U zbiegu Cyraneczki i Julianowskiej, powstała oaza dla spacerowiczów i amatorów spędzania czasu pod chmurką.
Z inicjatywy radnych z Józefosławia zagospodarowano teren, który swego czasu nazywano potocznie „Domem Gimbusa”, ponieważ spełniał rolę placu zabaw i miejsca spotkań młodzieży gimnazjalnej.
Na wiosnę uprzątnięto gruzowisko, a wyrównany teren wyłożono kostką.
Tuż przed świętami zakończył się długooczekiwany drugi etap rewitalizacji placu. Na przeciwko Klubu Kultury pojawiły się ławki, donice i drewniane parawany, które w przyszłości prawdopodobnie zarosną bluszczem.
Całość wygląda przyjemnie. Czekamy na kolejne zmiany w Józefosławiu.
Więcej:
Jutro skwer, a w 2017 Geodetów ? Plan inwestycji na lata 2016-2018
Mnie pasi. Będzie gdzie browary sączyć.