksowej budowy ulicy Spacerowej w Józefosławiu. O zasadności pilnej realizacji tego zadania nie trzeba przekonywać. Argumenty były wielokrotnie przedstawiane. W razie wątpliwości zapraszam na zapoznanie się z istniejącycm stanem rzeczywistym.

7.Wybudowanie odwodnienia oraz chodników przy ul. Ogrodowej na odcinku od ulicy Feniksa do ulicy Działkowej. Proszę o pilne przełożenie istniejących chodników, które są w fatalnym stanie. Proszę również o wybudowanie brakujących chodników na odcinku od ulicy Feniksa do ulicy Działkowej. Przypomnę, że realizacja tego zadania jest obiecywana przez pana urzędników od 4 lat. Mam nadzieję, ze Pan burmistrz poważnie potraktuje złożona obietnice. Nadmienię, że kilka miesięcy temu, gmina przekładała chodniki, które były w nieporównywalnie lepszym stanie, na pobliskim osiedlu Patronat.

8.Wybudowanie brakujących części chodników przy ulicy Kameralnej w Józefosławiu, – zarówno od strony ulicy Wilanowskiej jak i Julianowskiej.

9.Wykup działki oraz wybudowanie stałego, porządnego parkingu przy szkole przy ul. Kameralnej w Józefosławiu. Nie trzeba wyjaśniać, jak bardzo taki parking jest potrzebny. Tym bardziej po rozbudowie szkoły.

10.Wskazanie działki, wykup oraz wybudowanie kolejnego miejsca publicznego w Józefosławiu, – plac zabaw oraz skwer. Proszę o rozważenie jednej z działek zlokalizowanych w okolicach ulicy Wenus. Nie muszę chyba przekonywać, że w miejscowości o tak intensywnej i wciąż rozwijającej się zabudowie mieszkaniowej jeden publiczny skwer przy ulicy Tenisowej jest niewystarczający. Józefosławia nie należy rozpatrywać w kategorii wsi, – aczkolwiek administracyjnie Józefosław jest wsią.

11.Zabezpieczenie kwoty 140 tys. zł na uruchomienie lokalnej linii BUS kursującej przez ulicę Ogrodowa.
Pilna potrzeba uruchomienia busa przejeżdżającego przez ul. Ogrodowa i łączącego ten obszar ze szkołą przy ulicy Kameralnej jak również z ulicą Puławską, Piasecznem tudzież ze stacja kolejową była przedmiotem wielu dyskusji. Również urzędnicy zgadzają się z argumentami wskazującymi na zasadność realizacji tego zadania. Obecnie tylko jedna część Józefosławia, czyli ul. Julianowska i Wilanowska korzystają z transportu publicznego. Pozostała część tej miejscowości jest zupełnie pozbawiona dostępu do tegoż transportu, co stanowi bardzo duży problem. Przypomnę, że Pan Burmistrz wielokrotnie obiecywał mieszkańcom uruchomienie takiej linii.

12.Wymiana istniejących na ulicy Ogrodowej w Józefosławiu spowalniaczy na nowoczesne, dwuczęściowe, umożliwiające uruchomienie transportu publicznego. Podobne, nowoczesne spowalniacze powinny zostać zamontowane również na ulicy Wilanowskiej w Józefosławiu. Również pozwolę sobie przypomnieć, że kwestia ta była wielokrotnie podnoszona w różnych dyskusjach, a pan burmistrz obiecał mieszkańcom realizacje tegoż zadania, – tak na sesji jak i na spotkaniach z mieszkańcami.

13.Pozyskanie terenu, wykonanie projektu oraz budowa skate parku oraz ogólnie dostępnego boiska na terenie Józefosławia. W związku z gwałtownie rosnącą liczbą mieszkańców Józefosławia i Julianowa wzrasta również liczba dzieci i młodzieży na tym terenie. Wskazują na to chociażby dane z Zespołu Szkół Publicznych przy ulicy Kameralnej. Przypomnę, że na terenie Józefosławia funkcjonuje również kilka szkól prywatnych, a spora liczba dzieci i młodzieży uczęszcza do placówek oświatowych w Warszawie lub Lesznowoli.

Niestety, obecnie, nie ma żadnej propozycji spędzania wolnego czasu dla dzieci i młodzieży powyżej 10 lat. Niewielki skate park z nawet niedużą infrastrukturą sportową byłby znakomitym rozwiązaniem.

