Lepiej widoczni widocznie lepsi

Różnica w widoczności osób z odblaskiem i bez jest ogromna. Wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo nas samych i naszych dzieci na drogach i skrzyżowaniach.

Testy wykonywane na drogach przez policję nieubłaganie pokazują, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości jedynie 30 metrów. Taka odległość często jest niewystarczająca, aby kierowca mógł wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego. Odblaski na ubraniu lub plecaku powodują, że człowiek staje się widoczny nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry mogą zdecydować o zdrowiu i życiu wielu z nas.

Gdzie najlepiej nosić odblaski?

Można je nosić na ubraniu, przyczepić do torby, plecaka czy nogawek spodni. Policjanci radzą, aby umieszczać je w polu działania świateł samochodowych, najlepiej po obydwu stronach tak, aby były zauważalne dla kierujących nadjeżdżających z różnych kierunków. Ważna jest też jakość samych odblasków, a co za tym idzie ich skuteczność na drodze. Policjanci zwracają uwagę, aby sprawdzać, czy dany produkt jest certyfikowany. Najlepiej, aby posiadał certyfikat EN13356.

Zatrważające statystyki

Jak wynika z danych statystycznych policji, około 38% wszystkich ofiar wypadków drogowych w Polsce stanowią piesi. W okresie jesienno-zimowym stanowią, obok rowerzystów, grupę szczególnie zagrożoną wypadkiem, z uwagi na wcześnie zapadający zmrok i nieoświetlone lub słabo oświetlone drogi. Przebiegając przez jezdnie, wchodząc bez zastanowienia na przejście dla pieszych lub przechodząc na czerwonym świetle stwarzamy zagrożenie, które skutkować może śmiertelnym potrąceniem.

Noś odblaski po zmroku

Z potrzeby poprawienia sytuacji pieszego i rowerzysty na drodze zmienione zostało Prawo o ruchu drogowym, które obowiązuje od 31 sierpnia 2014 r. Teraz każdy pieszy, poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, ma obowiązek używania elementów odblaskowych. Odblaski muszą nosić także piesi prowadzący poboczem rower, skuter, motocykl czy wózek. Osobom nie stosującym się do tego przepisu grozi mandat od 20 do 500 złotych. Dotychczas taki obowiązek dotyczył tylko dzieci poniżej 15. roku życia.