Gmina Piaseczno w partnerstwie z dwiema sąsiednimi gminami, aplikowała o dofinansowanie na ścieżki rowerowe z funduszy europejskich w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, uwzględnionych w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Mazowieckiego 2014-2020, Działanie 4.3. Redukcja emisji zanieczyszczeń.
Projekt „Budowa Zintegrowanej Sieci Tras Rowerowych na terenie gmin: Konstancin-Jeziorna, Góra Kalwaria, Piaseczno” został pozytywnie oceniony i znalazł się na 5 miejscu na liście projektów wybranych do dofinansowania.
Projekt zakłada stworzenie spójnego układu sieci infrastruktury rowerowej na terenie trzech gmin poprzez wyznaczenie 16 tras rowerowych o łącznej długości ok. 86,78 km. W ramach nowoprojektowanych dróg, wybudowanych zostanie 17,539 km tras, pozostałe zostaną oznakowane w ciągu istniejących jezdni. Wybudowana zostanie podstawowa infrastruktura towarzysząca, m.in. stojaki na rowery, stacje naprawcze. Celem projektu jest przesunięcie międzygałęziowego ruchu odbywanego za pomocą motoryzacji indywidualnej na rzecz ruchu niezmotoryzowanego i komunikacji zbiorowej.
Trasy rowerowe zostały zlokalizowane w ciągu dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych.
Lider projektu: Gmina Piaseczno, wartość dofinansowania – 10 506 161,30 zł
Źródło: Gmina Piaseczno
Więcej na temat ścieżek rowerowych:
Trasa rowerowa Puławska – Geodetów – Julianowska i inne
Drogą rowerową z Piaseczna na Ursynów i Mokotów
Ścieżka rowerowa i wypożyczalnia Veturilo
Trasa rowerowa Puławska-Geodetów-Julianowska
Tak wygląda logiczna lokalizacja przystanku przy ścieżce rowerowej
Urzędasy z gminy Piaseczno jak zwykle się wysiliły.
Zaprojektowały koncepcje do analizy projektowanego oznakowania.
Celem tego nowego oznakowania jest (cytuje):
„przesunięcie międzygałęziowego ruchu odbywanego za pomocą motoryzacji indywidualnej na rzecz ruchu niezmotoryzowanego i komunikacji zbiorowej”
A tymczasem SKM, bus pasa, parkingów przy stacjach itp. ja nie ma,
tak nie będzie.
Nawet w planach do koncepcji do projektu do analizy.
Piaseczyńskie urzędasy już nawet się nie kryją, że robią sobie z ludzi jaja.
Jest tyle pieniędzy do wzięcia z Unii na ścieżki, chodniki, parkingi
bus pasy itp.
Ale w Józefosławiu już wszystko jest i nic nie potrzeba,
może oprócz 4-5 nowych tabliczek, które wytłumaczą że wszystko jest.
Poprostu, qrwa żal.
Jeżeli jesteście tak bogaci i wszystko już jest,
to z moich podatków nie zobaczycie więcej ani złotówki.
A w następnych wyborach nie zagłosuję już na nic co ma w nazwie
sylabę „po”.
Wesołych Świąt!
Faktycznie kpina jakaś, różowa linia to projektowane oznakowanie ….
Urzędnicy powinni odpowiadać tez za brak zagospodarowania i skorzystania z możiwości dofinansowania na rozwój gminy.
Coś czuję że ma być wymalowania pasa rowerowgo na jezdni – zablokowanie ruchu samochodowego.
Już na ursynowie dobrało sie takie towarzystwo co zwęża ulice projektowane dziesiątli lat temu przez Twórców ursynowa, zawężają dwupasmowe jezdnie i robią ściezki.
A niech sobie ludzie stoją w korkach
Drodzy, dokładnie tak. To żaden wielki projekt i żaden wielki sukces. Przewiduje on przede wszystkim OZNAKOWANIE i w żaden znaczący sposób nie wpłynie na usprawnienie, polepszenie bezpieczeństwa czy unowocześnienie Za 10,5 mln zł (do kwota dofinansowania) powstanie tylko 17,6 km dróg rowerowych rozumianych w przepisach prawa o ruchu drogowym jako „(…) oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;”.
Niestety nie udało mi się dotrzeć do pełnego projektu. Zastanawiam się również w jaki sposób ten projekt wpisuje się w realizację II etapu (2017-2018) Programu Rozwoju Tras Rowerowych Warszawy do 2020, gdzie ul. Puławska od ul. ma zyskać drogę rowerową (od Domaniewskiej-Doliny Służewieckiej i od Rybitwy do Kuropatwy).