14.Kontynuacja już rozpoczętych zadań zapisanych w budżecie na rok 2014, w tym również zabezpieczenie środków na uruchomienie Klubu Kultury wraz z Biblioteką w Józefosławiu, budowa wraz z odwodnieniem ulicy Geodetów jak również dzierżawa oraz budowa ogólnodostępnego parku przy ul. Ogrodowej.

Wybory już 16 listopada, dlatego warto podziękować naszym włodarzom za :

Odwodnienie – ul. Wilanowska

Chodnik i ścieżkę rowerową ul. Geodetów

Chodnik i ścieżkę rowerową – ul. Wilanowska

Chodniki i ścieżkę rowerową – ul. Julianowska

Powodów do podziękowań jest znacznie więcej, ale chyba szkoda na nie miejsca na serwerze.

Podoba ci się:

Komentarzy (38)

  1. a co z odcinkiem Cyraneczki do Sybiraków ?

  2. A po co on? Jeszcze później ktoś pomyśli o podpięciu Cyraneczki do drogi Konstancińskiej i sie nam tranzyt zrobi do Puławskiej…lepiej nie budować.
    Zresztą generalnie lepiej nie budować niż budować, mniej problemów:)

  3. Podobno jest PnB

  4. czy wreszcie poszerzą ulicę osiedlową przy wyjeździe w geodetów

  5. 14 mocnych punktów ale z terminem realizacji do 2018 roku (brak szans na 2015 rok)
    Czy możemy podsumować, co powstało w kadencji 2010-2014 . I tak :
    - rozpoczęcie rozbudowy szkoły,
    - plac zabaw przy szkole,
    - ul.XXI wieku,
    - kolejny plac zabaw (po linią WN),
    - oczyszczenie rowów melioracyjnych,
    - Cyraneczki,
    - wiaty przystankowe,
    - kosze na kupki
    I to byłoby na tyle….

    • Panie Marcinie, jest takie powiedzenie – kibic z dala niech się … niech nie miesza. Przedstawione przeze mnie wnioski budżetowe są realne a nie życzeniowe. Opierają się na mojej dobrej znajomości budżetu gminy oraz na znajomości realiów. Absolutnie wszystkie mogą zostać zrealizowane w przyszłym roku. Dlatego nie ma zapisu np. „budowa ul. Wenus”, tylko „projekt ul. Wenus”.

      Zanim Pan coś kolejny raz skrytykuje, to proszę pochwalić się tym, co Pan takiego zrobił dla tej miejscowości, poza oczywiście bezproduktywną krytyka na forum. Może maila Pan wysłał do jakiegoś radnego, burmistrza lub urzędnika? A może zabrał Pan głos na jakimś zebraniu mieszkańców? Za kilka tygodni są wybory. Proszę startować i pokazać, że potrafi Pan więcej zdziałać niż ja przez te ostatnie 4 lata.

      Przykro mi, ale Pana komentarze wskazują na bardzo mała wiedzę nt. tego, co się faktycznie dzieje. Proszę spojrzeć na to z innej strony. Mogło nie być XXIw, Komety, placu zabaw, Tenisowej, Cyraneczki, rozbudowy szkoły, itd. oraz tych różnych projektów, które są w obecnie w trakcie realizacji, a które zostaną zrealizowane w ciągu najbliższych kilku lat (wilanowska, Działkowa, Krótka, Julianowska, etc.). Dlaczego mogło nie być? Bo tak się dokładnie działo jeszcze 4 lata temu. Urząd miał gdzieś Józefosław z jego problemami, a radni, wybrani głosami wyborców z tego terenu, aczkolwiek mieszkający w zupełnie w innych częściach gminy, w nosie mieli to, co tu się działo. Podobnie zresztą jak radni z tego terenu. A jeśli wydaje się Panu, ze wystarczy, ot tak, po prostu złożyć wniosek, czy krzyknąć – budujmy drogę, to gratuluje optymizmu. Za każdym wnioskiem, czy interpelacja stoją długie i twarde negocjacje nie tylko z burmistrzem, ale również z radnymi oraz urzędnikami. Aby coś powstało na naszym terenie, oznacza, że coś nie powstanie na innym terenie.

  6. skoro w-wa ma zamiar budować ścieżkę rowerową od Mokotowa do Kuropatwy na granicy z Mysiadłem, to może warto taką zrobić też przez Geodetów?

