Janosikowe prezentacja A. Dębski

Janosikowe

Poniżej list otwarty posła Artura Dębskiego adresowany do lokalnych jednostek samorządu, czyli starostów, burmistrzów oraz wójtów z terenu województwa mazowieckiego.

LIST OTWARTY

Od lat wiele środowisk i jednostek samorządu terytorialnego zwraca uwagę na brak nowoczesnego rozwiązania w obszarze podatku zwanego potocznie „janosikowym”. Mimo wielokrotnych zapewnień ze strony Ministerstwa Finansów nie będzie rządowej propozycji w tej sprawie w tej kadencji Sejmu RP. W związku z tym wraz z grupą posłów złożyliśmy projekt ustawy, który w większym stopniu angażuje budżet centralny, nie odbierając ani złotówki samorządom otrzymującym pieniądze z „janosikowego”.

W przekonaniu, że starania są słuszne utwierdza wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Mazowsza które płaci „janosikowe” od 2004 r. i na rzecz innych regionów przekazało już blisko 6,4 mld zł. Mimo tego wyroku nic się nie zmienia. W sprawie powiatów, które wystąpiły do Trybunału wyrok będzie na pewno na ich korzyść bo uzasadnienie jest takie jak w wypadku Mazowsza. W tej sprawie determinacja lokalnych jednostek samorządu czyli naszych starostów, burmistrzów oraz wójtów jest w tej chwili bardzo potrzebna.

Zwracam się do państwa z prośbąo wsparcie na drodze do zmiany niekorzystnej dla naszych regionów ustawy.

Z mazowieckim pozdrowieniem

Artur Dębski
Poseł na Sejm RP

Projekt ustawy janosikowe 2015

Prezentacja janosikowe 2015

Więcej o pośle Arturze Dębskim :

” Rozważmy to czy nie powinniśmy zmienić nazwy na Warszawa – Józefosław” – Poseł Artur Dębski

Interpelacja sejmowa w sprawie trasy S7

Z Józefosławia do Europarlamentu ?

Co zdziałał Poseł z Józefosławia ?

Podoba ci się:

Komentarzy (7)

  1. PRL bis

  2. kiedy ja nic z tego nierozumjeeeeeeeee

    • Może autor-poseł pisząc był pod wpływem tego zioła, którego wizerunek z dumą nosi w klapie.

  3. Janosikowe jakiś sens ma – Warszawa i gminy wokół należą do najbogatszych w Polsce, chyba nawet W-wa przekroczyła średnią europejską PKB na mieszkańca . Ale w innych gminach , województwach peryferyjnych tak dobrze nie jest . Wystarczy pojechać i zobaczyć . Ale nie samolotem do Berlina czy Oslo , tylko pociągiem średniej klasy do Suwałk np, na wschód Polski (z całym szacunkiem do tych regionów oczywiście ).

    • Tak, proponuję pojechać. Bo chyba dawno Pani nie była.
      Chodniki oraz przyzwoite drogi wojewódzkie i powiatowe to standard,
      którego my bardzo długo nie zobaczymy u siebie.

  4. >W-wa przekroczyła średnią europejską PKB na mieszkańca
    Janosikowe miałoby wtedy sens, gdyby nie „zarzynało” płatników. Nie można tego robić kosztem budżetów gmin Warszawy i okolic – aby naszych gmin nie było potem stać na wykonywanie obowiązków ustawowych, i, ażeby je wykonać – n/gminy musiały się zadłużać.
    Należy także wziąć także pod uwagę, że wiele osób wskazuje jako miejsce odprowadzania swoich podatków miejsca z całej Polski (skąd tu przybyli). I w tej sytuacji jesteśmy „dojeni” podwójnie, bo w tej drugiej sytuacji oni korzystają z infrastruktury czy szkół utrzymywanych z naszych pieniędzy (osób, które na n/gminę płacą podatki). A to tak, jakby jechać autobusem bez biletu…
    Jedno jest pewne: tak, jak było do tej pory – dalej być nie może – bo nasze gminy zbankrutują i wtedy nikt nie będzie mieć niczego.

  5. ale regiony pozawarszawskie są uboższe – duża emigracja , opustoszałe fragmenty miast , ograniczana & kasowana sieć transportowa, ośrodki kultury itd.; być może drogi i chodniki faktycznie są tam nowe (gdzieniegdzie na pewno), ale co by było gdyby nie brak janosikowego ? oprócz pustych i zapomnianych miejsc – także brak dojazdu itd. ? może zatem to przynajmniej w części jakaś rekompensata i zachęta, aby jednak tam się osiedlać. Warszawa sobie poradzi, tu jest centrum, centra rządowe, administracja, sporo bufonów i cfaniaków. jak na skalę polską- całkiem dobrze. Regiony peryferyjne mają gorzej, bo ważny polski przemysł wyprzedany , rozkradziony , upadły, zniszczony , wyprowadzony, w zamian za posady niektórych w Brukseli …