Wystarczyło trochę śniegu i dodatnia temperatura, żeby Wilanowska (na odcinku obok osiedla Miodowa) zmieniła się w bajoro.
Warto dodać, że sytuacja w tym miejscu powtarza się po każdej ulewie i roztopach. W planie tegorocznego budżetu nie zapewniono środków finansowych na poprawę tej sytuacji.
Jednak jak wynika z informacji przesłanych nam przez radną Hannę Krzyżewską w budżecie przewidziano rezerwę, z której prawdopodobnie zostanie wykonane odwodnienie ul. Wilanowskiej na odcinku od Kanałku Jeziorki do ul. Działkowej.
Dzisiaj wysłaliśmy do Burmistrza zapytanie w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.
Do czasu zniwelowania tego problemu nie mamy co marzyć o chodnikach w tym miejscu.
to jest jakas żenada!
Po 9-ej rano było tam lodowisko
dziś nawet lodowiska już nie było