    Jeśli będzie ścieżka rowerowa na Julianowskiej, potem dalej przez całą Geodetów do Puławskiej, potem obecnie istniejący fragment do stacji Łukoil koło salonu Renault, i daje ta planowana przez W-wę – to razem byłby to piękny kawałek ścieżki. Od Józefosławia na Jullianowskiej przez Geodetów i Puławską aż na Mokotów.

    Ktoś tą budową ścieżki przez W-wę się tu interesuje?

    • Proszę zapomnieć, że Geodetów zostanie poszerzona. Nie ma gdzie. Może tam jedynie powstać chodnik na brakujących częściach. Ten temat był wiele razy przerabiany na różnych komisjach.

      • Geodetów jest wąska – fakt. Ale miejscami można by ją poszerzyć.
        Można by wykupić fragmenty prywatnych działek.
        Być może część należy do gminy (jak na przykład teren na którym CH Józefosław zrobił sobie parking, bo gmina mu wspaniałomyślnie udostępniła swoje grunty.

        Może w projekcie można przerobić obecne skrzyżowania na małe ronda, mieszczące się na tej samej powierzchni co skrzyżowania.
        To miałoby plusy: rano usprawniłoby ruch który dziś hamują światła, a wieczorem spowolniłoby rajdowców którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości.

        Geodetów jest dziś kluczowa dla Józeofosławia, bo nie ma za bardzo alternatywy.
        Ciąg z Cyraneczki przez Krótką do Puławskiej jeszcze długo nie będzie alternatywą (nawet dziś tam się jedzie gorzej niż Geodetów).
        Przekierowanie części ruchu na Energetyczną wymaga co najmniej porządnego ronda przy Wilanowskiej-Geodetów-Energetycznej. I jakiegoś takiego zorganizowania ruchu by zachęcał ludzi z Wilanowskiej i Julianowskiej do kierunku przez Energetyczną a nie przez Geodetów. Żeby zachęcić, Energetyczna powinna na całej długości tak wyglądać, jak na tym krótkim odcinku od Fashion House do Puławskiej. Wtedy ma szansę przejąć ten ruch.
        Jeśli by Energetyczna na całej długości była tak szeroka, to i wyjazd z rozbudowywanego Auchan powinien być właśnie na Energetyczną, przez teren policji.

        Wracając do Geodetów.

        Odcinek Geodetów od Julianowskiej do Wilanowskiej – miejsca tam jest dosyć nawet na kilka pasów.
        Przy skrzyżowaniu z Wilanowską i dalej naprzeciwko bloków Multihekk jest działka ze szkółką drzew. Czynie można jakiegoś pasa jej odkupić dla gimny, albo w jakiejś innej formie dokonać np. wymiany na inne grunty?

        Odcinek przy blokowisku Multihekku – to rzeczywiście wąsko, nie wiem jak można było zaakceptować taki projekt w którym bloki prawie zwisają nad ulicą.

        Skrzyżowanie z Ogrodową – tam by mogło się zmieścić rondo.

        Odcinek Ogrodowa-Osiedlowa. Po jednej stronie jest całkiem szeroko i tam bym można albo poszerzyć ulicę, albo zmieścić obok chodnika ścieżkę rowerową.

        Odcinek Osiedlowa-Wiejska. Wycięcie drzew po jednej stronie poprawiłoby sytuację. Po drugiej też jest sporo miejsca. Tam też można by wpasować małe rondo zamiast świateł.

        Odcinek Wiejska-Tulipanów.
        Jeśli zrobiłoby się bezpieczne przejście dla pieszych przy rondzie, chodnik z jednej strony (przy murze) można by zlikwidować lub zwęzić. Tam i tak mało kto chodzi. Samo skrzyżowanie Geodetów-Tulipanów ma światła, bo leży na łuku i bez świateł byłoby bardzo niebezpieczne. Ale prywatne działki, które tam się znajdują mają mocno odsunięte domy od drogi. Szczególnie ta zaraz za skrzyżowaniem. Być możne można by odkupić fragmeny od prywatnych właścicieli i zmieścić tam małe rondo. I jakoś ściąć ten łuk.
        Jeśli nie rondo, to niezłym rozwiazaniem byłby jeszcze jeden pas od tego odcinka aż do Puławskiej, umożliwiający ruch z Geodetów bez stawania na czerwonym. Ci z Tulipanów mieliby światła, które zatrzymywałyby ruch idący od strony Puławskiej. A w lewo skręcaliby na zielonym na dodatkowy pas, z którego mogliby potem jechać prosto do Puławskiej i do którego mogli by się potem podłączyć ludzie z osiedla na Kuropatwy. Byłby tam zrobiony dodatkowy pas po prawej stronie którego nie dotyczyłoby czerwone światło (ewentualnie oddzielony jakąś małą wysepką od tego na który w lewo skręcają ludzie z Tulipanów.

        Odcinek Tulipanów-Puławska.
        Tam już trzeba wielkiego przerobienia Geodetów. Bo za parę lat ruch zwiększy się tam dramatycznie.
        Auchan chce tam wpuścić główny ruch jak się rozbuduje, Lesznowola chce tam wpuścić ruch z terenów przemysłowych które planuje na terenie dzisiejszych łąk. Dziś to już jest wąskie gardło, gdy ludzie rano chcą skręcić na Puławską i stoją na czerwonym – korek siega często daleko za Tulipanów.
        Tam potrzebne jest duże rondo na wyjeździe z Auchan, albo nawet jakieś elipsoidalne rondo obejmujące też wyjazd z terenów przemysłowych Lesznowoli. I osobny pas na prawoskręt na Puławską. I dodatkowe pasy. I zapewnienie pieszym bezpiecznego przejścia przez Geodetów. I oświetlenie które tam jest rachityczne.

        • Geo@ chyba za duzo Pan/Pani wymaga od Gminnych urzedników :)

          Miałam dokładnie takie same argumenty. Nie da się – słyszałam. – Droga musi byc taka sama na kazdym odcinku, – Do tego dochodzi kontra radnego z Patronatu. Niemal wszyscy starali się mnie przekonać, że Geodetów była, jest i będzie „mała” lokalna droga, żeby nie powiedzieć – osiedlowa droga, – a cały ruch musi byc skierowany na Energetyczna. Niestety, budowa Energetycznej do wydatek ok. 20mln (tak nam to przedstawiano), poniewaz tam trzeba przełożyć kable pod droga). Nie ukrywam, ze sporo zajeło, aby urzednicy i radni USŁYSZELI (słyszeli wcześniej ale nie jakby nie słyszeli), ze Geodetów jest kluczowa i nawet jeśli będzie wybudowana Energetyczna, to i tak Geodetów będzie główna.

          Rondo przy Wilanowskiej bedzie budowane. Tez sporo czasu zajeło, aby przekonac urzedników i radnych do zasadności i pilnej konieczności budowy tej inwestycji.

          Myślę, że problem jest w tym, że urzędnicy i decydenci (tak wcześniejsi jak i obecni) są zaskoczeni skutkami swoich wcześniejszych decyzji dotyczących terenu Józefosawia. Zwyczajnie nikt kiedyś nie przewidział jaki efekt przyniesie zmiana mpzp na tym, atrakcyjnym mieszkaniowo terenie. Zwyczajnie wykazali sie krótkowzrocznością. To była zwykła rabunkowa gospodarka tego terenu. Teraz niestety, kłopot maja przede wszystkim mieszkańcy. Oczywiście możemy wskazywać palcem na to czy inne nazwisko, ale co to da. To nie rozwiaze problemu komunikacyjnego Józefosławia. Wg mnie, to, co możemy zrobic, to skutecznie egzekwować kolejne inwestycje drogowe, kompleksowy projekt komunikacyjny, kilkuletni plan na inwestycje drogowe, itp. Wybrać takich radnych, którzy tego dopilnują. I wybrać sołtysa, który zajmie sie sprawami tej wsi, a nie będzie sołtysem tylko z nazwy. Rozdzielność funkcji sołtysa i starosty.

          O burmistrzu nie wspominam. W mojej ocenie, obecnie nie ma znaczenia, czy to bedzie Lis czy Zalewski. Jeden i drugi zrozumieli swoje błedy i zrobią wszystko, aby sie zrehabilitować. Zalewski może nawet bardziej niz Lis będzie chciał udowodnić, że Józefosław jest jego oczkiem w głowie. Każdy inny kandydat z obecnego rozdania, nie daje nam żadnych gwarancji na realizacje założonych przez nas zadań i inwestycji. Każdy, kto przyjdzie, podobnie jak Lis, będzie potrzebował 2 lat, aby się nauczyć samorządu. Tyle to trwa. Poza tym, burmistrz, bez większości w Radzie Miejskiej, niewiele zdziała. Przekonał się o tym dobitnie własnie Józef Zalewski w swojej drugiej kadencji. Wojny, wojenki, i kolejne wojny.
          Na sprawy gminy nie było miejsca. Cały samorząd był zajęty sobą.

          • Wydaje mi sie, ze caly problem z tiercsa’ polega na tym, ze ktos, nie ja:) umiescil na protalu oficjalny komunikat starostwa dot wyniku postepowania o zamowienie publiczne, a takie komunikaty formalnie wlasnie tak wygladaja. Nie byl to komunikat dla mediow i mieszkancow J&J, czyli odbiorcow, w stosunku do ktorych uzywa sie innego jezyka komunikacji:-)Milego dnia!

          • Rozumiem że to odpowiedź do mnie. Ale ja nadal nie widzę. Może oślepłem ale nie widzę gdzie jest wsanzaka firma ktf3ra wygrała przetarg. Jest wprawdzie powiedziane że wygrała oferta ktf3ra otrzymała najwyższą liczbę punktf3w. Ale z drugiej strony w wykazie z punktami jest informacja że są to punkty za cenę a ja nie wiem czy są też punkty za coś innego (np. za pochodzenie ) . Domyślam się zatem że chodzi o firmę ktf3ra uzyskała 100 punktf3w za cenę ale nie jestem tego pewny. Czy starostwo nie mogło być trochę bardziej precyzyjne.

  7. Coś się chyba pani radna Nowocin kropnęła: patrz pkt 5. jej wniosku – ul. Wenus nie dochodzi do Geodetów, nie wiem w jaki sposób może być przedłużona, żeby aż tam sięgnąć. Mam wrażenie, że autorka nie bardzo zna swój teren. Tak samo wydaje mi się, że ul. Feniksa (patrz pkt 7. wniosku), nie dochodzi do Ogrodowej, skoro krzyżuje się z Cyraneczki. No, chyba, że idzie łukiem, którego nie znalazłem na mapie internetowej.
    A na dzisiejszym zebraniu wiejskim p. sołtys/starosta potwierdził, że budowa ul. Cyraneczki do Sybiraków napewno rozpocznie sie przed zimą, a może nawet wykonawca da radę ją skończyć. Jak nie – to będzie kończył wiosną.

    • Drogi/a „to ja”@ Nic mi się nie pomyliło. Zwyczajne zmęczenie. Pisałam te wnioski w nocy. Pomyłkę zauważyłam następnego dnia i do burmistrza poszło sprostowanie – nie Geodetów tylko Wilanowska. Mój błąd, ze nie wysłałam poprawionej wersji do wydawcy portalu. Bije się w piersi – przeoczyłam. Rozumiem, ze dla Pana/Pani to powód do linczu. Doprawdy, ludzie, skąd w Was tyle agresji?! Nie liczy się to, co człowiek faktycznie zrobił, tylko, to, ze gdzieś tam się pomylił w jakimś słowie. Kamienie w ręce i obrzucanie. Czy naprawdę niektórzy nie potrafią rozmawiać normalnie i podchodzić do innych ludzi normalnie, z życzliwością i wyrozumiałością? A może opluwanie i kopanie innych jest własnie ta normalnością dla niektórych tu forumowiczów?

      Proszę startować do Rady. Będzie wolne miejsce po mnie. Jako człowiek nieomylny, z pewnością zrobi i napisze Pan/Pani wszystko lepiej. Teraz będzie łatwiej, bo odwaliłam cała czarną robotę. Trzeba tylko dopilnować, aby to wszystko, co zostało rozpoczęte zostało też zrealizowane. Pokaże nam Pan/Pani swoją skuteczność.

      Co do ul. Feniksa, to jest to nazwa umowna drogi bez nazwy dochodzącej do ul. Ogrodowe, przy której mieszkam Taka nazwa funkcjonuje wśród urzędników. Dla Pana/Pani wiadomości powiem tylko, że jakiś czas temu zaprosiłam burmistrza na ten własnie odcinek, aby zobaczył w terenie krzaki, które uniemożliwiają przejście z Ogrodowej do szkoły. Sprawa była nagłaśniania w mediach. W wyniku tego spotkania krzaki zasłały wycięte i w trybie pilnym powstały chodniki na tym odcinku Cyraneczki.

      Wnioski, które przedstawiłam są realne a nie życzeniowe. Doskonale znam budżet gminy oraz gminne możliwości realizacji zadań. Mam nadzieję, że nowi radni dopilnują ich realizacji.

      • A nie będzie Pani startować?? Szkoda, wielka szkoda. Wobec tego boję się trochę o realizację tych zaczętych projektów (Wilanowska, Olchowa, Krótka itp.) Wiadomo, że w urzędzie na Kościuszki nawet wpisanie czegoś do budżetu nie wystarczy, trzeba chodzić i pilnować tych nierobów za biurkami!! Kto to będzie robił, jak Pani nie będzie, może przemyśli Pani jeszcze tą decyzję?? Na forum w 70-80% piszą hajterzy i frustaci- z nimi najlepiej nie polemizować – w prawdziwym życiu te proporcje są inne i proszę mi wierzyć że z marszu ma Pani sporo głosów ludzi, którzy te zmiany (nawet jeśli nie wystarczające) doceniają!

        • Podjęłam te decyzje juz jakis czas temu. Nie chce spędzić reszty życia w samorządzie piaseczynskim. To jest g..o i przerażający zaścianek mysleniowy. Przepraszam jesli uraziłam. Poświeciłam 4 lata swojego życia na naprawdę ciężka prace w tym samorządzie, przede wszystkim na rzecz J i oświaty. Jak coś robię, jak się czegoś podejmuje, to robie to na 100%. Poniosłam koszty życia osobistego, zawodowego i zdrowia psychicznego. Przyznaje, że wkurzaja mnie te rózne hejterskie komentarze ludzi, którzy zwykle nie maja bladego pojecia o samorzadzie i o procedurze urzedniczej. Tak samo, jak wkurzaja mnie rózni samorzadowcy przyklejeni do swoich stołków, albo załatwiający swoje prywatne biznesy i posadki dla rodziny oraz lokalni pseudopolitycy, którzy na sesjach i komisjach siedza cichutko, a na portalach opisuja czego to nie pozałatwiali. No cóz, fajnie sie podpiac pod cudza prace. Nota bene, jest taki jeden kandydat na burmistrza, który start w wyborach ogłosił juz trzy lata temu, zanim cokolwiek zrobił. Zreszta jako radny powiatowy tez nic nie zrobił. Wiedza o gminie bliska zeru, ale przykleja sie wszystkiego, co robią inni, krzycząc TO JA, JA JA, Piotruś. Wszędzie tam gdzie jest kamera lub inne media, jest kandydat Piotruś. Strach lodówke otworzyc. A jak ktoś zapyta, kandydacie – Piotrze, jakie jest twoje zdanie w takiej a takiej sprawie, – okazuje się, że zdania brak, bo i wiedzy brak. A jeśli zdarzy się, że zdanie jest, to lepiej go nie wypowiadać, bo można się konus narazić i nie zagłosuje na kandydata. Taki jest niestety przekrój wielu lokalnych samorzadowców i polityków, a to nie jest moja bajka. Mam nadzieje, że mieszkancy JJ nie kupia tych marketingowych sztuczek.

          Mam troche inny pomysł na życie i na siebie. I troche inne cele zyciowe. Piaseczynski samorzad to klatka, a ja lubie oddychac wolnoscia i niezaleznoscia. I nie lubie, żeby mi ktokolwiek mówił, co mam myslec i mówic na jakis temat, jak to pare lokalnych pseudopolityków próbowało na siłe robic.

          • Szkoda. Marny radny wypiera lepszego. Konkurencja pewnie jest zachwycona.

          • Przeciez z tabelki i uaidasnzenia jasno wynika, ze przetarg wygrala firma Delta S.A., ktora zaproponowala najnizsza cene brutto i uzyskala 100 pkt, a jedynym kryterium byla cena i waga wynosila 100% (to juz mozna znalezc w SIWZ-ie, do ktorego jest link). I wg informacji podanych wyzej wybrana oferta spelnia wymagania okreslone w SIWZ-ie.Wiec jezeli nie bylo skutecznego odwolania pozostalych wykonawcow, to wlasnie z nimi firma Delta S.A. starosta podpisal umowe. Inaczej trzeba by uniewaznic ten przetarg. A takiej info nie mamy:-)

  8. Marcinie, podsumowanie dość uczciwe, ale trochę za krótkie. Nie ma w nim ulicy Pastelowej i Komety i Klubu KUltury, a to chyba trochę zmienia ogląd sprawy podsumowania. Zresztą jeszcze do końca kadencji prawie 7 tygodni, to może coś przybędzie :-) . Poza tym są takie prace, których jeszcze nie widać, jak np. projekty następnych ulic: Wilanowskiej, Krótkiej, Olchowej oraz uzyskanie pozwolenia na budowę Julianowskiej. Po tylu latach starań to też sukces tej kadencji. No i następny odcinek Cyraneczki, jak czytamy – też ma być przed zimą rozpoczęty. Więc chyba to wcale niemało.
    Pozdrawiam,
    Hanna Krzyżewska, radna

    • Tak przyznaję , kilka zadań przeoczyłem.Nie pisałem ponadto o projektach tylko o zrealizowanych zadaniach.

  9. Wnioski jak najbardziej zasadne. Przydałby się jeszcze wniosek dotyczący remontu nawierzchni ulicy ogrodowej przy okazji ew. budowy spowalniaczy. Jezdnia miejscami jest mocno pozapadana. Swoją droge budowanie dróg z kostki na taki ruch to naprawdę był „diabelski” pomysł. Również proponuję aby radni wybili z głowy szanownym urzędnikom budowę ścieżek z kostki. Proszę zwrócić uwagę na realizacje w Warszawie, która dojrzała do tego iż ścieżki są w końcu budowane z asfalstu (znacznie większy komfort).
    Dodatkowo proponowałbym wniosek o uporządkowanie terenów przy wejściach do lasu Kabackiego. Utwardzenie drogi dojazdowej, ew. jakieś miejsca parkingowe i chodniki (chodzi mi tu o oba dojścia od strony działkowej czyli od ul.Prawdziwka i od Aleii Załogi samolotu Kościuszko).
    Co do komentarzy, to proszę się nie dziwić wszyscy chcemy „natychmiastowej” zmiany po okresie marazmu i zastoju inwestycyjnego.
    Tak a propos a co sie stalo z wizja organizacji terenow publicznych wzdluz kanału Jeziorki? Moze warto do tego wrócić?
    Pzdr

    • Rozmawiałam z naczelnikiem Rasińskim nt, budowy ścieżek rowerowych. Jednak wg niego kostka jest lepsza.

      Co do terenu dojścia do lasu, to po drugiej stronie Działkowej teren należy do Działkowej. Ponieważ jednak ponosiliśmy ten temat wielokrotnie, to wg koncepcji projektu dot. budowy Działkowej przedłużenie Wilanowskiej (dojście do lasu) zostało ujęte. Bedzie tam równiez rondo.

      Z tego co wiem, to Ogrodowa nie została wybudowana. To jest tylko kostka ułożona na cienkiej warstwie piasku (tak jak to robimy w ogródkach). Na mój wniosek, kostka była miejscami przekłada jeszcze na początku tej kadencji (najbardziej zapadnięte miejsca). Nie wnioskowałam o budowę Ogrodowej, ponieważ wiem, ze w przyszłorocznym budżecie jest to mało realne. Te cztery główne drogi muszą byc robione po kolei, jedna po drugiej. Chodniki przy Julianowskiej, potem Wilanowska, a następnie będzie można zając się Ogrodowa i Osiedlowa. Takie realia.

      • przepraszam – teren należy do Konstancina oczywiście , a nie do Działkowej :)

      • Ciekaw jestem jakich to argumentów ‘za’ kostką użył czcigodny Pan naczelnik?
        Komfort jazdy asfaltem a kostką (nawet niefazowaną) jest nieporównywalny.

        • Wydaje mi się że producenci kostki stosują rodzaj „bonusu” dla dużych inwestorów, a producent asfaltu nie. Tak sobie pomyślałem, bo o inny argument trudno.

      • Tylko że rowerzyści mają w całej Polsce inne zdanie. Ścieżka z kostki jest dużo gorsza niż ścieżka z asfaltu. Nie wiem dlaczego z koski jest lepsza. Jak to uzasadniał naczelnik?

        Co do ścieżek rowerowych. wczoraj pojawiły się wieści o planowanej przez Warszawę budowie ścieżki rowerowej od Mokotowa wzdłuż całej Puławskiej do wyskości Kuropatwy chyba. Może warto by to uwzględnić i zaplanować podłączenie piaseczyńskich ścieżek rowerowych do tej ścieżki. Powstałby naprawdę sensowny ciąg rowerowy i jakaś alternatywa komunikacyjna (przynajmniej w okresie wiosna-lato-jesień).

        • Podoba mi się. Tyle, ze trzeba by w to wciągnąć również Lesznowolę. Ma Pan/Pani może jakis link lub info na ten temat. Jesli tak, to prosze podesłac na moja skrzynke pocztowa. Napisze cos na ten temat do b urmistrza.

          Wg naczelnika Rasinskiego, sciezka z kostki i asfaltowa nie róznia się specjalnie cena, a kostka jest ładniejsza.

          • Lol.
            Teraz już wiadomo dlaczego wilanowska i ogrodowa kostką stoją.
            Nieważne, że jest głośna dla użytkowników i mieszkańców, a po kilku sezonach robią się dziury. Najważniejsze, że ładniejsza.

            • Myślę że płytki łazienkowe w kwiatki byłyby jeszcze ładniejsze niż kostka.

              • albo parkiet dębowy… skoro naczelnik ma takie kryteria, to dlaczego by nie parkiet albo deskę berlinecką?

              • Hoho ciekawy news i to na sobotę . W sumie czego więcej nam prbzoeta? Ukończyć Cyraneczki, zrobić chodniki do końca na Ogrodowej, Osiedlowej, Wilanowskiej i Julianowskiej no i rondo przy ch Jf3zefosław. Jesteśmy juz bliżej idylli niż rok temu.

          • Link o ścieżce rowerowej Mokotów-Mysiadło wzdłuż Puławskiej:
            http://rowery.um.warszawa.pl/aktualnosci/wydarzenia/pu-awsk-z-piaseczna-na-rowerze
            Wypadałoby ten projekt uwzględnić, być może przedyskutować z autorami i pociągnąć jeszcze kawałek. Albo podpiąć do tej planowanej ścieżki własne, by powstał spójny system dla ruchu rowerowego.

            Można sobie wyobrazić że za parę lat, można przejechać ścieżką rowerową z Józefosławia do Mokotowa, na Ursynów, do Konstancina, Piaseczna, Mysiadła i Lesznowoli. To nawet jakaś szansa dla małego biznesu w Jóżefosławiu, jakieś kawiarenki dla rowerzystów jadących z Warszawy, serwis rowerowy. I jakaś alternatywa dla samochodu.
            Byle tylko była to nawierzchnia asfaltowa a nie kostka.

            Bo to, kurcze, to jakaś paranoja, by decydować się na kostkę bo „ładniej wygląda”. Nawierzchnia ściezki rowerowej ma być wybierana pod kątek gustu estetycznego jakiegoś pana a nie pod kątem funkcjonalności i wygody rowerzystów którzy będą po nim jeździć?
            Do wiadomości naczelnika – może nie jeździ na rowerze – WSZYSCY rowerzyści wolą jeździć po ścieżce asfaltowej niż ścieżce z kostki. Wystarczy zainteresować się tematem. Po asfalcie jedzie się przyjemniej, szybciej, gładko, komfortowo.

            Tutaj link o tym:
            http://www.trasyrowerowe.pl/asfaltnkostka.html

          • Pani Katarzyno, rzecz gustu ale proszę naciskać na Pana naczelnika na asfaltowe scieżki – w końcu tego jak widać oczekują mieszkańcy. A asfalt może być równie ładny na przykład w kolorze czerwonym lub innym. Poza tym nie wiem czy Pani używa ścieżki rowerowej na Cyraneczki, na odcinku od Ogrodowej do Wilanowskiej kostka się rusza/klawiszuje. Asfalt będzie znacznie trwalszy.
            Pzdr

        • OK. Znalazłam informacje.

          Na dwóch kółkach do Piaseczna. „Największy projekt rowerowy”
          http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,na-dwoch-kolkach-do-piaseczna-najwiekszy-projekt-rowerowy-w-warszawie,143650.html

  10. Pani Katarzyno a czy była Pani na wczorajszym Zebraniu Wiejskim?

    • Nie byłam. Nie ma mnie w kraju.

    • Ciekawe na co będziecie narzekać jak powyższe cele ztosaną wreszcie ukończone, obawiam się, że wtedy już nie będziemy potrzebowali radnych bo wszystko już będzie ;P

  11. それは私の最初のに進む実際に|実際には本当に真に びっくり驚い確認するために、このような良い気難しい機能 YouTubeのビデオはここで投稿この時点で。
    レイバン 通販 http://bikeservicerimini.com/ray-ban.html